Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Paul

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 17
61
Infrastruktura kolejowa / Odp: Oznaczenia literowe w rozkładach jazdy
« dnia: 31 Stycznia 2013, 18:49:58 »
To dlaczego tego się nigdy nie uwzględnia w tego typu wypisówkach? ;)

A które wypisówki tego typu masz na myśli, poza stroną Gwardaka?

Z dod 4B: numerację trzycyfrową stosuje się dla pociągów TKM kursujących między stacjami obsługiwanymi (najniższa kategoria stacji w siatce przewozów PKP Cargo), pierwsza cyfra to nr obszaru uruchomienia, pozostałe dwie z zakresu 55-99.

62
Infrastruktura kolejowa / Odp: Oznaczenia literowe w rozkładach jazdy
« dnia: 29 Stycznia 2013, 19:28:48 »
Trzyliterowe oznaczenia rodzajów wprowadzono ok. 2010/2011 i można je znaleźć w regulaminie przydzielania tras PLK. Czteroliterowe stosowane były wcześniej i były wypisane w zeszytach SRJ.

Z numeracją jest większy problem. Ogólnie udało mi się ustalić, że wklejone w pierwszym poście zasady numeracji (z isdr.pl) dotyczą systemu SKRJ (system do konstrukcji rozkładów jazdy PLK), wprowadzonego 2-3 lata temu. W SKRJ obecnie trasowane są głównie pociągi z rozkładami indywidualnymi, i te numery są nadawane automatycznie. Numery pociągów w rozkładach rocznych nadają konstruktorzy rozkładów, generalnie trzymając się starych zasad numeracji, ale nie udało mi się dotrzeć do jakiegoś kompletnego, w miarę aktualnego źródła dla nich.

Źródła które znalazłem:

- "Poradnik dyżurnego ruchu" L. Nowosielskiego z 1975 - pasażerskie i towarowe cztero- i pięciocyfrowe,
- Dodatek 4b do WRJP 2004/2005 - towarowe PKP Cargo,
- http://www.gwardak.com/kolej_5.htm - tylko pasażerskie - tylko z czego to wzięte? z którego roku?

Jeżeli kogoś interesuje, to dwa pierwsze mogę wrzucić. Będę wdzięczny za inne źródła (wskazanie/wrzucenie), zarówno aktualne, jak i archiwalne.

63
A teraz komputeryzacja, a człowiek i tak źle coś kliknie i zonk.

A jak już coś nie tak klikniesz, to pociąg zdąży się osiem razy wykoleić, zanim Ty dojdziesz do ładu i ogarniesz co kliknąłeś nie tak ... Ehh, komputeryzacja. Co za cep to wymyślił.

???
Widziałeś kiedyś komputerowe systemy srk, czy opierasz się na doświadczeniach z Windowsa 98?

Komputerowe systemy srk spełniają dokładnie te same funkcje co stare urządzenia elektromechaniczne - mają pilnować człowieka przed popełnieniem błędu i zastępować go tam, gdzie to możliwe. Inna jest metoda realizacji zależności i sposób obsługi (raczej wygodniejszy, niż siłowanie się z wajchami). Dodatkowo mamy multum nowych możliwości, jak rejestracja działania urządzeń, zbieranie danych o ruchu dla dyspozytury, automatyzacja prowadzenia dokumentacji ruchowej itd.

System shp, w moim osobistym odczuciu - opierając się oczywiście na założeniu, że te informacje które posiadam i które opisałem kilka postów wyżej, są prawidłowe - jest równie bezpieczny, co ten hiszpański

Oczywiście że nie jest równie bezpieczny, bo nie kontroluje czy maszynista stosuje się do sygnału, tylko sprawdza czy wcisnął przycisk. Było już wiele pomysłów jak rozszerzyć SHP o kontrolę sygnałów, np. KHP z przekazywaniem informacji o sygnale przez obwód torowy, z wykorzystaniem elektromagnesów SHP do odczytywania odległości od semafora. Niektóre z nich zostały opracowane i były testowane. Nic z tego nie wyszło. Teraz mamy cudowny ETCS, który może kiedyś pojawi się na kilku najważniejszych liniach, i raczej nie obejmie wszystkich pojazdów.

