181
Na warsztacie / Odp: Edytor Scenerii SCENedit
« dnia: 05 Listopada 2014, 19:45:45 »
W czym to jest napisane, jakim językiem programowania?
Pokaż wiadomości
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
182
Bieżące Symulatorowe / Odp: MaSzyna okiem obserwatora. Czego według was jej najbardziej brakuje?
« dnia: 04 Listopada 2014, 01:14:49 »
Ale jedna osoba też wszystkiego nie zrobi. Zresztą z tych postów nic nie wynika. Ra po raz kolejny próbuje przekonać co jest ważne, natomiast użytkownicy nadal marzą o rzeczach, które nigdy się nie ukażą w MaSzynie i najlepsze jest to, że żyją nadzieją z klapkami na oczach*.
Realistyczność to nie tylko liczba przełączników potrzebnych do uruchomienia. To również charakterystyki trakcyjne, czasy działania hamulca, spadki napięcia w sieci trakcyjnej, opory ruchu składów. Również np. poślizgi — a tym czasem większość torów na sceneriach ma wpisany współczynnik tarcia 0.25, podczas gdy standardowo powinno być 0.15. Czemu nikt się tym nie przejmuje?*W sumie nie ma się co dziwić, że ta Polska tak beznadziejnie funkcjonuje.
183
Na warsztacie / Odp: Pierwsza MaSzynowa Trasa Aglomeracyjna SKM! [ZWIASTUN]
« dnia: 02 Listopada 2014, 23:34:17 »
A sieć trakcyjna? Inaczej to można zrobić na łukach, ale to trudne zadanie w Maxie.
184
Bieżące Symulatorowe / Odp: MaSzyna okiem obserwatora. Czego według was jej najbardziej brakuje?
« dnia: 02 Listopada 2014, 17:53:28 »
Najbardziej brakuje zgranej ekipy, chętnych ludzi do pomocy oraz osób, które nie boją się przyswajania nowej wiedzy. Za dużo jest natomiast ludzi bez wyobraźni i konkretnych koncepcji, a mocno się udzielających, jest to poniekąd męczące. To w zasadzie jest najważniejsza rzecz, która powinna być spełniona, by wymienione przez użytkowników aspekty zostały wdrożone. W przeciwnym razie nic z tego nie wyjdzie, choćby ten temat miał 1000 postów.
185
Bieżące Symulatorowe / Odp: MaSzyna w porównaniu do Trainz Simulator 2010
« dnia: 31 Października 2014, 15:16:03 »
Bez przesady, byłoby powiedziane ile potrzeba pieniędzy, co za nie zostanie zrobione i w jakim czasie. Jakby się komuś nie podobało, to by nie musiał płacić. Prawda jest taka, że ta dyskusja do niczego nie prowadzi, a po drodze wychodzi jak użytkownicy nie mają świadomości ile pracy potrzeba, co ile kosztuje i jak poprowadzić takie przedsięwzięcie.
186
Bieżące Symulatorowe / Odp: MaSzyna w porównaniu do Trainz Simulator 2010
« dnia: 31 Października 2014, 12:27:47 »
Ja też. Czekam już kilkanaście miesięcy i zbyt mało dobrych osób się pojawia. Żeby stale się uczyć w tym temacie, robić nowe dodatki, pisać programy, sporządzać dokumentację i móc porzucić dotychczasową pracę, by w ogóle mieć na to czas, to musiałbym dostawać na rękę min. 4000 zł netto/miesiąc. Myślę, że większość ogarniających temat osób o tym wie, dlatego tak mało użytkowników cokolwiek tutaj (charytatywnie) robi.
188
Pomoc w tworzeniu / Odp: Modyfikowanie scenerii - pytania
« dnia: 29 Października 2014, 22:53:03 »
Te konkretne rowy zostały wykonane z pomocą Rainsted. Ja kiedyś zrobiłem rowy w Maxie, ale były dużo gorszej jakości niż te w scenerii Mydelniczka. Z drugiej strony te w Mydelniczce są jakby rysowane od linijki, co wygląda trochę nienaturalnie.
