Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Tolein

Strony: 1 ... 14 15 [16] 17
451
Na warsztacie / Odp: Z góry na Mazury
« dnia: 25 Lipca 2012, 19:03:27 »
Podejrzewam, że można w ten sposób również ustawić peron na łuku. Za pomocą boxa może to być.. skomplikowane?

452
Na warsztacie / Odp: Odświeżanie scenerii Moczniki (Moczniki_v2)
« dnia: 25 Lipca 2012, 10:38:19 »
No nie wiem gdzie ty mieszkasz, ja np. mieszkam w Warszawie... -__-

453
Na warsztacie / Odp: Odświeżanie scenerii Moczniki (Moczniki_v2)
« dnia: 25 Lipca 2012, 01:27:28 »
Kościół przy torach - pretty bold move [zuchwałe posunięcie - przyp. red.]...
Ale tak całkiem serio, to by była pierwsza rzecz, którą bym odgrodził ekranami, pomijając już fakt, że przy drodze teren kolejowy się rozpościera na dobry kawałek, więc wszystko to wydaje mi się lekko naciągane. Tym bardziej jeśli mają tam być szlakowe 160 czy 140kmph.
Z drugiej strony - odsuń trochę kościółek od torów i może ustaw go po drugiej stronie, względnie ustaw ekrany na jakimś odcinku między kościółkiem a drogą - dzwonnica będzie wystawać, więc wiadomo będzie o co chodzi, plus muzyczka... ;)
I o ile opcja taka, że z jednej strony ekrany, bo zabudowania, a z drugiej strony las, jest całkiem spoko, to opcja z tym, że zabudowa ciągnie się tylko po jednej stronie torów - jakoś też nie do końca wydaje się to sensowne.

454
Na warsztacie / Odp: Odświeżanie scenerii Moczniki
« dnia: 24 Lipca 2012, 23:08:03 »
Pewnie chodzi o teksturę podsypki...
To do mnie?

455
Na warsztacie / Odp: Odświeżanie scenerii Moczniki
« dnia: 24 Lipca 2012, 22:08:15 »
Nie głupi pomysł. Pomyślę.
Jakby co - wal śmiało - może w czymś jeszcze pomogę.

456
Na warsztacie / Odp: Odświeżanie scenerii Moczniki
« dnia: 24 Lipca 2012, 21:58:05 »
Czyżbym widział nowe modele szyn?

EDytka: Jeśli tam ma być przystanek, a z założenia ekrany akustyczne mają izolować od drogi kolejowej teren zurbanizowany, to może wypadałoby jeszcze rzucić jakąś kładkę nad torami?
I jeśli dobrze pamiętam, na jednym z poprzednich screenów ulicą po drugiej stronie torów jechał sobie kulturalnie autobus. Może jakiś przystanek autobusowy, małe zatoczki, budki albo choć słupy przystankowe, no i chodniczek do przystanku kolejowego?

457
Na razie tworzę generator modeli wysiegników, bo z tego co zauważyłem, każdy potrzebuje co innego.
Za pozostałe elementy sieci, np. elementy układu kompensacji sieci, etc, będę się brał prawdopodobnie w następnej kolejności. Nad innymi elementami w ogóle się nie zastanawiałem. Poza tym, to takie oczywiste? Nie łatwiej te kable wsadzić po prostu w ziemię? Na pewno o przewodach zbiorczych uszyniania, albo przewodach pomocniczych zasilania trzeba będzie pomyśleć.
Generalnie bardziej idę w stronę zrobienia zestawu kompatybilnych ze sobą elementów (lub narzędzi generujących te elementy) tak, żeby każdy mógł sobie według własnych potrzeb coś tam sklecić. Bo skoro można zrobić 4 modele słupów, 5 wysięgników, 2 jakichś dodatków (typu lpn na przykład), które docelowy odbiorca może poskładać jak lego, to po co robić 40 gotowych modeli?

458
Na warsztacie / Odp: Odświeżanie scenerii Moczniki
« dnia: 23 Lipca 2012, 12:06:19 »
Jeśli już mówimy o terenach zurbanizowanych, to zapominacie panowie o ekranach akustycznych. Największy fps-saver.

