Wiadomości

481

Bieżące kolejowe / Odp: PKP Cargo w Polsce. Przyszłość i szara rzeczywistość.

« dnia: 09 Lipca 2012, 10:34:08 »

Bardzo ciekawy tryb rozumowania. Bo szewc robi jedną parę butów miesięcznie, a stolarz jeden stół. Albo TLK nad morze - średnia 70kmph, a samochodem średnia 200kmph. Szkoda że nie 500kmph. W szczególności na bramkach, które fajnie łupią po kieszeni. A i nie wiem skąd wyszło te 0,2l/100km, skoro żarówki ciągną moc rzędu 10-100W, a silnik produkuje moc rzędu 20-200kW zużywając przy tym ilość rzędu 5-15l.
A co do państwowych rent, emerytur i ogólnie ubezpieczeń, to raczej bulszit. Przekonał się o tym kolega, który mimo wylewu i krytycznej sytuacji przeżył, ale co z tego, skoro już na rehabilitację w państwowym budżecie zbrakło.

482

Na warsztacie / Moja pierwsza trasa

« dnia: 08 Lipca 2007, 13:44:17 »

Pytanie w jakim ty chcesz to poly levelu, bo jak chcesz, to ja ci mogę zrobić fotorealistyczne, a jak chcesz do machiny to muszę grafika zapytać ile mu  zajmą tekstury.

P.S.
Grafik mówi:
To tak, jeżeli dostane ostrą, naświetloną dobrze fotke, ważne żeby były dobrze kolory oddane, i ideałem byłaby każda ściana oddzielnie, jak najmniej syfu typu druty itp żeby było, to niema problemu :)

A ja dopowiem tylko, że czekam na jakiś ruch ze strony zainteresowanego, o ile jest zainteresowany. (GG 3986032)

P.P.S.

Grafik mówi:
Looknąłem w exifa zdjęcia, Digimax A400 ma możliwoś mierzenia srednią ważoną albo punktowo, zdjątka najlepiej na punktowym zrób i mierz w srednio naswietlkony kawałek budynku, cienie i rozjaśnienia sobie wyciągne :)

483

Bieżące kolejowe / Bezpieczny przejazd... -nie wypalił...- jest nowość

« dnia: 02 Lipca 2007, 23:13:01 »

Tak... tylko o jakiej świadomości my mówimy? O świadomości tego że na zamkniętym przejeździe za chwilę pojawi się pociąg? Dlaczego ludzie mają świadomość że wkładając rękę w ogień się sparzą a nie mają świadomości tego że zaoszczędzenie minuty na przejeździe może ich kosztować życie?

Miałem na myśli świadomość skutków, bo to że pociąg się pojawi można stwierdzić, trudniej ze stwierdzeniem kiedy się pojawi. Ogień parzy cię od razu, z przejazdem jest tak, że sam przejazd pociągu w porównaniu z czasem przez jaki zapora jest opuszczona jest dość mały. A ludziom się wydaje że zdążą ten przejazd przejechać. Gorzej jak przejazd jest w lesie, a na dworze jest ciemno i mglisto. Wtedy widoczność spada do odległości, którą pociąg pokona w ciągu kilku czy kilkunastu sekund, tak że trudno zareagować.

Myślisz że te zdjęcia odniosą jakiś skutek??
Jakbyś nie zauważył to nasza młodzież jest już mocno znieczulona, naoglądają się zdjęć na roten'ie, gdzie nie jeden dorosły po paru sekundach by się zrzygał, na nich wyżej pokazane zdjęcia nie zrobią najmniejszego wrażenia.
(Krew - phi, szkoda że nie widać flaków, itp)

Jeśli chodzi o rottena, to nie był bym taki pewien czy wszyscy tak niewzruszenie na to patrzą, poza tym to zabawa raczej gówniarska. A jeśli dobrze byś się przyjrzał tym zdjęciom, to na niejednym znajdziesz tzw. "flaki" i na niejednym znajdziesz coś, co trudno ci nawet będzie sklasyfikować jako konkretną część ciała.

484

Na warsztacie / Linia 14: każdy może się dołączyć.