189
Bieżące Symulatorowe / Odp: MaSzyna w porównaniu do Trainz Simulator 2010
« dnia: 29 Października 2014, 20:25:16 »
Ktoś chce, żebym mu stworzył scenariusz lub scenerię. Mogę wziąć za takie zlecenie pieniądze. Nie ma w tym nic nielegalnego i niekoleżeńskiego w stosunku do wszystkich, którzy rozwijają/rozwijali MaSzynę.
190
Bieżące Symulatorowe / Odp: MaSzyna w porównaniu do Trainz Simulator 2010
« dnia: 29 Października 2014, 17:30:35 »Czemu nie staracie się o dokładniejsze wypromowanie projektu w mediach?A czemu Ty się nie starasz? Ile razy trzeba jeszcze powtarzać, że MaSzynę może tworzyć i promować każdy? Nie trzeba mieć żadnej rangi.
Więc Twoim zdaniem można śmiało osiąść na laurach i pierdzieć w stołek?Pokaż innym jak należy promować MaSzynę. Jestem pewien, że jak będziesz miał ciekawe pomysły, to zostaniesz przyjęty do Wydziału Promocji. Będziesz mógł pokazać jak prowadzić fanpage i zobaczysz jak pomysły się szybko kończą.
191
Na warsztacie / Odp: Projekt 750mm
« dnia: 25 Października 2014, 17:20:19 »
Na podsypki rozjazdów nie licz. Nie ma takich, wymiarowych.
192
Trasy / Odp: Problem z semaforami calkowo_orlen
« dnia: 22 Października 2014, 23:30:11 »
Tak, jest to właśnie alternatywa przy braku sygnału z semafora.
193
Trasy / Odp: Problem z semaforami calkowo_orlen
« dnia: 22 Października 2014, 14:09:41 »
Nie dziwne. Wyobraź sobie, że nie ma możliwości podania sygnału na semaforze. Wtedy wszystkie pociągi mają stać i czekać, aż za kilka godzin usterka zostanie naprawiona? To jest dopiero dziwne.
194
Trasy / Odp: Problem z semaforami calkowo_orlen
« dnia: 22 Października 2014, 14:06:09 »Cytat: http://kolej.krb.com.pl/r1/rozdz11.htm
Żaden pociąg nie może wyjechać ze stacji ani przejechać przez stację lub inny posterunek następczy i posterunek osłonny bez zezwolenia dyżurnego ruchu.Jakby nie było dyżurnego, to możesz się dziwić. Dyżurny informuje czy wypuścić pociąg, czy nie.
195
Trasy / Odp: Problem z semaforami calkowo_orlen
« dnia: 22 Października 2014, 13:45:22 »
Tak ma być.
196
Na warsztacie / Odp: Linia 276
« dnia: 18 Października 2014, 13:30:46 »
Driver24 stworzył kiedyś sygnalizację uliczną. Jednak jej nie opublikował do tej pory.
197
Na warsztacie / Odp: Patch_MaSzyna_08.14
« dnia: 13 Października 2014, 21:34:28 »
Ciekawe jak się tym możesz zajmować, skoro Twoje pytanie sugeruje, że jeszcze nic nie ruszyłeś. Odnajdź w pliku linie, które zawierają ciąg znaków "w27".
198
Pomoc w tworzeniu / Odp: Pytania o ewenty.
« dnia: 03 Października 2014, 12:23:57 »Powiedz mi tylko jeśli event masz przypisany jako event0/1/2 i pociąg wywoła go zajmując tor to jakie znaczenie ma odległość od eventu?Semafor w MaSzynie to tylko model. AI prowadząc pociąg nie umie dostosować szybkości pociągu do takiej, jaką nakazuje semafor. To znaczy nie umie patrząc na niego, tak jak robi to człowiek. W prawdziwym świecie to maszynista widząc z daleka sygnał, szacuje odległość do sygnalizatora i zmniejsza (lub zwiększa) szybkość pociągu. Dlatego komórka pamięci powinna mieć współrzędne takie jak semafor. W komórce pamięci umieszcza się dozwoloną szybkość dla zadanego sygnału, a odległość pociąg prowadzony przez AI - semafor (odczyt współrzędnych z komórki pamięci) oblicza się w czasie rzeczywistym. Znając masę pociągu, aktualną prędkość, odległość do semafora, siłę hamowania, tarcie i inne parametry, można ze wzorów policzyć ile upuścić powietrza (lub jak przekręcić nastawnik), by pociąg przejechał obok semafora z należytą szybkością. Dlatego odległość do komórki ma znaczenie, nie tylko przy odtwarzaniu dźwięków (obszar dobrej słyszalności).