Według raportu PKBWK w 2011 r. w Polsce było w sumie 19 wypadków i 11 incydentów spowodowanych niezatrzymaniem się przed sygnałem "stój" lub ruszeniem bez zezwolenia. Mało? Ciekaw jestem ile było analogicznych zdarzeń w Hiszpani.

64
Infrastruktura kolejowa / Odp: Podkłady stalowe typu Y
« dnia: 17 Czerwca 2012, 21:41:51 »
Przekładki nic Ci nie dadzą po jakimś czasie.

No generalnie tak, ale nie tylko takie rzeczy się zużywają. Jednak tam jak wspomniałeś liczniki osi są do "zwalniania blokady" no i cała stacja też jest w licznikach.

Na Skawina - Kraków Swoszowice - Kraków Bonarka zastosowano podkłady typu Y z obwodami torowymi (SBL typu E). Budowane w tym samym czasie co na Wadowice - Barwałd, tzn. w 2006 roku (do Krakowa Bonarki trochę później). O ile mi wiadomo nie sprawiają problemów przy eksploatacji obwodów torowych.

65
Bieżące kolejowe / Odp: E30 ERTMS/ETCS II stopnia.
« dnia: 17 Czerwca 2012, 00:12:27 »
2 Stopień:
Zakłada, że to już jest jako działanie bez SBL, ale w odstępach są ustawione balisy + połączenie radiowe z LCSem. [LCSem + balisy na sygnalizacji kabinowej same ustalają prędkość maksymalną]. Więc w tym momencie jest to już ruchomy odstęp blokowy i SBL staje się w tym momencie zbędny [przy każdym zbliżaniu do pociągu bliżej sygnalizacja kabinowa zmienia prędkość maksymalną, po przekroczeniu strefy zagrożenia (czyli np tej czerwonej) LCS przejmuje kontrolę nad pociągiem. To wtedy jak? w ogóle tam stary tabor nie będzie miał prawa wjeżdżać, chyba że chcą kabinówki do kibli i siódemek wrzucać (a to trochę głupota). W momencie zostawienia tam SBL wszystko staje się bezsensu.

Opisałeś 3 stopień ETCS.

W ETCS 2 stopnia urządzenia przytorowe, takie jak SBL (mam na myśli samoczynną blokadę liniową, nie semafory) z odcinkami kontroli niezajętości nadal są podstawą prowadzenia ruchu - nie ma żadnego ruchomego odstępu blokowego, dochodzi jednak ciągła, radiowa transmisja danych, dzięki której można wyeliminować sygnalizatory przytorowe, pod warunkiem że wszystkie pojazdy będą wyposażone w urządzenia pokładowe ETCS 2 - ale nie trzeba i nie ma to sensu na liniach innych niż wydzielone od reszty sieci linie dużych prędkości.

No i właśnie - mamy ciągłą transmisję danych do pojazdu, i to ma ręce i nogi. Urządzenia pokładowe ETCS 1 dowiadują się o zmianie sygnału (z zabraniającego na zezwalający, albo i na odwrót) dopiero z następnej mijanej balisy - technologiczny krok wstecz o jakieś 50 lat!

Z kolei ETCS 3 pozwala na całkowitą eliminację tradycyjnych odcinków kontroli niezajętości, jednak uważam że to kiepski pomysł, bo w razie usterki urządzeń czy transmisji lub konieczności jazdy pojazdu bez urządzeń ETCS nie mamy żadnej informacji o tym co się na linii dzieje. No chyba że jakoś inaczej jest to rozwiązane.

66
Najprawdopodobniej dyżurny ruchu pomylił się/pomieszał numery pociągów (co mu się zdarzać raczej nie powinno) i skierował skład na zły szlak, ale po zorganizowanym przebiegu. W takim razie niebezpieczeństwo zderzenia się z jakimś szynobusem zostało wykluczone i system pozwolił na wyświetlenie sygnału.

67
Bieżące kolejowe / Odp: Sygnał Pc2 - przymiarka do zmiany przepisów
« dnia: 06 Kwietnia 2012, 01:13:38 »
Tylko jak to miałoby działać? Przecież licznik musiałby sprawdzać kierunek przejazdu; licznik osi czasami też ma tendencje do wskazywania zajętości. A co jeśli jedziemy luzakiem po zepsutego? Będzie nam rąbało RS czy będzie jakieś obejście? Pytania mnożą się jak króliki.