« dnia: 01 Lipca 2007, 23:56:59 »

Jeśli można się nieśmiało zaoferować z pomocą, ja chętnie wszelką architekturę mogę wykonać. Tzn. ja modele, kolega Psychol oteksturuje, ew. jeszcze mogę kolegę Carvosha zgłosić do testowania.
GG 3986032

485

Bieżące kolejowe / Bezpieczny przejazd... -nie wypalił...- jest nowość

« dnia: 01 Lipca 2007, 10:56:20 »

Z jednej strony masz trochę racji.
Z drugiej strony, ciężko żeby PKP nagle na wszystkich przejazdach w kraju wybudowało kompleksowy zespół zapór i dorzuciło do tego jeszcze budkę ze stróżem, nieprawdaż? A jak widzisz na filmikach, żadne zapory nie zniechęcą ludzi którzy i tak chcą przejechać. Dlatego potrzebne są takie kampanie. Nawet jeśli sam kierowca olewa zapory, to może chociaż jakiś pasażer mu o tym przypomni. Sprawa jest ważna i aktualna, a chojraków nie brakuje. Toteż ten tekst o nadgorliwości i faszyźmie niezbyt tu pasuje. Ja i tak jestem za takimi akcjami, może te zdjęcia poprzewracają komuś odpowiednio w mózgu, a statystyki, nawet jeśli nie te dotyczące liczby wypadków, ale samej świadomości wśród społeczeństwa, się poprawią, to będzie to już jakiś sukces dla organizatorów.

486

Na warsztacie / modelowanie obiektów - lekcja 1

« dnia: 01 Lipca 2007, 10:49:47 »

I...

Sugerujesz że w związku z tym informacje mogą być nieaktualne, a co za tym idzie mogą wprowadzać użytkowników w błąd? Cóż, sugerujesz też pewnie że warto by było napisać nowego tutoriala? :)

Jeśli tak, to przepraszam za bezsensownego posta.

487

Bieżące kolejowe / EP09 160km\h z kabiny mecha :)

« dnia: 30 Czerwca 2007, 20:35:32 »

W sumie, ja miałem podobne wrażenia w maszynie, przy 160 km/h... :D Też mi się zdawało że wolno jakoś. Ale tak szczerze, tak to wygląda jak się patrzy przez przednią szybę, wszyscy (no może z wyjątkami) się przyzwyczailiśmy do patrzenia przez szyby boczne w wagonach, gdzie prędkość widać, szczególnie jak się patrzy na ziemię/roślinki blisko torów.

A jeśli nie wierzycie licznikowi, to można łatwo to sprawdzić:
Przy 160 km/h w ciągu sekundy pociąg powinien przejechać 44,(4) metra. Sprawdźcie jaki jest okres pokonywania dystansu między słupami trakcyjnymi i porównajcie z odległością jaka powinna między nimi być (chyba jest do tego jakiś przepis - bo ja to się na przepisach nie znam).

A co do ciężkiej pracy maszynisty - moja matka pracowała niegdyś na kolei w kasach na centralu i maszyniści przychodzili do niej na kawkę po pracy. A pewnego razu mi relacjonowała opowieść jednego takiego, który narzekał na śniące mu się po nocach proste równoległe... :D

488

Na warsztacie / modelowanie obiektów - lekcja 1

« dnia: 30 Czerwca 2007, 20:04:33 »

Co do Gimpa, to można te menu włączyć, by były wyświetlane cały czas z boku na listwie narzędzi, zupełnie jak w PhotoShopie.

A tak poza tym, polecam wszystkim zajrzeć do katalogów 'Tutorials' oraz 'Samples' (lub podobnie) znajdujących się na płycie z instalatorem do 3dSMaxa. Co do GMaxa się nie wypowiadam, bo nie używam.

P.S. Nie pytajcie mnie skąd wziąć płytę z 3dsem, bo chyba mało kto może się pochwalić oryginałem, szczególnie nowszą wersją. :]

489

Inne niekolejowe / Witam po roku.....

« dnia: 29 Czerwca 2007, 07:14:58 »

No bo chyba na bootcampie chodzi normalnie XP, prawda? W sensie że procesor masz z instrukcjami odpowiednimi, wszystko kompatybilne.
Mój kolega z kolei inne dziwolągi robi, tzn. odpala sobie na PC MacOS, z tego co kojarzę, teraz ściąga sobie Leoparda nowego.