199
Pomoc w tworzeniu / Odp: Pytania o ewenty.
« dnia: 02 Października 2014, 12:41:43 »
Jeśli są obok siebie (poszczególne odcinki torów przylegają), to są traktowane tak, jakby to był jeden odcinek izolowany, więc zdarzenia wywołają się tylko raz.
200
Inne niekolejowe / Odp: Śmiech to zdrowie. Zabawne filmiki z sieci i nie tylko.
« dnia: 27 Września 2014, 22:41:19 »
Prace deweloperskie nad MaSzyną, czyli wstawianie banana.
201
Bocznica / Odp: Wydzielone z: Śmiech to zdrowie. Zabawne filmiki z sieci i nie tylko.
« dnia: 16 Września 2014, 21:06:34 »
Racja, na tyle rzadko używam tego słowa (zwykle użytkownicy zachowują się kulturalnie wobec innych kolegów), że napisałem je z błędem. Niemniej jednak szanuj innych.
202
Na warsztacie / Odp: Patch_MaSzyna_08.14
« dnia: 23 Sierpnia 2014, 16:27:53 »
No i tak zostanie, bo żeby zrobić porządne oświetlenie, to trzeba przewrócić cały symulator do góry nogami, a w tej chwili, to parę osób pracuje nad symulatorem, a reszta tylko czeka na kolejne paczki. To się nie zmieni przez najbliższe lata, tak uważam.
203
Bocznica / Odp: Wydzielone z: Wakacyjne spotkanie MaSzynowców
« dnia: 21 Sierpnia 2014, 23:38:30 »
Raport wystarczy, Wasze posty tym bardziej nic nie wnoszą.
204
Bieżące kolejowe / Odp: Założenia nowego rozkładu jazdy 2014/2015
« dnia: 14 Sierpnia 2014, 18:36:32 »Cytat: http://www.plk-inwestycje.pl/fileadmin/Mapa_-_Inwestycje/inwestycje_w_regionach/Czerwiec_2014/Inwestycje_kolejowe_w_wojewodztwie_opolskim_w_czerwcu_2014_r...pdf
Perony stacji: Chrząstowice, Ozimek, Fosowskie oraz przystanki Suchy Bór, Dębska Kuźnia, Krasiejów, Staniszcze Małe zostały już przebudowane. Na odcinku Opole – Fosowskie zakończono niemal wszystkie prace, dzięki którym pociągi będą mogły jeździć z prędkością 140 km/h. Rewitalizacja trasy Koniecpol – Fosowskie pozwoli w połowie grudnia 2014 r. na szybkie połączenie stolicy z Opolem i Wrocławiem, którą to trasę pociągi pokonają w ok. 3 godziny i 40 minut.Poza tym od Fosowskich do Stradomia ma być po obu torach ustalona szybkość drogowa 120 km/h.
205
Bieżące kolejowe / Odp: Założenia nowego rozkładu jazdy 2014/2015
« dnia: 14 Sierpnia 2014, 11:38:16 »
Ale Ty nie jesteś ważny. Ważne jest to, czy połączenie przynosi zyski. To, że Ty jeździsz i Ci jest wygodnie nikogo nie obchodzi. Dla Ciebie jest to bezmyślność, ale oni nie muszą dopłacać. Też byś sprzedał sklep, gdybyś musiał do niego dokładać ze swojej kieszeni.