Czujniki stosowane przy licznikach osi stwierdzają kierunek jazdy, mogą nawet wyznaczać prędkość. Nie musi być od razu RS, wystarczy alarm u dyżurnego ruchu że system wykrył wjazd na jeden tor z przeciwnych kierunków czy wjazd na tor utwierdzony dla jazdy z przeciwnego kierunku. Dodałbym jeszcze alarm przy minięciu sygnału zabraniającego.

Dodatkowo na zobrazowaniu można by pokazywać dla torów szlakowych (dla innych ewentualnie na żądanie) kierunek wjazdu taboru na odcinek, a może nawet liczbę osi (propozycja w załączniku) - pełniejsza informacja dla dyżurnego ruchu, bo obecnie liczniki osi podają jedynie informację zajęty/wolny, jak przekaźnik torowy. Prościej było by również odróżnić błędne wskazania (to też się zdarza, choć licznik licznikowi nie równy - u mnie automatycy liczniki bardzo chwalą, co innego np. SOT-y...).

68
Program przeznaczony do realizacji zależności, sterowania i kierowania ruchem według rozkładu jazdy (automatyczne układanie przebiegów) który miałby współpracować z EU07 zacząłem tworzyć już kawałek czasu temu i postęp prac był dość zaawansowany. Działanie opierało się na geograficznym połączeniu obiektów, ruch pokazywany był w formie typowego zobrazowania komputerowego z możliwością ręcznego sterowania.

Pomysł został zarzucony z powodu kompletnego braku zainteresowania oraz zarzucenia przeze mnie prac nad scenerią linia 139, w której miał być zastosowany (oczywiście powstał edytor umożliwiający stworzenie dowolnego modelu urządzeń i zobrazowania). Jedną z przeszkód był brak kontroli niezajętości torów w EU07 - o ile mi wiadomo zostało to zrobione, jeżeli komuś przeszkadza brak systemu sterowania ruchem w symulatorze (narazie chyba nie był to problem), to mogę projekt odgrzebać.

69
Chłopaki dajcie se na luz. Póki nie będą znane dokładne przyczyny tej tragedii  nie ma co spekulować i tego drążyć.

Ale w tym przypadku praktycznie już nie ma wątpliwości jakie były bezpośrednie przyczyny katastrofy. Nikt tu nie spekuluje tylko dyskutuje jak się przed takimi sytuacjami na przyszłość zabezpieczyć.

70
A ja uważam że projektowanie systemu z założeniem "maszynista zawsze będzie sprawdzał stan, tak jak mu każe instrukcja" oraz "nie zepsuje się" jest raczej kiepskim podejściem. Jak system go nie zmusi (np. alarmem który trzeba skasować), to może o tym po prostu zapomnieć. Jak coś się może zepsuć (zwłaszcza gdy to ma być na tanich, prostych podzespołach) to trzeba się na tą okoliczność zabezpieczyć. Na "ukradną" również - np. balisy ETCS mają zakodowane informacje o położeniach następnych balis i w razie jej braku system wykryje nieprawidłowość. Gdyby wszystko działało i wszyscy postępowali według instrukcji, to do katastrofy by nie doszło, ba - nie były by potrzebne żadne systemy bezpieczeństwa!

71
Jeżeli już, to gdy napęd nie ma kontroli, taki system powinien upomnieć się że nie może stwierdzić gdzie pojazd ma jechać i wówczas dane o drodze przebiegu wprowadza maszynista. Na "powinność zauważenia" bym nie liczył - raz maszynista sprawdzi, raz zapomni, a akurat okaże się że nadajnik się zepsuł i nie wysłał sygnału o zmianie położenia zwrotnicy i system nic nie da. To już chyba lepiej żeby co stację ręcznie zatwierdzał na ekranie dotykowym gdzie jedzie...

72
Miałem na myśli kamerę skierowaną na pulpit, czy inne urządzenie mechaniczne, którego stan chcemy przekazywać elektronicznie dalej.