459
Bocznica / Odp: Wydzielone z: Zachowanie maszynisty
« dnia: 23 Lipca 2012, 01:38:35 »
Ja nie rozczulam się nad maszynistą, tylko nie uważam, by narzucanie się innym, szczególnie w takiej formie, było szczególnie kulturalne.
A ze zwierzętami zupełnie inna sprawa. Autem jak jedziesz, to wiadomo, że człowiek hamuje przed większym zwierzem, bo szkoda karoserii, a i też nie wiadomo jak dalej auto się zachowa, ale ile sytuacji było, że jakiś lis przebiegł tuż przed zderzakiem, kierowca dał po hamulcach, a potem mało w rowie nie wylądował. Sam tak miałem ostatnio zresztą, w zimie, w górach i cieszę się, że nie sturlałem się Dodgem na dół zbocza.

460
Bocznica / Odp: Wydzielone z: Zachowanie maszynisty
« dnia: 22 Lipca 2012, 23:08:36 »
Nie wiem co ćpasz, ale dobrze Ci radzę, zmień dilera.

Wolność osobista polega na wolności dokonywania wyborów. Samobójstwo nie jest wyborem.
Poza tym NIC nie powinno dopuszczać sytuacji, w której zabijając się tworzysz gigantyczną plamę, która zalewa sumienie przede wszystkim maszynisty, nie wspominając o jego zdrowiu psychicznym.

Poza tym podstawą "protestu" jest założenie, że ktoś ceni ludzkie życie bardziej, niż np. wycięcie jakiegoś drzewa, rzadko działa to w drugą stronę, czyli że ktoś ceni drzewo bardziej od swojego życia.
Czołgi też nie prowadzą się same.

461
Na warsztacie / Odp: Jelitkowo
« dnia: 22 Lipca 2012, 21:29:33 »
Podejrzewam, że zapewne wiele to nie ma do rzeczy, ale jeśli otwarcie pozwalasz się "przywalać", to się przywalę.
Ta droga czteropasmowa nie ma większego sensu. Zakręt jest dość ostry, nie widzę tam przechyłki (może po prostu słabo patrzę), brakuje poboczy. No chyba, że ma to być jakaś arteria większego miasta, ale to też jakby nie bardzo trzyma się kupy.

462
Infrastruktura kolejowa / Odp: Tunele kolejowe w Polsce
« dnia: 22 Lipca 2012, 00:03:04 »
Potem zaczęli budować czołgi. [/ot]

463
Tabor kolejowy / Odp: Prędkościomierz Hasler.
« dnia: 21 Lipca 2012, 05:35:07 »
W "odpowiedzi" (bardzo ubogiej) na zadane pytanie - można to zrobić, potrzebny jest falownik, w istocie sterowany przez usb, albo sterujący silniczkiem napędzającym prądnicę (wydaje mi się, że tak będzie najdokładniej) albo generujący prąd "udający" ten z silniczka haslera.
Nie wiem czy nie łatwiej (i taniej) będzie zrobić kopię haslera i go wysterować "normalnie" z 4 poziomu feedbacku symulatora (zdaje się, że wskazanie prędkości jest podawane analogowo).
Poprawcie, jeśli się mylę.

464
Smuga jest taka sama w symku, czy w rzeczywistości?

465
Inne niekolejowe / Odp: Symulator tramwaju.
« dnia: 18 Lipca 2012, 13:50:36 »
Jest ATS. Jakoś odlegle powiązany z naszym symkiem. Szczegółów nie znam.
http://www.ats.d6team.pl/

466
Bieżące Symulatorowe / Odp: [F5] - tryb jazdy/uruchomienia
« dnia: 17 Lipca 2012, 12:22:11 »
Pomysł nie jest aż taki zły, moim zdaniem (chyba, że gdzieś już było to wałkowane i wypracowana została jedyna słuszna opinia - jest to zły pomysł) i ma swój urok - w końcu loka nie obsługujemy klawiaturą, tylko przełącznikami.
Z drugiej jednak strony, kiedy musisz nagle zahamować, albo w ogóle zrobić pięć rzeczy na raz (hamowanie, rozłączenie styczników, baczność przed przejazdem i podrapanie się po głowie), to myszką nie masz szans tego zrobić, a na klawiaturze tyle ile masz rąk (a w sumie tyle ile palców), to tyle rzeczy na raz możesz obsługiwać (pomijając fakt, że większość klawiatur się zatyka przy trzech czy czterech klawiszach).

467
To ciekawe co piszesz, tym bardziej, że np. Kulczyk jest współwłaścicielem odcinków a2.
A ja mówię o zdrowej konkurencji, gdzie użytkownik wybiera najbardziej opłacalną dla niego opcję, a nie o jakichś chorych wypaczeniach.