206
Bieżące kolejowe / Odp: Założenia nowego rozkładu jazdy 2014/2015
« dnia: 14 Sierpnia 2014, 11:29:26 »
Masz dostęp do statystyk tej spółki, że tak piszesz? Bo nie wiem czy wiesz, ale próba statystyczna oparta na pojedynczym elemencie jest nic nie warta.
207
Inne niekolejowe / Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« dnia: 24 Lipca 2014, 16:09:58 »
Tym razem wybrałem się poplażować do wschodniej części Włoch. Przy okazji odwiedziłem San Marino i Wenecję. Zdjęcie #1 pochodzi z innego miasta. Ciekawostką jest to, że szyny pomalowane są na biały kolor, co zapewne wynika ze znaczącego natężenia promieniowania słonecznego w ciągu dnia. Na więcej zdjęć kolejowych nie miałem ochoty.
Republika San Marino składa się z ponad 10 dzielnic i jest położona na terenie górzystym. Jest to oczywiście osobne państwo. Najstarsza dzielnica położona jest w najwyższym punkcie San Marino, na górze Monte Titano, toteż Stare Miasto znajduje się na wysokości 750 m n.p.m. Założycielem państwa był święty Marinus, który z zawodu był kamieniarzem. Stare Miasto to rozległy kompleks zamkowy, który jest otoczony murami, basztami itp. Na zdjęciu #2 widać kawałek bramy wejściowej do tego kompleksu. Z góry rozciągają się przepiękne widoki, oczywiście widać Adriatyk (na wschodzie), nie wspominając o pozostałych dzielnicach tego państwa. Na zdjęciu #3 możemy zauważyć liny, które są elementami kolejki, pozwalającej mieszkańcom szybciej dostać się na górę (można też dojechać krętymi drogami). Zdjęcie #4 obrazuje makietę. Kiedyś do tej dzielnicy kursował wagon górski, obecnie jest odstawiony na bocznicy. W kierunku północo-zachodnim można podziwiać góry, na zdjęciu #6 przy lewej krawędzi spróbujcie się dopatrzyć Śpiącego Rycerza.
Zabytków jest oczywiście dużo więcej, ale to może sobie każdy sprawdzić w Internecie i nie ma co Was zanudzać. Z takich ciekawostek, to w cały ten średniowieczny kompleks wtopiona jest masa sklepów z pamiątkami, ubraniami, alkoholami oraz restauracje. Moim zdaniem jest tego za dużo, ale to małe państewko żyje głównie z turystyki. Sprzedawcy znają podstawowe zwroty po polsku, więc idzie się dogadać. Ogólnie co chwila dało się usłyszeć rozmowy w języku polskim, ale byli to turyści, choć podobno dużo Polaków tutaj mieszka. San Marino jest enklawą, a Sanmaryńczycy odcinają się bardzo mocno od Włochów. Państwo to nie należy do Schengen ani UE, jednak ma podpisane umowy z Włochami, toteż nie ma żadnej kontroli celnej przy wjeździe do tego kraju. Sanmaryńczycy posiadają swoje samochodowe tablice rejestracyjne. Nie jest łatwo dostać u nich obywatelstwo. Nie-sanmaryńczyk może się o nie starać dopiero po dziesięciu latach ślubu z obywatelką tego kraju. Jeśli obywatel San Marino wyjedzie na dłużej niż rok, traci obywatelstwo. Mieszkańcy są więc dość hermetyczni i przywiązani do swojej kultury, co akurat mnie się spodobało. Lubią też Polaków, bo są w stanie z nami wygrać w piłkę nożną. Ich drużyna piłkarska składa się z fryzjerów, biznesmenów, sklepikarzy, którzy grają, by sobie pograć. Przy okazji nas ograć :) Sanmaryńczycy są też najlepszymi na świecie kusznikami. W omawianym kompleksie zamkowym znajduje się grota kusznicza, w której się szkolą.
