Autor Wątek:  Zażyjmy świeżego powietrza  (Przeczytany 98633 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Rozi

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1931
  • Są zdjęcia = są modele.
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 135
Zażyjmy świeżego powietrza
« dnia: 04 Maja 2011, 02:54:14 »
Jako że kalendarzowa wiosna już nastąpiła (u mnie nie ma to znaczenia, u was tak ;)), na pewno można częściej zaczerpnąć świeżego powietrza. Tu zachęcam Was do foto- i video-relacji z waszych wycieczek. No to ja zaczynam.

2 maja, dzień wolny od pracy, to wypadałoby ruszyć się z kolegą poza miasto. Zaplanowaliśmy wycieczkę nad rzekę. Do Bahoruco (około 20km ode mnie). Żeby było bezpieczniej, zaprosiliśmy jeszcze dwóch kumpli, skoro i tak mieliśmy miejsce na motorach. Planowana godzina odjazdu 13:00.

Minimalny dominikański poślizg, wyjechaliśmy 15 minut później. Zajechaliśmy nad rzekę, ale niestety było bardzo płytko (niestety nie zrobiłem zdjęć). Nic, postanowiliśmy pojechać na kaskady 10 kilometrów dalej. I tak dotarliśmy do San Rafael. Popluskaliśmy się troszkę w zimnej, górskiej wodzie, ale jako że dupcie zmarzły, to postanowiliśmy zjechać pół kilometra niżej nad morze. I tu się zaczyna cała zabawa.

Fale sięgały około 2-3 metrów. Jest to bardzo dobra plaża do surfowania, ale bez deski też się idzie pobawić.



Jak można zauważyć poniżej, około godziny 16:00 zaczęło się schodzić coraz więcej ludzi.



Teraz przyszedł czas, przebiec się kawałek :)



Zdjęcie "grupowe": Ángel, ja, Yubelín, José.



Po całym popołudniu ćwiczeń różnych partii ciała, żołądek również się domagał treningu. Na obiad skrzydło z kurczaka i smażone plantany.



Około godziny piątej niebo się zachmurzyło, zrobiło się nam zimno, więc zwinęliśmy żagle. Musieliśmy przeprawić się motorami przez ten mały strumyk (bawiliśmy się po drugiej stronie rzeki).



Jeszcze kilka filmików, gdyby ktoś chciał obejrzeć:





Jazda motorem przez obrzeża miasta. Można "popodziwiać" widoki:


Zachęcam Was do zademonstrowania jak Wy spędzacie wolny czas. Widziałem, jak Tomasz pokazywał zdjęcia linii gdzieś w okolicach Katowic (czyt. jego rowerka, gdyż zawsze był na pierwszym planie :)). Chętnie poczytam :)
« Ostatnia zmiana: 04 Maja 2011, 03:33:17 wysłana przez Rozi »

Offline AtapiCl

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4426
    • Zobacz profil
    • O warszawskiej części linii kolejowej nr 7 Warszawa – Lublin i nie tylko ;)
  • Otrzymane polubienia: 212
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #1 dnia: 04 Maja 2011, 03:24:06 »
Ja nie chce nic mówić, ale u nas (mimo że jest maj) spadła spora warstwa śniegu... I tego... Wkurzasz ludzi ;)

Offline Rozi

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1931
  • Są zdjęcia = są modele.
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 135
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #2 dnia: 04 Maja 2011, 03:26:19 »
Zawsze można wkleić zdjęcie, jak się bałwana lepi :D

Offline REWIZOR

  • Administrator
  • Wiadomości: 3679
    • Zobacz profil
    • www.eu07.pl
  • Otrzymane polubienia: 29
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #3 dnia: 04 Maja 2011, 11:37:03 »
Kamil, wczoraj u mnie również śnieg padał :/ W lipcu wypróbuję z Wami tę plażę :)