Może dam przykład, może wyda się nieco bezsensowny, ale mniejsza:
przykładowo, w Austrii kupujemy jeden bilet, niezależnie czy jedziemy z Salzburga do Wiednia, czy też z Zadupia Dolnego do Zadupia Górnego. Po drodze możemy wsiąść do tego pociągu, który nam tylko pasuje, a kasę z biletu rozliczają między siebie przewoźnicy na podstawie tego który ilu przewiózł pasażerów, więc dostaje ją ten, kogo wybierze podróżny, niezależnie czy woli, żeby było szybko, wygodnie, czy jakoś tam jeszcze inaczej.
Tak, wiem, pewnie w odpowiedzi przeczytam, że w Polsce ani szybko, ani wygodnie, ani inaczej.

468
Bieżące Symulatorowe / Odp: [F5] - tryb jazdy/uruchomienia
« dnia: 17 Lipca 2012, 02:03:42 »
No ale akumulator załączasz chyba z pulpitu kabiny? Wiele rzeczy robisz z kabiny. Poza tym ten kto grał na laptopie (z home i end nad numeryczną) ten zna ból "niechcącego" wyjścia z kabiny w trakcie jazdy.

469
Bieżące Symulatorowe / Odp: [F5] - tryb jazdy/uruchomienia
« dnia: 16 Lipca 2012, 21:32:33 »
A mamy takie pytanie z kolegą:
Jak to jest, jeśli w jednej kabinie podniesiemy pantograf, a w drugiej chcemy go opuścić, to czy jest taka możliwość (z pulpitu drugiej kabiny)? To samo zresztą tyczy się sprężarki przetwornicy, itd.
A jeśli jest taka możliwość, to czy można w dwóch słowach opisać mechanizm działania (zarówno z punktu widzenia mechanika, jak i samego mechanizmu).
Czy np. trzeba dać pozycję 1, a potem znowu na 0 i się pantograf opuści (wyłączy przetwornica, etc)?

470
Owszem, mam tę rekomendację, będę się zabierał za te ceownikowce na początek, w dalszej przyszłości dwuteowniki i kratownice. Zresztą pierwsze ceowniki już są, choć co prawda nie zwymiarowane (patrz screenshoty kilka postów wyżej).
Fajnie, że się zrobił ruch w temacie. Gdyby ktoś znalazł gdzieś wymiary wszystkich elementów wysięgnika (szczególnie to niegrzeczne ramię odciągowe djt) i postanowił podzielić się nimi, to byłoby doprawdy przepięknie.

471
Dzięki bardzo za linki, ale obawiam się, że nie bardzo się przydadzą.
A z trakcja.rail.pl czerpałem zdjęcia detali, które posłużyły przy robieniu modeli wysięgnika.

Pozdrawiam
Tolek

472
Bieżące Symulatorowe / Odp: [F5] - tryb jazdy/uruchomienia
« dnia: 16 Lipca 2012, 15:27:59 »
Żadnym specem nie jestem, ale znalazłem takie cuś na przykład:
http://www.gdynia.mm.pl/~serwer/eu07/uruchomienie_eu07.html
Nie twierdzę, że wszystko to jest niezbędne fizycznie, bo też pozostaje kwestia, czy realizm ma się tyczyć wyidealizowanego świata kreowanego przepisami, czy tego bardziej realnego, w którym porusza się mechanik, który de facto może pewne kwestie ponaginać.
Ale ok, twoje rozwiązanie jest, jak podejrzewam, lepsze.

Swoją drogą, co się dzieje, jeśli w kabinie A masz inny stan przełącznika, niż w kabinie B? To znaczy odpowiedź jest oczywista, bo taki stan mamy przez cały czas (w nieużywanej aktualnie kabinie wszystko jest na "zero", a w tej w której siedzimy to co załączyliśmy, jest załączone), pytanie co jeśli w kabinie A zostawiliśmy coś załączone, przechodzimy do kabiny B i chcemy wyłączyć. Idziemy z powrotem? Tudzież wysyłamy pomocnika? :D

473
Nie wiem w jaki sposób czytałeś mojego posta, skoro nie przyswoiłeś jego zasadniczej treści.
[...] poszukuję [...] zwymiarowanych planów, schematów i rysunków technicznych [...]