118 wysp rozłożonych na Lagunie Weneckiej. Wenecja zachwyca, z początku myślałem, że to nieprawda, ale wydaje się miejscem magicznym. W centrum, na jednej z wysp, znajduje się Plac św. Marka (zdjęcie #14). Tuż przy placu jest Katedra św. Marka z urzekającym wnętrzem (#7). Zwiedzanie jej jest jednak dość szybkie, bo cały czas trzeba iść, a wynika to z tłumów, które chcą ją zobaczyć. Zdjęcie #15 przedstawia dzwonnicę na Placu św. Marka z której są niesamowite widoki na miasto. Wjazd windą kosztuje 8 euro, a innej możliwości nie ma. Zdjęcia #8-14 przedstawiają namiastkę tego, co widać ze szczytu tego obiektu. Dodatkową atrakcją był liniowiec Ventura o długości 291 m odholowywany z portu, który wydawał się dużym modelem na makiecie złożonej z malutkich domków. #16 to Pałac Dożów, również przy Placu św. Marka. Ostatnie dwa zdjęcia, to widoki z obu stron Mostu Rialto, który rozciąga się nad kanałem Grande.
W Wenecji prawie wszystkie drogi to drogi wodne. Policja, pogotowie, firmy dostarczające materiały budowlane, taksówkarze — wszyscy przemieszczają się drogą wodną. Na zdjęciu #17 na lewo od centrum jest budka z żółtymi paskami. Jest to przystanek tramwajowy. Nie ma natomiast sklepów spożywczych. Przynajmniej w centrum, są restauracje, są bary, gdzie tanio można kupić kawę, loda (3-5 euro). Trzeba jednak uważać. Na Placu św. Marka jest kawiarnia, gdzie za kawę można zapłacić 100 euro. Sama kawa kosztuje ok. 6 euro, ale przy cenie są gwiazdki (odnośniki). Jeśli ktoś nie zna włoskiego, to nie połapie się, że w cenę kawy wliczone są dodatkowe opłaty za miejsce, za ćwierkające ptaki, za samo w sobie podanie kawy itp. Co ciekawe, kiedyś tak nie było, a właściciel zdecydował się na taki krok, ponieważ turyści zamawiali kawę, ale mięli swój prowiant, który spożywali będąc w lokalu. Jakby ktoś chciał przepłynąć się gondolą, to ceny zaczynają się od 120 euro wzwyż (do 30 min.). Przy czym do gondoli może wejść 6 pasażerów, więc koszty się zmniejszają.
I na koniec taka uwaga. Włosi nie znają angielskiego, w hotelach można się dogadać po niemiecku, a w sklepie trzeba na migi. Włoska kawa i lody są najlepsze, a kosztują tyle co w Polsce, w lepszych kawiarniach.
Republika San Marino składa się z ponad 10 dzielnic i jest położona na terenie górzystym. Jest to oczywiście osobne państwo. Najstarsza dzielnica położona jest w najwyższym punkcie San Marino, na górze Monte Titano, toteż Stare Miasto znajduje się na wysokości 750 m n.p.m. Założycielem państwa był święty Marinus, który z zawodu był kamieniarzem. Stare Miasto to rozległy kompleks zamkowy, który jest otoczony murami, basztami itp. Na zdjęciu #2 widać kawałek bramy wejściowej do tego kompleksu. Z góry rozciągają się przepiękne widoki, oczywiście widać Adriatyk (na wschodzie), nie wspominając o pozostałych dzielnicach tego państwa. Na zdjęciu #3 możemy zauważyć liny, które są elementami kolejki, pozwalającej mieszkańcom szybciej dostać się na górę (można też dojechać krętymi drogami). Zdjęcie #4 obrazuje makietę. Kiedyś do tej dzielnicy kursował wagon górski, obecnie jest odstawiony na bocznicy. W kierunku północo-zachodnim można podziwiać góry, na zdjęciu #6 przy lewej krawędzi spróbujcie się dopatrzyć Śpiącego Rycerza.