Zachęcam Was do zademonstrowania jak Wy spędzacie wolny czas. Widziałem, jak Tomasz pokazywał zdjęcia linii gdzieś w okolicach Katowic (czyt. jego rowerka, gdyż zawsze był na pierwszym planie :)). Chętnie poczytam :)
Wiesz, moje nie będą tak ciekawe jak Twoje, chociaż relacje z jazdy Katowice – Częstochowa, Katowice – Promnice – Kobiór – Pszczyna – Goczałkowice – Strumień – Ustroń – Wisła się pojawią, oczywiście rowerkiem. Obecnie oczekuję aż zwolni sie czas u Jarka vel. motonita2002 i jedziemy razem, gdzie? hmm nie wiem, ale zaciekawiło mnie jedno jego zdjęcie (w załączniku).
« Ostatnia zmiana: 04 Maja 2011, 15:14:24 wysłana przez REWIZOR »
Pozdrawiam

Offline Rozi

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1931
  • Są zdjęcia = są modele.
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 135
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #4 dnia: 04 Maja 2011, 11:59:05 »
W lipcu wypróbuję z Wami tę plażę :)

Super, tu o pogodę nie ma co się martwić. Choć w porze cyklonów nie wiadomo czego się spodziewać, może padać cały tydzień :) To czekam do lipca :)

Offline WSK

  • Wiadomości: 340
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #5 dnia: 04 Maja 2011, 12:00:03 »
Tydzień temu u mnie na pomorzu odbyłem pierwszy biwak nad jeziorkiem. Nie obyło się bez kąpieli, ogniska, i trunków :). A teraz zimno, wietrznie, i ponuro...
...

Offline Patrykos

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4511
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #6 dnia: 04 Maja 2011, 12:04:19 »
Kamil, wczoraj u mnie również śnieg padał :/ W lipcu wypróbuję z Wami tę plażę :)
Co Ty w innej strefie czasowej mieszkasz? :P U mnie wczoraj ino solidnie polało, a dzisiaj słoneczko takie, że można się opalać ;)
Pozdrawiam, Patryk
https://www.facebook.com/WarsztatPatrykosa
Węgrom gratulujemy Ikarusa.

Offline Rozi

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1931
  • Są zdjęcia = są modele.
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 135
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #7 dnia: 04 Maja 2011, 15:17:02 »
Wiesz, moje nie będą tak ciekawe jak Twoje, chociaż relacje z jazdy Katowice – Częstochowa, Katowice – Promnice – Kobiór – Pszczyna – Goczałkowice – Strumień – Ustroń – Wisła się pojawią, oczywiście rowerkiem.

Dla mnie bardzo ciekawe :) Jezeli tylko zawitam do Polski i bede mial rowerek, to pisze sie na taka wycieczke. Do Czestochowy dojade :)


Mam jeden luźny, zapraszam. Do Wisły trasa ciekawsza.

R.
« Ostatnia zmiana: 04 Maja 2011, 16:01:29 wysłana przez REWIZOR »

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 104
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #8 dnia: 04 Maja 2011, 19:03:11 »
A z tą pogodą to ładna zabawa u Nas na Śląsku.
W niedzielę w Bielsku ponuro, wycieraczki cały czas chodziły. Po południu na spontanie (jak zawsze...) wymyśliliśmy Chechło – Nakło. Piewsze się poszczypaliśmy, po co jechać, że pogoda do tyłka itp. Przelecieliśmy Pszczynę, dojeżdżając do Tychów w tych lasach za Pszczyną zaraz za skrzyżowaniem na Gliwice nagle automat przepiął mi z gazu na benzynę (już mi się ciepło zrobiło), a samej beznyny niewiele było. Przy znaku 5000 m do stacji paliw auto zaczęło mi zwalniać ze 120 km/h. Na stację na granicy Tychów z biedą się 40 wturlałem. Tam jeszcze zimno, pokropiło troszkę, ja oczywiście inteligent w koszulce, bo ogrzewanie w aucie, to po co bluzę brać. Pod Katowicami, przy zjeździe na A4... piękne słońce... Że aż okulary przeciwsłoneczne, ciemny pasek na górze szyby i klapka słoneczna nic mi nie dawały i nic na drogę nie widziałem: (Oczywiście dzięki temu pokopałem sobie zjazdy i zamiast pognać na Bytom poleciałem dalej A4 w kierunku Wrocka... 4 km naddatku, ale było troszkę śmiechu:) Nad samym jeziorem też piękna pogoda, zero chmurek, błękitne niebo. Tylko troszkę zimno.