  Dodano: 16 Lipca 2012, 14:57:38
Coś się powoli rodzi. Zrobiłem na dobry początek trzy rodzaje wysięgnika - krótki i długi z odciągami prętowymi oraz długi z odciągiem rurowym. Są też pierwsze słupy.
Zamieszczam na razie pliki .max, bo pewnie jest jeszcze trochę detali do poprawienia i na próbę jednen .t3d wysięgnika, gdyby ktoś chciał wrzucić do scenerii i popatrzeć jak to działa.
No i mile widziane wszelkie uwagi, typu tu za dużo, tu za mało, tu za cienko, a tu w ogóle krzywo.
A jeszcze milej widziane wszelkie uwagi natury technicznej, odnośnie eksportu .t3d chociażby.

pliki max w archiwum 7zip
testowy wysięgnik w t3d
screenshoty z maxa:
słup ceowy
słup okrągły strunobetonowy
wysięgnik długi prosty

Jak się trochę ogarnę, to będę zapewne przygotowywał albo ruchomy model, albo jakiś skrypt/program, który będzie składał wysięgnik pod konkretne wymagania (odległość trakcji od słupa, wysokość robocza trakcji i takie tam duperele, a także sama geometria słupa), pod kątem przyszłej współpracy z magicznym edytorem Ra.

Ach, jako że na razie mój wkład jest dość niewielki, nie będę otwierał nowego wątku w dziale "Na warsztacie", ani też w "Bazie infrastruktury", nie chcę kreować niepotrzebnego zamieszania.
Jak będzie tego trochę więcej, no i przede wszystkim jak będzie gotowe (kluczowe słowo) coś konkretnego, to wtedy można coś wrzucać.

474
Bieżące Symulatorowe / Odp: [F5] - tryb jazdy/uruchomienia
« dnia: 16 Lipca 2012, 14:37:29 »
Jak rozumiem w momencie "przejęcia" innej lokomotywy (za "pozwoleniem") żeby wyjść z niej znów naciskamy F4?
Pomysł chyba dobry, ale jak miałaby wyglądać kwestia tego "wstawania"?
Jeśli się nie mylę, aktualnie, jeśli nacisnę sobie home/end to przenosi mnie najpierw do przedziału maszynowego, a potem do odpowiedniej kabiny A lub B (w zależności od tego który przycisk wciskam) i to niezależnie czy jestem w trakcie jazdy 160kmph, czy też może lok jest zatrzymany, hamulec znajduje się w pozycji odcięcia, a nastawnik ustawiony na 0, etc. A jeśli zdarzy nam się tego przycisku użyć w trakcie jazdy, to symek automatycznie ustawia wszystkie te parametry w stan taki, jaki zastajemy po wejściu do loka. Pamiętajmy, że nie jesteśmy w stanie usunąć dźwigni wału nastawnika kierunkowego bez przestawienia go w pozycję neutralną, a nie przestawimy go, jeśli koło nastawnika znajduje się w pozycji innej niż "0". Może na dobry początek zablokujmy możliwość opuszczenia kabiny, jeśli wszystkie wymagane czynności nie zostały przeprowadzone. Tak samo przecież nie otworzymy szafy WN bez rozłączenia przekaźników i vice versa, nie załączymy obwodu, bez uprzedniego zamknięcia szafy WN (piszę ogólnie na podstawie doświadczeń z lokiem EU07).
Z opuszczaniem loka przyciskiem F4 jest trochę inna sytuacja, bo czasem ktoś może chcieć "wyskoczyć" i "porobić zdjęcia", ale też wypadałoby ustawić jakiegoś autopilota w takim wypadku, czy coś.
Generalnie pomysł docelowo podnosi zdecydowanie wrażenie realizmu, (i utrudnia "graczowi" (przepraszam! użytkownikowi, wszak gracz to może w grę grać, a EU07-424 to symulator, a nie gra ;) ) życie), więc chyba oczywiste, że wielka aprobata się należy i jeszcze większe TAK.

P.S. Ciekawe co Ciebie Ra do tego zainspirowało... ;-)

475
Poszukuję, chcę zrobić / Odp: Symulator kierownika
« dnia: 12 Lipca 2012, 10:41:05 »
Celem rozwiania wątpliwości przejrzałem (pobieżnie) instrukcję pracy drużyn konduktorskich H1, konkretniej dział

Cytuj
§11. Obowiązki kierownika podczas jazdy pociągu i postoju w stacjach pośrednich oraz na szlaku

i nie znalazłem tam żadnej wzmianki o sprawdzaniu przez kierownika pociągu sygnałów świetlnych.
Natomiast w R1 Instrukcji o prowadzeniu ruchu pociągów widnieje m.in zapis