No nie, to już ostra przesada z tymi kamerami, prościej włączyć przekaźnik w obwód lampki... Dalej nie wiem co masz na myśli z mechanicznymi - będziesz analizował na obrazie z kamery położenie każdej dźwigni? Jak pani Bożenka stanie przed kamerą żeby podlać kwiatki to już system nie będzie wiedział co się dzieje? :) Chyba jednak prościej będzie dobudować w skrzyni zależności zestyk elektryczny...

Pisałem o "zdalnym" sterowaniu lokomotyw, a nie rozjazdów. Czyli że jest jakieś wejście cyfrowe, którym można ustalić prędkość czy jakieś inne parametry jazdy. Przykładowo w EU07 trzeba kręcić nastawnikiem, czyli podłączenie komputera odpada (pomijam podłączanie się pod gniazda ukrotnienia).

Jeżeli to ma być tylko zabezpieczenie a nie zdalne sterowanie (albo raczej automatyczne sterowanie, bo niby kto ma tym zdalnie sterować? dyżurny ruchu?) to w zupełności wystarczy elektrozawór w przewodzie hamulcowym + prędkościomierz.

73
Niedokładność GPS uzupełniało by oprogramowanie na podstawie informacji po położeniu rozjazdów w momencie przejazdu.

Wyprowadzenie sygnałów o położeniach wszystkich zwrotnic we wszystkich nastawniach też nie było by tanie - w mechanicznych może w ogóle nie być kontroli elektrycznej. Akurat w Starzynach z powodu usterki nie było kontroli położenia rozjazdu - system już się zgubił.

74
Moim zdaniem optymalnym rozwiązaniem w obecnych warunkach było by umieszczenie w pojazdach czegoś w rodzaju nawigacji, która by odbierała komunikaty o stanie infrastruktury, nadawane przez nastawnie.

Tylko po co wynajdywać na nowo taki system, skoro już istnieje - ETCS i jemu podobne? Nie jestem jednak pewny czy by to coś dało - taki system zabezpiecza przed przekroczeniem dozwolonej prędkości czy przejechaniem sygnału "Stój", nie wykryje natomiast innego pojazdu na szlaku, który został wyprawiony na Sz (chyba że ETCS wyższego poziomu, gdzie zamiast pojedynczych urządzeń na pojazdach współpracujących z balisami ma radiowe centrum zbierające informacje o ruchu - ale jakoś nie wierzę że kiedyś to u nas obejmie całą sieć i wszystkie pojazdy). Zabudowa takich urządzeń nie jest tania.

Jeżeli już, względnie prosto można by zrobić coś, co na podstawie GPS i informacji uzupełnianych przez maszynistę (tor jazdy) stwierdzało by pozycję i kierunek jazdy pociągu (GPS jest za mało dokładny żeby rozróżnić tor) i rozsyłało radiowo informację o tym do innych pojazdów (każdy maszynista miałby podgląd co się dzieje w pobliżu, a w razie wykrycia konfliktu alarm/hamowanie). Eliminujemy całkowicie urządzenia po stronie toru. Wada - konieczność wprowadzania informacji przez maszynistę, czyli dodatkowa czynność dla maszynisty (powtarzana co szlak) i potencjalne miejsce na popełnienie błędu.

75
A tak BTW bo dwuznacznie napisałem, rogatki to na przejeździe kolejowym, dalej droga między torami już szła.

To jest droga techniczna, a rogatki są otwierane na żądanie (po użyciu przycisku).

76
4. Węgierska Górka - głos brzmi jak naturalny, lecz po paru dniach pobytu w tej miejscowości zorientowałem się, że wszystkie zapowiedzi brzmią tak samo, z tym że zmieniona jest tylko godzina i relacja (wszystko idzie według szablonu - "Pociąg osobowy z X do Y planowy odjazd NN.MM... wjedzie na tor K przy peronie L"), więc zapewne mówi to syntezator mowy.

Tak, tzw. "Agatka". System działa zasadniczo automatycznie w powiązaniu z systemem kierowania ruchem w LCS Żywiec. Zapowiedzi systemu są ponadto w BB Lipnik, BB Leszczynach, Łodygowicach, Żywcu i na kilku przystankach osobowych. Oprócz tego są jeszcze "pragotrony".

77
Forum / Odp: Wtyczka do facebooka
« dnia: 02 Stycznia 2012, 15:37:58 »
Jeśli znasz słowo kluczowe i nie pojawia się ono za często, to nie ma problemu. Jednak czasem trzeba ręcznie przewijać i wtedy to już zaczyna być denerwujące.