Podobnie było tydzień wcześniej, jak nad Chechło do Chrzanowa pojechaliśmy. Tam też ładnie a w Bielsku niemrawo...
Ogólnie to fajnie sobie gdzieś w sobotę/niedzielę nad jakieś jeziorko pojechać jak ładna pogoda. Albo zrobić grilla jednorazowego z Tesco za 7zł w lesie na Przegibku i chuchać naftą przez następne 2 dni...

A zna ktoś jeszcze jakieś fajnie jeziorka na Śląsku oprócz Chechła – Nakła, Chechła, Żywieckiego, Międzybrodzkiego, Goczałkowickiego, w Wiśle Czarnym godne polecenia?

Offline darek71wrc

  • Wiadomości: 1364
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 25
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #9 dnia: 04 Maja 2011, 19:11:40 »
Ja tak profilaktycznie zapytam. Dlaczego upomina się zwykłych userów o umieszczanie zdjęć w załączniku, a inni userzy mogą zdjęcia dodawać razem z wiadomością, bez załącznika?

Offline szogun

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 5636
  • Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!
    • Zobacz profil
    • szogun Studio
  • Otrzymane polubienia: 572
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #10 dnia: 04 Maja 2011, 19:14:29 »
Można dodawać w wiadomości, należy wtedy zachować odpowiedni rozmiar i ewentualnie dodać odnośniki do większych zdjęć po kliknięciu w obrazek.

Kamil, wczoraj u mnie również śnieg padał :/
Heh, u mnie żadnych takich, tylko zimno i od czasu do czasu deszcz :/



Nie mam czasu na to żeby wybierać się na jakieś większe wycieczki, ale od czasu do czasu trzeba ruszyć 4 litery sprzed komputera, i zapuścić się rowerem na 1-2 godzinną przejażdżkę. Ogólnie nic specjalnego, do lasu mam nie daleko, później już tylko esencja Polskiej wsi :P Wszystko by dzisiaj było cacy, jakby nie zerwała się ulewa, a do domu było jeszcze 10 km :) Oczywiście rower ojca, bo mój jak zwykle w częściach ;p
« Ostatnia zmiana: 04 Maja 2011, 19:23:46 wysłana przez szogun »
Skoro kot robi MIAU czyli miauczy, to dlaczego pies szczeka a nie hauka?
Informacje o trwających pracach -> facebook.com/szogunstudio

Offline bumer

  • Wiadomości: 448
  • Only PKP Classic
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 198
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #11 dnia: 04 Maja 2011, 19:32:01 »
W wolny czas lubię jeździć samochodem po bocznych drogach, tych mniej uczęszczanych. Samochodem... nie tam jakimś współczesnym tylko legendami polskiej motoryzacji. Póki co jeżdżę po różnych miejscowościach w poszukiwaniu Nysy 522. W planach mam zrobienie radiowozu MO. Ciekawy pojazd na dalsze wyprawy z większą ekipą :) Kilka fotek z małych wypraw po okolicznych miejscowościach:
SU46-048 SU46-037 ST43-189 ST43-242 EN57-1146 EN57-837 EP07-330 RES 619-8

Offline Patrykos

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4511
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #12 dnia: 04 Maja 2011, 19:37:28 »
A zna ktoś jeszcze jakieś fajnie jeziorka na Śląsku oprócz Chechła – Nakła, Chechła, Żywieckiego, Międzybrodzkiego, Goczałkowickiego, w Wiśle Czarnym godne polecenia?
Imielin.
Pozdrawiam, Patryk
https://www.facebook.com/WarsztatPatrykosa
Węgrom gratulujemy Ikarusa.