Cytuj
2. Zezwoleniem na wyjazd pociągu ze stacji lub posterunku odgałęźnego z semaforem wyjazdowym jest:
1) podanie sygnału zezwalającego lub sygnału zastępczego na semaforze wyjazdowym, a na posterunkach ruchu wyznaczonych w wewnętrznym rozkładzie jazdy pociągów - podanie ponadto sygnału "Nakaz jazdy";
2) podanie sygnału zezwalającego na semaforze wyjazdowym grupowym i sygnału zastępczego na semaforze przy torze, z którego ma odjechać pociag
3) podanie sygnału zezwalającego na semaforze wyjazdowym grupowym i polecenie dyżurnego ruchu wydane drużynie pociągowej za pomocą urządzeń łączności, za pośrednictwem nastawniczego (zwrotniczego) lub ustnie w formie "Pociąg numer z toru numer odjazd" na posterunkach ruchu wyznaczonych w wewnętrznym rozkładzie jazdy pociągów
4) jeżeli nie można lub nie wolno podać sygnału zezwalającego lub sygnału zastępczego na semaforze wyjazdowym albo jeżeli pociąg wyjątkowo ma wyjechać z toru nie posiadającego semafora wyjazdowego - zezwoleniem na wyjazd pociągu jest wydanie drużynie pociągowej rozkazu pisemnego;
5) jeżeli z miejsca odjazdu pociągu nie widać wskazań semafora wyjazdowego na stacjach ustalonych w wewnętrznym rozkładzie jazdy - zezwoleniem na odjazd pociągu jest polecenie dyżurnego ruchu przekazane drużynie pociągowej za pomocą urządzeń łączności, po uprzednim nastawieniu na semaforze wyjazdowym sygnału zezwalającego na jazdę.

Na moją głową nieco to zagmatwane, ale wychodzi na to, że kierownik otrzymuje rozkaz jazdy od dyżurnego (który z założenia raczej jest zgodny z sygnałem na semaforze).

- - -

Swoją drogą, tak z nieco innej beczki - i tu pytanie dla znawców/pracowników kolei - czy cała obsługa (tj. maszynista, kierownik, nastawniczy, rewidenci, dyżurny i kij wie kto jeszcze) operuje na tej samej częstotliwości radia? Bo jeśli tak, to powinniśmy też słyszeć rozkazy dla innych pociągów i nie tylko.
Trochę mi też brakuje tego "dodatkowego wyzwania" w postaci: słyszę "37-313 odjazd" -> rozruch -> nagle uświadamiam sobie, że przecież numer pociągu który prowadzę, to 37-211 -> rozpoczynam hamowanie awaryjne. ;-)

476
Witam, poszukuję materiałów, głównie zwymiarowanych planów, schematów i rysunków technicznych tego typu urządzeń.
Jako że na początek będę grzebał w słupach i wysięgnikach, to głównie o materiały dotyczące tego rodzaju elementów proszę, choć jak powszechnie wiadomo, od przybytku głowa nie boli.
Tak jak pisałem wyżej, interesują mnie głównie rysunki oraz cyferki, zdjęcia co prawda ciężko znaleźć (a przynajmniej ja jakoś nie potrafię), ale wystarczy załadować dowolny filmik na youtube z przejazdem na trasie i mam masę pięknych ujęć słupów i wysięgników.

Pozdrawiam serdecznie
Tolek

477
Poszukuję, chcę zrobić / Odp: Symulator kierownika
« dnia: 12 Lipca 2012, 00:39:03 »
Jeśli dobrze kojarzę, przydać się też mogą "lewa" oraz "prawa".
Na śródmieściu (Wwa Śródmieście) są przy jednym torze dwie krawędzie peronowe i kierownik najpierw wychodzi z jednej (stacja jest na łuku, więc jeśli dobrze kojarzę, najpierw wychodzi od zewnętrznej), daje "lewa gotów", bądź "prawa gotów" do zamknięcia jednej strony, a potem dopiero przeciwna strona i "odjazd".
Swoją drogą - serio kierownik obserwuje sygnały i czeka z "gotowością" aż zbiją s1? Jeśli nie, to nawet lepsza opcja - odjazd planowany na, dajmy na to - 13:17; 13:17 wybija, kierownik nam daje odjazd, a tu s1 na semaforze. Surpraaajs!