A ja osobiście na linuxie siedzę, tylko problem z tym że 3dsa nie ma i trzeba mieć tak czy siak Windę, poza tym Photoshop emulowany się gubi przy większych projektach.
Instalacja MacOSa na PC mogłaby dać ciekawe efekty, szybki Photoshop to by była poezja, no i te przeźrocza tam, praca nad kawałkiem obrazka z pulpitem w tle i podglądem tego wszystkiego mnie urzeka... *-*
Tylko z tego co się orientuję, 3DSMaxa 9 na Maca nie ma, toteż coraz większy basswood się robi... A 3 systemy na kompie to już przesada... :D

490

Bieżące kolejowe / Bezpieczny przejazd... -nie wypalił...- jest nowość

« dnia: 29 Czerwca 2007, 06:41:27 »

A Stockinger to ma tu twarz iście grobową... :D
Nie to co uśmiechnięty doktor jakiśtam w Klanie...

Popieramy idee PKP, a gra.... czysto "rozwalająca".

491

Bieżące kolejowe / Pijana dyżurna ruchu stacji kolejowej

« dnia: 29 Czerwca 2007, 06:10:40 »

Bezpieczna kolej... :]
Bezpieczny przejazd... :]

A tak serio, to rzeczywiście przegięcie. Zgadzam się z kolegą, 2,5 %o to nie byle co, jak można w takim stanie do roboty iść..? Głupota, czy bieda..?

492

Poszukuję, chcę zrobić / Czy jest możliwość...

« dnia: 23 Lipca 2006, 04:19:52 »

No... przynajmniej ktoś normalny coś powiedzial. Dzięki za poparcie i zrozumienie...

Wracając do grafiki, to mój ziom informatyk wrócil z wakacji i coś tam się już plul na temat tej maszyny. Kilka screenów zobaczyl, trochę pożartowal, ale myślę że się chlopak weźmie ze mną do roboty. Już ma pare pomyslów na uplynnienie tego wszystkiego i zwiększenie wydajności i polepszenie grafiki. Oczywiście jeśli nikomu nie będziemy przeszkadzali...

P.S. Chcialbym też wrócić do sprawy telefonu i Iwana. Zupelnie nie rozumiem Krzychu, czemu się wpieprzasz w cudze sprawy. Oczywiście Iwan mi slowa zlego nie powiedzial, wręcz przeciwnie, ale ty oczywiście, szukając dziury w calym, musialeś coś powiedzieć od siebie, bo inaczej byś się zesral w majty. A jeśli mialbym mieć do kogoś calkowity brak szacunku, to ty bylbyś jak na razie pierwszy na mojej liście.

To tyle milych wypowiedzi jak na razie... Przynajmniej dopóki niektórzy trzymają dziób na klódkę...

493

Poszukuję, chcę zrobić / Czy jest możliwość...

« dnia: 23 Lipca 2006, 00:32:37 »

Ja ***, czlowieku... Ja proponuję zacząć brać jakieś leki psychoaktywne... Bo chyba zapomnialeś wziąc rano... Albo daj sobie w żylę, ew. zakrop coś do oczu i wrzuć na luz.

Nie wiem czy jesteś w stanie to pojąć, ale wasz SYMULATOR, nie jest jakoś zbyt specjalnie zaawansowany, ani technicznie, ani technologicznie. Ja osobiście nic nie mówię, ale gdy pytam kogoś czy kojarzy, to slyszę jedno:
- Tak, slyszalem... calkiem niezla fizyka, ale grafika do bani.
Ja osobiście nic do tego nie mam. Mam zapal, ochotę, trochę umiejętości, a przedewszystkim dużo czasu i chęci do nauki. Ale nie, najlepiej jest kogoś zgnoić, objechać, obsrać i zrobić co się tylko da najgorszego. Byleby tylko kogoś zniechęcić do wspólpracy.

Zapewne nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale wykorzystując znajomości i swoje wlasne umiejętności, móglbym stworzyć podobny symulator, być może z trochę lepszą grafiką, nie wiem. W każdym razie nie chcę tego robić, wolę dodać coś od siebie do istniejących rzeczy. Zapytaj się ludzi którzy robią gry typu Maszyny, czy doszliby do czegoś bez wspólpracy i kompromisów między sobą. Czy powstalby jakiś większy projekt. Zapewne odpowiedzą ci jedno: NIE! Żeby coś stworzyć, trzeba umieć wspólpracować z innymi. I trzeba iść z nimi czasem na kompromisy. Jeśli tak bardzo mnie nie lubisz, to ja mogę tu więcej posta nie napisać, nie pomagać wam. Najwyżej zajmę się czymś innym. Tak samo nie przejmę się za bardzo jeśli mnie zbanujecie za przekleństwa i niegrzeczne wyrażenia. (...) na to. Bo ty, przyjacielu, porządnie mnie (...). A następnym razem, zanim zaczniesz po kimś jeździć, to dobrze się zastanów, czy jest sens marnować czas.