Offline darek71wrc

  • Wiadomości: 1364
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 25
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #13 dnia: 04 Maja 2011, 19:41:56 »
Nie wiem czy jeszcze można imprezować na Dzierżnie, byłem tam ostatnio około 20 lat temu, jako mały smród z rodziną.

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 104
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #14 dnia: 04 Maja 2011, 20:51:04 »
Patryk, zobaczę gdzie to na Zumi i może wsiądę z ekipą w swoją Sierrę, zaleję gazu, włączę TomTom'a i zajrzę pod koniec maja:)

Offline REWIZOR

  • Administrator
  • Wiadomości: 3679
    • Zobacz profil
    • www.eu07.pl
  • Otrzymane polubienia: 29
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #15 dnia: 04 Maja 2011, 21:46:01 »
... Podobnie było tydzień wcześniej, jak nad Chechło do Chrzanowa pojechaliśmy.?
Nie miałeś na myśli pięknego zalewu Sosina za Jaworznem Szczakową?
Pozdrawiam

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 104
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #16 dnia: 04 Maja 2011, 21:51:19 »
Nie nie, niedaleko Chrzanowa na wschód, jest mały zalew Chechło, niedaleko przelatuje A4. A nad Sosiną pomyślę, skoro mówisz, że tam jest pięknie;) Może po Imielinie tam się podjedzie...

Offline Rozi

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1931
  • Są zdjęcia = są modele.
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 135
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #17 dnia: 04 Maja 2011, 23:24:08 »
Chechło, moja ciotka tam mieszka :) W sumie to może dwa razy tam byłem.
A Sosina podobno niebezpieczna, słyszałem, że wiele ludzi się tam utopiło. Chyba że, jak zwykle brawura. Mój brat tam za młodu jeździł (jak jeszcze mieszkaliśmy w Olkuszu, dobre 15 lat temu) i to chyba jedno z najlepszych miejsc w Małopolsce :) A bliżej Częstochowy, gdyby komuś się chciało wybrać, to można odwiedzić Poraj. Polecam wynająć sobie rowerek wodny i wypłynąć na kilka godzin.

Offline REWIZOR

  • Administrator
  • Wiadomości: 3679
    • Zobacz profil
    • www.eu07.pl
  • Otrzymane polubienia: 29
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #18 dnia: 05 Maja 2011, 09:02:15 »
Chechło, moja ciotka tam mieszka :) W sumie to może dwa razy tam byłem.
A Sosina podobno niebezpieczna, słyszałem, że wiele ludzi się tam utopiło. Chyba że, jak zwykle brawura.
Niestety, topią się wszędzie. Czy nie bezpieczna? Zależy. Jest wydzielone kąpielisko, nadzorowane przez 4 ratowników, uwierzcie są bardziej gorliwi niż REWI w pracy :) Do tego wypożyczalnia kajaków, rowerków wodnych, punkty sanitarne jaki gastronomiczne wyposażone na poziomie.
Pozdrawiam

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 104
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #19 dnia: 05 Maja 2011, 19:02:07 »
Żywieckie też mówią, że niebezpieczne, a z tego co sychać, to topią się głównie z głupoty. Żeby nie było, że nie ma zdjęć – mój krążownik szos (tak zwany szeroko pojęty dupowóz) służący mi do łykania kolejnych setek kilometrów (Ford Sierra 2,0i OHC EFI + LPG):

Do Imielina w sobotę albo niedzielę tą zajrzę, już ekipa umówiona na wyjazd:)
« Ostatnia zmiana: 05 Maja 2011, 19:10:16 wysłana przez Kacu »