Zabytków jest oczywiście dużo więcej, ale to może sobie każdy sprawdzić w Internecie i nie ma co Was zanudzać. Z takich ciekawostek, to w cały ten średniowieczny kompleks wtopiona jest masa sklepów z pamiątkami, ubraniami, alkoholami oraz restauracje. Moim zdaniem jest tego za dużo, ale to małe państewko żyje głównie z turystyki. Sprzedawcy znają podstawowe zwroty po polsku, więc idzie się dogadać. Ogólnie co chwila dało się usłyszeć rozmowy w języku polskim, ale byli to turyści, choć podobno dużo Polaków tutaj mieszka. San Marino jest enklawą, a Sanmaryńczycy odcinają się bardzo mocno od Włochów. Państwo to nie należy do Schengen ani UE, jednak ma podpisane umowy z Włochami, toteż nie ma żadnej kontroli celnej przy wjeździe do tego kraju. Sanmaryńczycy posiadają swoje samochodowe tablice rejestracyjne. Nie jest łatwo dostać u nich obywatelstwo. Nie-sanmaryńczyk może się o nie starać dopiero po dziesięciu latach ślubu z obywatelką tego kraju. Jeśli obywatel San Marino wyjedzie na dłużej niż rok, traci obywatelstwo. Mieszkańcy są więc dość hermetyczni i przywiązani do swojej kultury, co akurat mnie się spodobało. Lubią też Polaków, bo są w stanie z nami wygrać w piłkę nożną. Ich drużyna piłkarska składa się z fryzjerów, biznesmenów, sklepikarzy, którzy grają, by sobie pograć. Przy okazji nas ograć :) Sanmaryńczycy są też najlepszymi na świecie kusznikami. W omawianym kompleksie zamkowym znajduje się grota kusznicza, w której się szkolą.
118 wysp rozłożonych na Lagunie Weneckiej. Wenecja zachwyca, z początku myślałem, że to nieprawda, ale wydaje się miejscem magicznym. W centrum, na jednej z wysp, znajduje się Plac św. Marka (zdjęcie #14). Tuż przy placu jest Katedra św. Marka z urzekającym wnętrzem (#7). Zwiedzanie jej jest jednak dość szybkie, bo cały czas trzeba iść, a wynika to z tłumów, które chcą ją zobaczyć. Zdjęcie #15 przedstawia dzwonnicę na Placu św. Marka z której są niesamowite widoki na miasto. Wjazd windą kosztuje 8 euro, a innej możliwości nie ma. Zdjęcia #8-14 przedstawiają namiastkę tego, co widać ze szczytu tego obiektu. Dodatkową atrakcją był liniowiec Ventura o długości 291 m odholowywany z portu, który wydawał się dużym modelem na makiecie złożonej z malutkich domków. #16 to Pałac Dożów, również przy Placu św. Marka. Ostatnie dwa zdjęcia, to widoki z obu stron Mostu Rialto, który rozciąga się nad kanałem Grande.
W Wenecji prawie wszystkie drogi to drogi wodne. Policja, pogotowie, firmy dostarczające materiały budowlane, taksówkarze — wszyscy przemieszczają się drogą wodną. Na zdjęciu #17 na lewo od centrum jest budka z żółtymi paskami. Jest to przystanek tramwajowy. Nie ma natomiast sklepów spożywczych. Przynajmniej w centrum, są restauracje, są bary, gdzie tanio można kupić kawę, loda (3-5 euro). Trzeba jednak uważać. Na Placu św. Marka jest kawiarnia, gdzie za kawę można zapłacić 100 euro. Sama kawa kosztuje ok. 6 euro, ale przy cenie są gwiazdki (odnośniki). Jeśli ktoś nie zna włoskiego, to nie połapie się, że w cenę kawy wliczone są dodatkowe opłaty za miejsce, za ćwierkające ptaki, za samo w sobie podanie kawy itp. Co ciekawe, kiedyś tak nie było, a właściciel zdecydował się na taki krok, ponieważ turyści zamawiali kawę, ale mięli swój prowiant, który spożywali będąc w lokalu. Jakby ktoś chciał przepłynąć się gondolą, to ceny zaczynają się od 120 euro wzwyż (do 30 min.). Przy czym do gondoli może wejść 6 pasażerów, więc koszty się zmniejszają.