Ja długie strony przewijam zwykle poprzez kliknięcie rolki i poruszanie myszą w górę i w dół.

Jeżeli chodzi o co chwilę rozwijającą się zakładkę z fejsbukiem, jest to dość irytujące, choć ja załatwiam to po prostu wyłączając JavaScript (mam w Operze wywleczone na wierzch opcje włączenia/wyłączenia JavaScript, PlugInów i animowanych GIFów - skuteczny sposób na szybkie pozbycie się różnych upierdliwości; PlugIny mam domyślnie wyłączone więc automatycznie nie działa większość reklam - bo są we Flashu).

78
Infrastruktura kolejowa / Odp: Co do semaforów - pytań kilka
« dnia: 02 Stycznia 2012, 15:25:58 »
Powiązanie semafora z innym sygnalizatorem przy sygnalizacji świetlnej: świecenie żarówek kontrolowane jest przekaźnikami, które wykrywają przepływ prądu w ich obwodach. Zestyki tych przekaźników sterują obwodami tarczy ostrzegawczej lub innego sygnalizatora. Jak już wspomniano odbywa się to w przekaźnikowni, w semaforze są tylko transformatory i żarówki, a poszczególne sygnalizatory nie są bezpośrednio połączone kablami.

Sygnalizacja kształtowa: jeżeli tarcza ostrzegawcza jest kształtowa, to zwykle nastawiana jest osobną dźwignią (rzadko jedną dźwignią razem z semaforem), która jest mechanicznie uzależniona od dźwigni semafora (najpierw trzeba przełożyć jedną, aby móc przełożyć drugą). W przypadku tarczy ostrzegawczej przelotowej tarcza ta nastawiana jest razem z semaforem wjazdowym (tą samą dźwignią), a o nastawieniu/nienastawieniu tarczy decyduje sprzęgło elektromagnetyczne, które rozłącza tarczę od jej napędu jeżeli na semaforze wyjazdowym jest sygnał stój (sprawdzane jest to elektrycznie poprzez styki ramienne semafora). Jeżeli tarcza ostrzegawcza jest świetlna, można wykorzystać styki ramienne do sterowania jej obwodami.

Wygaszanie semafora: w przypadku urządzeń przeaźnikowych i komputerowych stale kontrolowana jest zajętość wszystkich odcinków w drodze przebiegu oraz inne warunki, jeżeli stan któregokolwiek elementu się zmieni (np. nagle nastąpi utrata kontroli położenia zwrotnicy), sygnał zezwalający wygaśnie.

Wygaszanie punktowe przy pomocy czujników stosowane było jedynie w starszych urządzeniach (mechanicznych, elektromechanicznych). W przypadku sygnalizacji kształtowej najczęściej w ogóle tego nie ma - sygnał stój nastawiany jest przez obsługę nastawni poprzez cofnięcie dźwigni.

79
Bieżące kolejowe / Odp: Semafor 2-komorowy zielone+białe
« dnia: 04 Listopada 2011, 23:20:03 »
Pewnie dalej wiszą, zdjęcia są z 2009 r.

80
Bieżące kolejowe / Odp: Semafor 2-komorowy zielone+białe
« dnia: 03 Listopada 2011, 23:18:38 »
Na tej bocznicy występują te wskaźniki ale zmodyfikowane i w Ie-1 takowych nie znajdziesz. Zbytnio nie miałem czasu na ich poznanie ale było tam coś takiego, że pełniły one też rolę powtarzacza kolejnej Tm z białą i niebieską komorą. Gdy kolejna Tm była na niebiesko zamiast białego oczka było pomarańczowe, natomiast gdy droga leżała i Tm była na biało na wskaźniku były dwa białe oczka. Z tego co słyszałem jest to jedyna bocznica w Polsce gdzie takie coś zastosowano.

Pierwsze słyszę o świeceniu oczek na pomarańczowo gdy Tm jest niepodana, widziałem te wskaźniki na kilku zdjęciach i wszędzie świecą bladoniebieskim światłem. Tak też opisane są w Ie-1 - dwa białe światła pionowo lub poziomo, dla rozjazdów krzyżowych - ukośnie lub tworzące kąt prosty.