Offline Żuk

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1085
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #20 dnia: 05 Maja 2011, 19:14:09 »
Kacu uważaj żeby do soboty "rudy" Ci maski nie zjadł :P bo widzę, że już go lekko pokąsał :]

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 104
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #21 dnia: 05 Maja 2011, 19:19:12 »
Sprawka poprzedniego właściciela. Zderzak i lampę już wymieniłem. Ale od kiedy moją Sierkę mam (9-12-2010) nic się "rudasek" nie powiększył. Maska nowa (igła) już zabukowana, tylko muszę znaleść kogoś, kto mi ją w rozsądnej cenie pomaluje i będzie git majonez i orzeszki w czekoladzie:)

Offline MaciejM

  • Wiadomości: 4110
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1282
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #22 dnia: 05 Maja 2011, 22:06:38 »
Jak zacząłem jeździć skuterem, to niemalże całkowicie odstawiłem rower. W lato używałem głównie skutera, zaś w zimę jeździłem komunikacją miejską. Jednakże od jakiegoś czasu skuter zaczyna odmawiać posłuszeństwa więc z powrotem przesiadam się na rowerek ;)

Na rozpoczęcie mojego sezonu rowerowego wybrałem się na krótką wycieczkę po Warszawie (ok. 20km, patrz mapka w załączniku). Wystartowałem na siekierkach (tuż przy Elektrociepłowni Siekierki) z działki i kierowałem się na północ. Ta część warszawskiego Mokotowa jest bardzo nisko wykorzystywana. Można tutaj poczuć się jak na wsi. Małe uliczki, mało domów, pola uprawne, cisza i spokój. Jedyne, co zdradza to miejsce od tego, że to stolica Polski to tablice z nazwą ulic i od czasu do czasu przejeżdżające autobusy. Jeszcze przed wybudowaniem trasy siekierkowskiej wraz z mostem Siekierkowskim, było tutaj bardziej ruchliwie. Bowiem pod budowę trasy siekierkowskiej zabranych było mnóstwo działek (w tym jedna działka moich rodziców) i przed jej budową warszawiacy co weekend tutaj przyjeżdżali, aby wypocząć.
     
Także po wyjeździe z działki kierowałem się na północ i przy trasie siekierkowskiej skręciłem w prawo, w stronę Wawra. Następnie, przy pięknym sanktuarium MB Nauczycielki skręciłem w lewo i znów kierowałem się na północ, w stronę Śródmieścia. Z czasem okolica coraz bardziej zaczynała przypominać miasto. Z ulicy Bartyckiej skręciłem w prawo, w ulicę Czerniakowską (Wisłostrada) i za mostem Łazienkowskim (trasa łazienkowska) przedostałem się na bulwary wiślane. Tam również widoki są nieprzeciętne. Szczególnie przy moście średnicowym, piękne kolejowe zdjęcia wychodzą, gdy uda się złapać cały skład na moście na tle budowanego Stadionu Narodowego.
     
Następnie kierowałem się na Starówkę. Pojeździłem chwilę po starówce, nie zatrzymywałem się nigdzie. Przecież tyle razy już tam byłem, że nie widzę tam już nic nowego. Można powiedzieć, że każdy kamień, każdy pomnik i każdą kamienicę znam jak własną kieszeń. Potem przez plac Piłsudskiego i park Saski dojechałem do ulicy Marszałkowskiej i odbiłem w ulicę Świętokrzyską w prawo, a następnie w wyremontowaną ulicę Emilii Plater. Tuż przed Alejami Jerozolimskimi skręciłem w lewo, dojechałem znów do Marszałkowskiej i cały czas prosto, aż na Stary Mokotów do domu.
     