I na koniec taka uwaga. Włosi nie znają angielskiego, w hotelach można się dogadać po niemiecku, a w sklepie trzeba na migi. Włoska kawa i lody są najlepsze, a kosztują tyle co w Polsce, w lepszych kawiarniach.
208
Na warsztacie / Odp: Skrypty do 3ds max
« dnia: 18 Lipca 2014, 19:04:14 »
A odnalazłeś funkcje, które eksportują te obiekty? Specyfikator
Kod: [Zaznacz]
.3fsugeruje, że będzie eksportowana liczba zmiennoprzecinkowa z trzema cyframi po przecinku.
209
Bocznica / Test bezpośredniego wklejania tekstu
« dnia: 04 Lipca 2014, 18:11:49 »
MaSzyna jest darmowym, polskim symulatorem pojazdów szynowych. Program umożliwia wcielenie się w rolę maszynisty i prowadzenie bardzo wielu lokomotyw/pociągów, np. pojazdów serii EU07, SM42, EP09 czy elektrycznego zespołu trakcyjnego EN57. Aplikacja ta jest stale rozwijana i ulepszana. Jej autorami są ludzie, dla których kolej to nie tylko środek transportu, lecz również hobby.
Charakterystyka pojazdów jest tym, co wyróżnia MaSzynę spośród podobnych produktów traktujących o kolei. Większość urządzeń obsługiwanych przez użytkownika zachowuje się zgodnie z powszechnymi prawami fizyki. Autorzy starają się również jak najdokładniej odtworzyć pojazdy, modele i scenerie. Wykonywanie dodatków przebiega według różnych wytycznych technicznych czy przepisów kolejowych
MaSzyna jest darmowym, polskim symulatorem pojazdów szynowych. Program umożliwia wcielenie się w rolę maszynisty i prowadzenie bardzo wielu lokomotyw/pociągów, np. pojazdów serii EU07, SM42, EP09 czy elektrycznego zespołu trakcyjnego EN57. Aplikacja ta jest stale rozwijana i ulepszana. Jej autorami są ludzie, dla których kolej to nie tylko środek transportu, lecz również hobby.
Charakterystyka pojazdów jest tym, co wyróżnia MaSzynę spośród podobnych produktów traktujących o kolei. Większość urządzeń obsługiwanych przez użytkownika zachowuje się zgodnie z powszechnymi prawami fizyki. Autorzy starają się również jak najdokładniej odtworzyć pojazdy, modele i scenerie. Wykonywanie dodatków przebiega według różnych wytycznych technicznych czy przepisów kolejowych
Test 9.
Charakterystyka pojazdów jest tym, co wyróżnia MaSzynę spośród podobnych produktów traktujących o kolei. Większość urządzeń obsługiwanych przez użytkownika zachowuje się zgodnie z powszechnymi prawami fizyki. Autorzy starają się również jak najdokładniej odtworzyć pojazdy, modele i scenerie. Wykonywanie dodatków przebiega według różnych wytycznych technicznych czy przepisów kolejowych
MaSzyna jest darmowym, polskim symulatorem pojazdów szynowych. Program umożliwia wcielenie się w rolę maszynisty i prowadzenie bardzo wielu lokomotyw/pociągów, np. pojazdów serii EU07, SM42, EP09 czy elektrycznego zespołu trakcyjnego EN57. Aplikacja ta jest stale rozwijana i ulepszana. Jej autorami są ludzie, dla których kolej to nie tylko środek transportu, lecz również hobby.
Charakterystyka pojazdów jest tym, co wyróżnia MaSzynę spośród podobnych produktów traktujących o kolei. Większość urządzeń obsługiwanych przez użytkownika zachowuje się zgodnie z powszechnymi prawami fizyki. Autorzy starają się również jak najdokładniej odtworzyć pojazdy, modele i scenerie. Wykonywanie dodatków przebiega według różnych wytycznych technicznych czy przepisów kolejowych
Test 9.
210
Pomoc doraźna / Odp: Problemy z MaSzyną 08.13
« dnia: 03 Lipca 2014, 11:42:59 »
Plik torrent należy pobrać specjalnym programem, np. µTorrent.