Na koniec chcialbym zwrócić na coś twoją uwagę.
Napisaleś coś w stylu "jesteś na tym forum zaledwie od wczoraj". To mnie szczególnie zaciekawilo. Atakujesz mnie i oceniasz, mimo że znasz mnie dopiero od wczoraj. Nie, pomylka. Wogóle mnie nie znasz. Czytaleś może z 5 moich postów. I to wszystko. Ale jeśli nieznajomość tematu nie przeszkadza ci w byciu autorytetem, to może lepiej się do mnie nie odzywaj. Bo nie lubię gadać z (...).

Żegnam.

To samo da się powiedzieć w sposób bardziej cywilizowany.
Ostrzeżenie za wulgaryzmy i obrażanie innych użytkowników.

Szanujmy się, choć próbujmy.
Andrzej.

494

Poszukuję, chcę zrobić / Czy jest możliwość...

« dnia: 22 Lipca 2006, 16:01:21 »

Znaczy co się da zrobić i dziala?
Chodzi o ten mój pomysl z rozkladem jazdy na karteczce?
Jeśli tak, to cieszę się, że moglem się na coś przydać. :)

495

Poszukuję, chcę zrobić / Mozliwosc uruchomienia symulatora na linuxie

« dnia: 21 Lipca 2006, 23:52:26 »

A ja i tak wolę pisać Linux, z Linuxem, na Linuxie, etc. tak jest fajniej.

:P:P:P

496

Poszukuję, chcę zrobić / VRTSim

« dnia: 21 Lipca 2006, 02:36:16 »

Moja propozycja jest oczywiście beznadziejna, a poza tym, wykonanie jej sięga jakieś 10 lat w przyszlość :D , ale uważam, że tak jak fani lotnictwa, moglibyśmy zrobić swój wlasny Virtual Trafic Simulator, czyli po prostu zrobić setki kilomatrów polskich tras, polączyć symulatory, walnąć jeden serwerek koordynujący, zrobić odpowiedni symulator do kontroli trakcji (takie budki przy torach) i zrobić Virtual Railroad Trafic Simulator.

Niektórzy pewnie już machnęli ręką, ale dla tych co nie wiedzą o co chodzi powiem krótko co to jest VATSim i co to by bylo VRTSim.

VATSim czyli Virtual Air Traffic Simulator, to sieć lącząca masę ludzi korzystających z symulatorów lotniczych (MS Flight Simulator, albo inne), którzy latają samolotami po tych samych trasach co normalni piloci oraz ludzi siedzących przy programach do obslugi tych wszystkich samolotów. Co w tym ciekawego? To, że ci ludzie latają na prawdziwym świecie (wirtualnym, ale takim samym jak prawdziwy), mogą na siebie oddzialywać, etc. I tak w VATSimie lecimy samolotem, lądujemy, w trakcie lotu i przy lądowaniu gadamy z kolesiem, który się zajmuje obslugą lotów, mijamy samoloty sterowane przez innych ludzi (jakiegoś kolesia, co mieszka 10000km od nas np.).
I tak samo, możnaby stworzyć program, który by koordynowal dzialanie wielu wirtualnych kolejarzy. I tak moglibyśmy sobie pojechać na prawdziwej polskiej trasie i minąć na niej pociąg, który by byl prowadzony przez jakiegoś qmpla z MaSzyny...

Ale to tylko marzenia.

Żeby w coś takiego się bawić, trzeba zrobić najpierw setki kilometrów tras, prawdziwe rozklady jazdy. Do tego (tak jak w VATSimach) dorzuciloby się pogodę update'owaną na bierząco z neta. I by bylo fajnie.

Żeby nie bylo że ludzi podburzam, to od razu mówię, że z wielką chęcią i zapalem bierzemy się z kolegą za trasę Warszawa - Hel. Projekt o którym mówię, początkowo mial być skierowany do TrainZów, ale chyba lepiej będzie wesprzeć ziomków i zrobić coś takiego do MaSzyny. Co do dokladniejszych informacji co do projektu (szczególnie jeśli ktoś zainteresowany pomocą) prosilbym o kontakt ze mną, jak i również przydaloby się trochę najpierw zapoznać z edytorem do waszej kochanej gierki.