Powiecie pewnie – żadna rewelacja, to tylko Warszawa. Jednakże jak dla mnie, po dwóch latach bez roweru, to coś magicznego. Pomijam to, że zupełnie nie miałem kondycji i to, że ostatnie kilkaset metrów dojechałem na pustej dętce :) ale mam na myśli to, że sam nie wiedziałem, jak to pięknie jest na siekierkach, a mam tam działkę od 2004. roku. Szczególne wrażenie wywarła na mnie okolica ul. Gościniec, która przypomina mi niejedną wieś na Mazowszu. A przecież to cały czas Warszawa...
     
Jako, że skuter odmawia posłuszeństwa cały czas, co weekend postaram się gdzieś wyjechać rowerem. I tym razem będę robił więcej zdjęć :)
PKP Intercity Zakład Centralny w Warszawie

14 lat z MaSzyną!

Offline Paczkuś

  • Wiadomości: 433
  • Mój nick się odmienia przez przypadki.
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #23 dnia: 05 Maja 2011, 23:24:46 »
http://www.bikemap.net/route/736594 Czas przejazadu=5:35 (z przygotowaniami wyszło 9h).

Piękna trasa na początkowym odcinku kryniczanki poprzez: Sanktuarium w Tuchowie, kamieniołom obok Gromnika, aż do Skamieniałego Miasteczka w Ciężkowicach. Praktycznie cały odcinek jest pośród meandrów rzeki Białej. Wracając początkowo jedzie się zboczem góry w Siemiechowie, która jest stokiem narciarskim oraz w dalszym etapie doliną Dunajca, aż do opuszczenia ostatnich wzgórz Karpat.
Niezapomniany widok starszych ludzi pracujących jeszcze na roli, te kilkanaście przejazdów kolejowych, te wielokrotne przekraczanie rzeki Białej przez mosty, kładki i w bród, ta wspinaczka na rynek w Ciężkowicach oraz na wzgórza w Tuchowie i Siemiechowie, ten powrót do domu mając po lewej stronie wysokie wzgórza, a po prawej idealną równinę do końca widnokręgu. W oddali widać zabudowania Tarnowa z górującą katedrą (oraz budynkiem TP :/)
Solo oración!

Offline Mihau

  • Wiadomości: 1696
  • Grafika - brak ciągnie z procka
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 17
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #24 dnia: 06 Maja 2011, 15:08:03 »
Więc teraz moja kolej:) Kilka klatek z tras i ogólnie z życia kierowcy. Południowo-wschodnie Niemcy.
1. Mój obecny samochód.
2,3,4. Zdjęcia z okolic Drezna.
5. Stau (sztau-korek) gdzieś na niemieckiej autostradzie.
6. W czasie jazdy:)
7,9. A tak spędzam czas jak mam pauzę.
8. Jeden z większych magazynów meblowych w Niemczech.
10,11,12,13. Piękne widoki z Okolic Bautzen.

Usunąłem załączniki powyżej 150kb, regulamin obowiązuje dla wszystkich bez wyjątków.
Krzysiek626
« Ostatnia zmiana: 18 Maja 2011, 07:59:10 wysłana przez Krzysiek626 »
Strażak-ratownik, kierowca OSP Susz

Offline Tomasz144

  • Wiadomości: 82
  • Historia
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #25 dnia: 06 Maja 2011, 19:33:27 »
Witam, ja swój sezon rowerowy rozpocząłem już w lutym. Pierwsza trasa to Kudowa-Zdrój – Zdarky – Vysoka Srbska – Machov – Machowska Lhota – Ostra Góra – Karłów – Kudowa-Zdrój ok. 37km ze sporymi podjazdami i zjazdami (jak to w górach). W moich terenach jest bardzo wiele ciekawych tras rowerowych. Jeżdżę też od niedawna na Motorynce Romet a planuję zakup Simsona. Dużo lepsze to niż siedzenie przed komputerem. Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 06 Maja 2011, 19:33:53 wysłana przez Quark-t »