Generalnie na tej bocznicy cały system SRK jest nietypowy (producent Tiefenbach, na stronie Lotosu było kilka zdjęć) i pewnie z tego wynikają te udziwnienia. Ten system miał jeszcze kilka ciekawych rozwiązań, ale chyba nie zastosowano ich w Lotosie - np. czujniki reagujące na tabor jadący "na rozprucie" i przestawiające odpowiednio zwrotnicę czy też pulpity przytorowe i przyciski uderzeniowe umieszczone przy torze na wysokości kabiny/pomostu, pozwalające na układanie dróg przebiegu przez manewrowego czy nawet samego maszynistę. System ten jest dość rozpowszechniony na kolejach niemieckich (oznaczenie TMC-EOW/Rastw, można o nim sporo znaleźć w Googlach).

Jeżeli chodzi o ciekawostki sygnałowe - nie wiem czy było o małych powtarzaczach w Częstochowie (załącznik). Wiszą sobie pod zadaszeniem/na masztach w środku peronów, jednokomorowe. Wydaje mi się, że powtarzały podanie sygnału na semaforze wyjazdowym (dla konduktorów?), raczej już nie działają (przynajmniej nie widziałem żeby świeciły podczas wyjazdu pociągu).

81
Bieżące kolejowe / Odp: Semafor 2-komorowy zielone+białe
« dnia: 31 Października 2011, 14:48:13 »
Manewry na prywatnej bocznicy nie muszą odbywać się w identyczny sposób jak manewry na kolei. Przykładem tego jest bocznica Lotos Kolej w Gdańsku gdzie zastosowali dość ciekawe sygnalizatory na rozjazdach.

To akurat jest zgodne z Ie-1. Jest też analogiczny wskaźnik dla wykolejnic - dwa białe pionowo lub czerwone i białe poziomo - czy takie coś też na tej bocznicy występuje?

82
Bieżące kolejowe / Odp: Kolejowy Rotfl
« dnia: 07 Października 2011, 15:12:53 »
Co ciekawe, pomiędzy torami [szlakowymi - Paczkuś] nie ma obecnie połączenia przejściem rozjazdowym.

Bo Drawsko Pomorskie to nie jest czynna stacja (kiedyś była, i zapewne były wtedy przejścia), tylko w zasadzie dwie bocznice szlakowe. Gdy jedna strona jest obsługiwana, po drugiej można normalnie prowadzić ruch pociągów. Gdyby było przejście między torami, zapewne jego obsługa wymagała by zamknięcia drugiego toru. Nie wiem co tu śmiesznego.

83
Infrastruktura kolejowa / Odp: Semafory
« dnia: 31 Sierpnia 2011, 21:57:26 »
Jak już jesteśmy przy tarczach rozrządowych - czy ktoś wie o istniejących gdzieś takich tarczach ale mechanicznych? Poza tą znaną z Gliwic (o ile jeszcze istnieje...). Działającej pewnie nie ma już żadnej, ale może zachowały się jeszcze gdzieś pojedyncze, w miarę kompletne egzemplarze?

Nie wiem czy nadal stoi, ale jedna stała w Węglińcu, a niedaleko niej pozostałości dźwigni sygnałowej.

Jeżeli chodzi o świetlne Tr, to jest ich dużo na stacjach rozrządowych.

2. Czy należy interpretować tą Tm jako granicę przetaczania czy pełni ona normalną pracę manewrową? I przy okazji jak zachowuje się ona podczas manewrów?

Pełni funkcję granicy przetaczania (ewentualna dalsza jazda tylko na radio), a podczas manewrów zachowuje się tak, że cały czas wyświetla niebieskie :)

Od dołu : biała i zielona.
Co w takim razie za zadanie ma pokazywać zielona? :)

S2. Ten semafor wyświetla S2, S5 lub S13.

A teraz ciekawostka jaki sygnał wskazuje semafor?

Większą ciekawostką jest semafor kształtowy z W24 przy torze lewym...

Cytuj
Czyli Reda - Hel i Chabówka - Zakopane(?) ?
Nie jestem w stanie stwierdzić czy i od kiedy jakieś konkretniejsze przykłady sterowanie zdalnie nie mają SBL (a są takie).