Jak ktoś się chce kontaktować ze mną, to Iwan ma mój numer (mam nadzieję że się chlopak nie wkurzy na mnie, że to jemu dalem numer... może jakoś przeżyję)...

POZDRO!

497

Poszukuję, chcę zrobić / Jak pomóc twórcom SPT ?

« dnia: 21 Lipca 2006, 01:47:55 »

A co jakby dać jakieś banery na stronce kompercyjne? Takie np. że każde kliknięcie na banera daje zalóżmy 1gr. W ten sposób, można zalożyć 10 banerów i każdy dziennie klika raz (bo tyle można) i (nie wiem ilu tu jest zaangarzowanych w sprawę) mamy te 10gr dziennie za osobę razy 100 osób i już jest dziennie 10 zl... Miesięcznie mamy 300 zl. i już można coś myśleć.

Do tego każdy sobie w swoim koncie ustawia czy chce oglądać banery (które by się wyświetlaly u góry strony, a które po kliknięciu by zjeżdżaly na sam dól).

Ja mam kilku znajomych informatyków, z jednym mialem robić nawet projekt duuży do TrainZ, ale chyba się przerzucę na moich (freeware'owych) ziomków.

498

Trasy / Wykolejenie

« dnia: 21 Lipca 2006, 01:38:55 »

Ja nie wiem jak to jest zrobione w waszym symku, bo nie gralem nawet jeszcze :) nie wspominając o kodzie źródlowym. Ale ogólnie rzecz biorąc, nie można dać jakiejś zmiennej dla zwrotnicy, która by się ustawiala na 1, gdy jakiś pociąg nad nia przejeżdża, a na null gdy jest pusto i by blokowala przekladanie zwrotnicy przy wyniku innym niż null?

499

Poszukuję, chcę zrobić / Czy jest możliwość...

« dnia: 21 Lipca 2006, 01:31:50 »

Ja proponuję do tego wyświetlacza dodać jeszcze P4, 1024MB DDR-RAM, Radeona X1950 Pro, wszystko oczywiście w ladnej obudowie i odpalić na tym MaSzynę ;)


Tak serio to nie przesadzacie trochę? Chcąc się trzymać realizmu, to ja bym zrobil raczej taki ladny notesik w jakimś uchwycie i na nim wstawial rozklad, np. z txt. A jeszcze lepszy bajer by byl, jakby trasa byla dluga i kartki się same przewracaly... :D A jeszcze oprócz tego po kliknięciu jakiegoś klawisza się pokazywal notesik w dloni. To by bylo fajne.

A to się chyba da zrobić (można pominąć przewracanie kartek), tylko trzeba by dodawać obiekt w odpowiedniej odleglości, z przygotowaną wcześniej teksturą (rozklad jazdy). I ten obiekt by tak się ustawial, że by wyglądalo jakby to bylo napisane na papierze, który byl wyrenderowany wieki temu w 3dsmaxie, w środku kabiny. :D

500

Publikacje / proponuje TANIE LATANIE...heh

« dnia: 21 Lipca 2006, 01:23:12 »

W/g mnie samolocik - dobry pomysl.

Może nie przesadzajmy z tą mnogością różnych dupereli, bo to wszystko waży, ale z tego co ja wiem, to samoloty latają wysoko i latwiej będzie dać taki cienki prostopadlościan z odpowiednią, transparentną teksturą (zżera mniej mocy).

Co do zwierzątek to można pomyśleć co zrobić żeby bylo jakoś tak fajnie i ladnie, a z malą ilością zżeranych zasobów...

501

Poszukuję, chcę zrobić / Rzucam pomysła, chopaky - Metro - co Wy na to? ;-)

« dnia: 21 Lipca 2006, 01:11:03 »

Chopoki, nie klućta się!! ;)


Ja wam powiem tak:

Tlum ludzi. Wchodzi ktoś nagle na stację metra i wyciąga aparat. Zaczyna pstrykać sobie stację Metro Centrum i nasze piękne metro. Nagle dwóch panów rozwala mu nowiutką lustrzankę za 5000 o podlogę, tak samo jak jego nos. Nie ździwilbym się, gdyby tak zareagowali ci strażnicy w metrze. Terroryzm, te sprawy.