478
To w sumie tak, jak gdybym napisał, że chcę nalać sobie soku pomarańczowego do szklanki, a ty byś mi napisał, że twój kolega jak sobie tak nalewał, to rozlał i zalał pół blatu i że za takie nalewanie to ty dziękujesz.
Przepraszam, milordzie, następnym razem postaram się konstruować wypowiedzi bardziej dopracowane w detalach, nie omieszkam też podesłać dokumentacji ewentualnych szlaków, o których budowie wspomniałem.
Poza tym w Polsce są raczej ścisłe wymagania wobec eksploatowanych szlaków, więc nie byłoby opcji kasowania niczego, gdyby droga nie spełniała określonych standardów.

479
Cytuj
Dla rodziny tez byl darmowy (procz legitymacji, za ktora byla jednorazowa oplata).
Zniżka dla rodziny 80% była od czasów głębokiego PRL-u
To dla czego u mnie w szufladzie znajduje sie legitymacja (z 1998) "uprawniajaca do [darmowego] przejazdu kolejami w klasie dowolnej" (nie ma tam ani slowa o 80% i pamietam, ze biletow zadnych nie kupowalem)? :)
Z tego co pamiętam, były różne klasy legitymacji kolejowej. Ja miałem klasę pierwszą (mama kasjerka), która uprawniała, tak samo jak twoja, do przejazdów kolejami w klasie dowolnej, ale były też takie, które dopuszczały tylko 2 klasę. Możliwe, że były też takie, które dawały procentową zniżkę na zakup biletów.

480
Redystrybucję ZUS rozłożyła demografia.
FUS, a nie ZUS.

OFE zależą od koniunktury i w szczególnych przypadkach mogą prowadzić do utraty kapitału. Ja bym raczej postawił na edukację finansową i indywidualne plany inwestycyjne (z dywersyfikacją). Ktoś może bardziej woleć zainwestować w kilkanaścioro własnych dzieci, a ktoś inny bardziej w nieruchomości. Działalność państwa w tym zakresie powinna się ograniczać do upewniania się, że dany obywatel jest zabezpieczony.
Indywidualne plany inwestycyjne, to ja bym zostawił tym, co mają na nie ochotę. I to raczej takie uwiązane do rynku kapitałowego, bo co to za inwestycja w dzieci? Jasne, inwestycja, ale to, że sfinansujemy dzieciom Oksford i mieszkanie w Londynie, raczej nie gwarantuje nam tego, że one nam się jakoś odwdzięczą podczas naszej emerytury. Z drugiej strony jakiego obywatela stać na inwestowanie w nieruchomości? Co, cegły będzie sobie kupował co miesiąc za część pensji, a kiedyś zbuduje z nich dom?
OFE jest dobrym rozwiązaniem, tylko nie może być spychane na margines, powinno być główną składową składek emerytalnych. Wiadomo, że inwestycja tego typu poddana jest prawom rynku, ale OFE są to inwestycje bezpieczne, którymi steruje sztab specjalistów, którym opłaca się osiąganie dobrych wyników, bo dostają za to premie. A przede wszystkim jest to rozwiązanie kapitałowe w ogóle, a nie to co ZUS, który operuje na wątłej obietnicy przyszłych emerytur i rosnącym zadłużeniu, które rocznie sięga miliardów i kosztuje nasz budżet, czyli de facto podatników, a czytając między wierszami - kiedyś musi upaść.

Co do kolei i sprywatyzowania przewozów, to ja wam powiem tak: przewozy towarowe - pewnie, prywatyzujmy. Prywatyzujmy też szlaki kolejowe, ale może bardziej na zasadzie takiej, że jakiś podmiot inwestuje w budowę/renowację szlaku o określonym standardzie i ma potem proporcjonalny do wkładu udział w zyskach z przewozów, ale także proporcjonalny udział w kosztach utrzymywania infrastruktury na określonym z góry poziomie, z opcją zmiany tych proporcji poprzez udział w dalszych kosztach. Ale przewozy pasażerskie, moim skromnym zdaniem, powinny być państwowe i dofinansowane ze środków, które przynosi udostępnianie szlaków do eksploatacji. Bo jaką korzyść odniesie przeciętny obywatel z rozwijającej się kolei? Pewnie, są niewymierne korzyści - więcej cargo na kolei, to mniej tirów niszczących drogi i autostrady. Ale poza tym co, będzie mógł pochwalić się przed francuzem czy brytyjczykiem - a my, to mamy taaaką świetną kolej? Wymierną korzyścią jest to, że matka z dwojgiem dzieci może za niewielkie pieniądze pojechać nad morze, czy w góry, szybko i wygodnie.

Strony: 1 ... 14 15 [16] 17