Offline MaciejM

  • Wiadomości: 4110
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1282
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #26 dnia: 06 Maja 2011, 19:51:19 »
I jeżeli ktoś z Was odwiedzi tego lata Warszawę rowerem, to musicie koniecznie odwiedzić przepiękną okolicę Jeziorka Wilanowskiego (tuż przy Pałacu w Wilanowie ;)
http://maciejpraga.flog.pl/wpis/2700780/jeziorko-wilanowskie-/
Edit.: I dla chętnych polecam serwis http://pedaluj.pl/ – można tam znaleźć wiele ciekawych tras rowerowych z całej Polski z informacją o długości a nawet pochyłości terenu.
« Ostatnia zmiana: 09 Maja 2011, 19:58:10 wysłana przez macius5991 »
PKP Intercity Zakład Centralny w Warszawie

14 lat z MaSzyną!

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 104
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #27 dnia: 09 Maja 2011, 22:35:16 »
No i stało się – nawiedziłem Imielin. Oczywiście z przygodami, przerżnąłem skrzyżowanie, bo się (ironia?) w GPS'a zapatrzałem, i zamiast skręcić nad zalew pognałem prosto... Wpierw zajechałem od strony ul. Wandy i tam nad samą wodę, ale uznaliśmy, że lepiej od strony ul. Maratońskiej, Dojechaliśmy nią pod A4 aż, póżniej wzdłuż autobana 1-2 km i taki parking w lesie jest po prawej stronie. Wjazd na niego też z przygodami – wjazd z dużej prędkości bo kumpel mnie zagadał i w ostatniej chwili kumpela krzyknęła "parking", a ja tylko ostry skręt w prawo. Wyboje tak duże, że halogeny sobie złożyłem i zaryłem wydechem... Zalew ciekawy, długa spacerówka obok niewielkiej piaszczystej plaży. Największym utrapieniem były wszechobecne muszki.
Dobre miejsce na rozłożenie koca, grilla i spędzenie popołudnia. 1 zdjęcie udało mi się zrobić. Komórką, bo zapomniałem naładować aparat.

Po przejściu spacerówki w tą i nazad wpadliśmy na pomysł dolać trochę gazu i podjechać do Tarnowskich nad Chechło – Nakło. I znów jak po grudzie – w Imielinie jeszcze, na wahadełku 5 minut stania, na ekspresówce troszkę sobie depnąłem i zajęty wyprzedzaniem jakiegoś Daewoo w ostatniej chwili zobaczyłem zjazdówkę będąc na lewym pasie z prędkością grubo przekraczającą 100 km/h. Uznając, że hamowanie i przeżynanie dwu pasów to głupi pomysł, zerknąłem w GPS'a ile mam do najbliższego miejsca, gdzie mogę zawrócić. Tylko 3 km na szczęście było. Później przelot przez GOP jak zawsze na luzie. Jakoś lubię tamtędy jeździć. Nad samym jeziorem mimo, że trzeci raz tam w ciągu miesiąca jechałem, z niewyjaśnionych powodów skręciłem w prawo o ulicę za wcześnie. W końcu udało się – dotarliśmy nad wodę. Po krótkiej kłutni, czy lepsze domki są po południowej czy północnej stronie jeziora i podziwianu dwu samolotów zbliżających się dziwnie nisko do lotniska na Pyżowicach, zrobiłem dwa skromne zdjęcia.
Już bez przygód, ok 23:00 powrót do domu, zerknięcie na licznik – tylko ~220 km zrobione. W zeszły weekend ~500 było.
« Ostatnia zmiana: 09 Maja 2011, 22:41:22 wysłana przez Kacu »

Offline Patrykos

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4511
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #28 dnia: 10 Maja 2011, 14:23:55 »
I znów jak po grudzie – w Imielinie jeszcze, na wahadełku 5 minut stania,
Mogłeś przejechać od zalewu Maratońską i Satelicką aż do DW934, ominąłbyś cały korek.
Pozdrawiam, Patryk
https://www.facebook.com/WarsztatPatrykosa
Węgrom gratulujemy Ikarusa.