Generalnie rzecz biorąc przy zdalnym sterowaniu nie ma zastosowania tradycyjna blokada półsamoczynna ze wzrokowym stwierdzaniem SKP - niezajętość toru musi być kontrolowana automatycznie. Można to rozwiązać budując SBL (która wyposażona jest zawsze w urządzenia kontroli niezajętości toru - zwykle obwody torowe) lub wyposażając blokady półsamoczynne w liczniki osi, służące do stwierdzania wjazdu pociągu w całości. Istnieją również blokady półsamoczynne z kontrolą niezajętości szlaku obwodami torowymi, jednak obwody takie mają ograniczoną długość - rozwiązanie takie nadaje się tylko do krótkich szlaków. Przy zastosowaniu liczników osi/obwodów torowych zwolnienia blokady dokonuje dyżurny lub następuje ono samoczynnie - w takim przypadku blokada taka funkcjonalnie nie różni się od jednoodstępowej SBL.

Gdy budowano NZS Otwock (lata 50/60 - był to prototyp zdalnego sterowania na PKP, zupełnie inne technologie - nie było wtedy systemów komputerowych), nie znano liczników osi, natomiast obwody torowe nie nadawały się do kontroli niezajętości całego szlaku i zapewne dlatego zastosowano SBL z podziałem na odstępy.

Współcześnie na odcinkach jednotorowych stosuje się raczej liczniki osi. W LCS Żywiec na szlakach Łodygowice - Żywiec i Żywiec - Węgierska Górka zastosowano liczniki osi bez blokad liniowych - te trzy stacje traktowane są przez system jako jeden okręg nastawczy - natomiast na pozostałych szlakach funkcjonują zmodyfikowane blokady Eap z licznikami osi, działające samoczynnie. LCS Władysławowo prawdopodobnie także ma blokady Eap z licznikami osi, natomiast na odcinku Chabówka - Zakopane nie ma żadnego systemu zdalnego sterowania.

84
Inne niekolejowe / Odp: Odzysk danych z DVD
« dnia: 06 Marca 2011, 16:31:02 »
W Nero nie próbowałem (instalka tego zajmuje teraz 300MB?! szkoda czasu), sprawdzałem w kilku darmowych programach do odzysku danych (np. w IsoBuster) i wszystkie zachowują się tak, jakby w napędzie po prostu nic nie było.

Sprawdzałem przed chwilą na pewnej stronie i cena jednej płyty to 12 zł + koszty wysyłki.

Na jakiej stronie? Patrzyłem na cenniki i wszędzie koszty odzysku zaczynają się od kwot o jedno zero większych.

85
Inne niekolejowe / Odp: Odzysk danych z DVD
« dnia: 21 Lutego 2011, 16:25:38 »
Że są firmy odzyskujące dane to wiem, ale nie mam tam aż tak istotnych danych żeby płacić kilkaset zł za odzysk. Niestety płyty nie czytają i nowe, i stare napędy.

86
Inne niekolejowe / Odzysk danych z DVD
« dnia: 20 Lutego 2011, 21:42:25 »
Witam

Mam dość starą płytę DVD+R która była mocno porysowana, ale dało się ją odczytać - ze 2 lata temu. Od tego czasu leżała sobie w pudełku. Obecnie żaden odtwarzacz jej nie widzi, programy do odzysku danych również (wyświetlają błąd). Czy jest szansa na odzyskanie znajdujących się na niej danych?

Pozdrawiam

87
Bieżące kolejowe / Odp: Zderzenie pociągów w Niemczech
« dnia: 02 Lutego 2011, 11:40:50 »
Skoro nowocześniejszy, to dlaczego doszło do czegoś, o czym w Polsce ostatni raz słyszałem baaaaardzo dawno?

W Polsce doszło do tego w zeszłym roku. Tyle że przy dużo mniejszej prędkości.

Zauważ, że tu też. O ile takie cuś mają.

To już wiadomo że było to samowolne wyjechanie ze stacji, a nie błąd dyżurnego ruchu?

88
Różnica jest taka, że w naszej kulturze pies = przyjaciel, świnia = jedzenie. A że jedno i drugie to żywe zwierze? To nic, nad tym sie nikt nie zastanawia, u nas tak jest i tyle.