Tak serio, to ja myślę, że to nie jest taki problem jak wam się zdaje. Przede wszystkim, to trzeba pogadać z kolesiami od metra (chodzi mi tu o zarząd, nie o motorniczych) i zrobić wszystko na legalu. Z jednej strony wy (nie piszę my, bo nie chcę żeby bylo że piszę drugiego posta i już niby jestem w waszym teamie) mielibyście coś fajnego do pokazania (w końcu realistycznie odwzorowana trasa i tabor metra to nie jakieś tam mikrofale wielkie i inne duperele, tylko coś co wzbudza podziw), a z drugiej strony warszawskie metro mialoby jakąś reklamę. Nieprawdaż?

Tak więc, ja mieszkam w warszawie i jestem gotów się wziąć do roboty (w końcu mamy wakacje, masa wolnego czasu, etc.). Choć problem też mam. Otóż nie posiadam na wlasność odpowiedniego aparatu (mój ojciec ma lustrzankę, ale nie cyfrówkę) i innych dupereli. Za to mam, jak to się mówi, gadane, zapal i czas. A jakby coś, to mogę się umówić z kimś z was, kto ma odpowiedni sprzęt i we dwóch się wszystkim zajmiemy.

Sądzę, że plany metra udostępni zarząd owego (jeśli by poszli na ten kfas z reklamą), lącznie z wysokościami (czy jakwy tam to nazywacie) i innymi duperelami. Zdjęcia (na tekstury i takie wspomagające robienie modelu 3d) i plany taboru będzie można wziąć od metra, od producenta, albo z jakiejś strony fanklubu metra, czy coś takiego. Zresztą zdjęcia się zrobi samemu. A co do zdjęć tunelu, to w końcu w nocy metro nie jeździ i można wtedy wejść z jakimś milym panem-znawcą-metra, pozwiedzać z latarką (albo reflektorami metra... przejażdżka nocą metrem we troje... hmm...) i porobić parę zdjęć.

Piszcie drodzy ludzie co o tym myślicie... Aktualnie nie mam neta i piszę od sąsiada, ale przywracają mi go od 01.08... Jakby coś, wysylam mój numer komórki do admina za pomocą prywatnej wiadomości. Liczę że mnie za to nie pobije, w końcu chcę wam pomóc.

502

Poszukuję, chcę zrobić / Mozliwosc uruchomienia symulatora na linuxie

« dnia: 21 Lipca 2006, 00:49:28 »

Chcialbym zwrócić uwagę na pewną sprawę.

Otóż po 1. pod linuxem (a nie linuksem) gry i inne programy generalnie chodzą szybciej. Jest to spowodowane takim drobnym duperelem jak to, że przy wlączeniu dowolnego programu na windzie, system grzeje się, rzuca i obija o ściany w tle jak byk w czerwonej oborze, a linux sobie spokojnie i cichutko siada i nie przeszkadza. A dzięki temu więcej zasobów systemowych można przeznaczyć na samą gierę czy programik.

Po 2. Emulator linuxa to emulator tylko z nazwy. Jeśli ktoś zna się trochę na informatyce (od strony hardware'owej), to wie że emulator, to taki programik (bądź użądzonko) który "tumaczy" polecenia obslugiwane przez program na polecenia obslugiwane przez procesor. Obrazowo: odpalamy program makowy na windzie. Programik daje polecenie (dzialające na applowych procesorach) do obliczenia - emulator zamienia to polecenie na polecenie zrozumiale dla procka windowego - podmienione polecenie leci do procka - procek oblicza to polcenie - wynik leci do emka, który zamiania ten wynik na wynik zrozumialy dla progsa i tak to się odbywa. Stąd się biorą owe opóźnienia w dzialaniu (zauważalny spadek wydajności) programów pod emulatorami. Ale podstawowe pytanie: do czego ten koleś zmierza? Do tego, że winda i linux pracują na tych samych prockach i nie ma czego zamieniać, dlatego odpalając program na linuxie, nawet przez emulator wydajność jest zauważalnie wyższa niż pod windą, a emulator jest dlatego, że *** Bill chce mieć monopol i umiejętnie przeszkadza w odpalaniu progsów windowych pod linuksem, więc musimy mieć emulator, który powie progsowi, że to nie jest linux tylko windows. :)

Koniec wykladu :D

Po 3. Zrozumcie, że podstawą freewaru jest dzisiaj linux. Jeśli lubicie freeware i chcecie go wspierać, to 1. róbcie gierki pod OpenGL, 2. starajcie się, żeby dzialaly pod linuxem. :)

Dlatego uważam, że wersja pod linuxa, to wprost obowiązek.