89
Poszukuję, chcę zrobić / Odp: Pulpity kostkowe i przebiegi
« dnia: 06 Stycznia 2011, 15:43:05 »
Witam

Jakiś czas temu zabrałem się za tworzenie programu, który mógłby służyć do sterowania ruchem w EU07. Program ma dosyć duże możliwości, jest prosty jeżeli chodzi o "programowanie scenerii" i uwzględnia podstawowe zasady prowadznia ruchu, ale z braku zainteresowania zarówno użytkowników jak i developerów, moich ograniczeń sprzętowych (które praktycznie wykluczają zabawę w EU07), poważnych ograniczeń możliwości sterowania w EU07 oraz pracy nad własnym symulatorem zawiesiłem prace nad nim. Tak więc wychodzi na to że powstał bardziej jako eksperyment i dla własnej satysfakcji, niż jako praktyczne zastosowanie. W razie czego mogę jednak do niego wrócić.

Idea jest taka, że mamy zewnętrzny program który wysyła nazwy eventów do odpalenia w EU07 (przestaw zwrotnicę, wyświetl sygnał), natomiast EU07 odsyła do programu meldunki o stanie urządzeń w scenerii (odpalono event przestawiania zwrotnicy, wyświetlono sygnał, wjechano na odcinek). Interfejs programu wygląda tak jak typowy komputerowy system SRK. Układ torów, urządzeń i ich parametry edytowane są graficznie i jednocześnie pełnią funkcję zależnościową - program sam wyszukuje i nastawia przebiegi według podanych punktów początkowych i końcowych. Jednocześnie program śledzi ruch poszczególnych pociągów, co pozwoliło by na pewną automatyzację prowadzenia ruchu (nastawianie przebiegów według informacji o położeniu pociągów i rozkładzie jazdy).

Program powstał raczej jako próba rozwiązania problemu sterowania ruchem w EU07, a nie robienia "multi" - jak wiadomo eventy są rozwiązaniem kłopotliwym i mają bardzo ograniczone możliwości, więc program miał by być uruchamiany "w tle" razem z symulatorem i przejąć funkcję eventów, zostawiając je jedynie w roli "warstwy wykonawczej". Nie mniej jednak myślę że dało by się go wykorzystać do tzw. "multi", łącząc się przez sieć z kilkoma symulatorami jednocześnie, wysyłając polecenia do wszystkich i odpowiednio analizując przysyłane zgłoszenia.

Poważnym problemem jest wykrywanie zajętości w EU07, a właściwie jej brak - rozwiązane to zostało poprzez rozmieszczenie w poszczególnych miejscach krótkich odcinków torów, które wysyłają zdarzenia zajęcia i zwolnienia, na podstawie czego program zaznacza zajętości między tymi odcinkami (np. tor stacyjny, tor szlakowy, tor między semaforem wjazdowym a głowicą rozjazdową, głowica rozjazdowa), ale jest to metoda zawodna i nieodporna na wjazd i cofnięcie z odcinka (łatwo można doprowadzić do sytuacji polegającej na stwierdzeniu zwolnienia niezajętości, mimo że tor faktycznie jest zajęty, bądź na odwrót) - żeby to w miarę działało, potrzebne było by dodanie nowych eventów dla toru (zajęcie w kierunku 1/2, zwolnienie w kierunku 1/2), a i tak będzie problem przy łączeniu i rozłączaniu (każda taka operacja będzie wymagała poprawienia informacji o zajętości toru, inaczej znowu może powstać fałszywa niezajętość). Problem może być jeszcze z właściwą interpretacją sygnałów przez AI - tu nie ma ustalonych misji i dokładnie przetestowanego ruchu pociągów kierowanych przez program, jeździmy dowolnie, tak jak pozwala układ torowy. Błąd AI rozwali całą zabawę.

Poniżej screen z programu - widoczne nastawione przebiegi a także wspomniane odcinki służące do śledzenia ruchu (małe trójkąty). Oczywiście program nie współpracuje z EU07 - zrobione jest jedynie "symulowanie" wykonywania eventów i odsyłania meldunków.

90
Witam

Poszukuję rysunków technicznych Tr świetlnej z zaznaczonymi wymiarami.

Pozdrawiam, Paweł

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 17