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 104
Odp: Zażyjmy świeżego powietrza
« Odpowiedź #29 dnia: 10 Maja 2011, 20:21:54 »
Ja jechałem jak mi Pan Tomasz Knapik z GPS'a podpowiadał, najkrótszą drogą na Tarnowskie Góry.


   « Dodano: 11 Maja 2011, 22:02:11 »
Tym razem dla odmiany obraliśmy w sobotę kurs na Zakopane. Mam nadzieję wpaść w parę ciekawych miejsc.


   « Dodano: 15 Maja 2011, 10:09:00 »
Dzień przed wyjazdem zrezygnowaliśmy z Zakopanego i postanowiliśmy jechać sobie na Słowację. Wyznaczyliśmy sobie trasę Bielsko-Biała -> Demänovská Dolina przez Żywiec, Korbielów (przejście graniczne), Námestovo, Dolný Kubín, Ružomberok, Liptovský Mikuláš, po drodze zahaczając o Tatralandię (chcieliśmy sprawdzić, czy coś się zmieniło od ostatniego pobytu i jakie są ceny). Cała trasa (tam i powrót) miała ok 350 km. Przed wyjazdem w Tesco zakupiliśmy grilla, z zamiarem "biwakowania" w Demänovskiej Dolinie. Ponad dwie godziny jazdy w jedną stronę, ale rekompensowały to przepiękne widoki, jako że dorga idzie cały czas w terenie górskim. Ale to nie takim jak w Polsce, tylko tam są prawdziwe góry ;) Charakterystyczne są też Słowackie wsie. Domy są praktycznie identycznie ułożone, a za każdym gospodarstwo. Specjalnie się przyjrzałem i chyba tylko 2-3 na jakieś 20 nie miały stodoły w ogródku. Ciekawie wyglądają Słówackie miasta (szczególnie Dolný Kubín). Wszędzie na około góry, wysokie szczyty, i to nie 2-3 km od miasta, tylko cała miejscowość to przesmyk szerokości może kilometra. I 10-piętrowce. Na tle gór prezentują się naprawde ciekawie (zał. ze zdjęciem z internetu). Wcześniej, zaraz za miejscowością Hruštin zaczyna się jazda przez naprawdę wysokie góry i przełęcze do miejscowości Oravský Podzámok. I jak zawsze widoki są zapierające dech w piersiach. Niestety w najładniejszym miejscu drogi, na samym jej szczycie nie było gdzie zatrzymać samochodu na zrobienie kilku zdjęć. W Oravským Podzámoku znajduje się stary, średniowieczny zamek (jako zdjęcie niestety tylko kadr z nagrywanego filmiku i zdjęcia wieczorem jak wracaliśmy). Później jazda przez Dolný Kubín do miasta Ružomberok. Na wjeździe do "centrum" ładnie wyglądająca rzeka płynąca jakieś 2 km wzdłuż drogi którą jedziemy. Póżniej wlot na autostradę, ściganie się z pociągiem (jakiś czas idą tory wzdłuż drogi) i zjazd na naprawdę duże rongo w Liptovským Mikulášu Ma średnicę ok. kilometra i trzy pasy do jazdy dookoła. Pierwsze przejazd przez centrum na przedmieścia do aquaparku Tatralandia. Pooglądaliśmy, sprawdziliśmy cemy, ustaliliśmy termin przyjazdu na baseny i powoli udaliśmy się w stronę Demänovskiej Doliny. Wpierw nie było tam nic szczególnego, dopóki nie wyjechaliśmy poza teren zabudowany. Piękne wysokie, gdzieniegdzie skaliste szczyty, co jakiś czas parking, prywatne domy, hotele 3-4 gwiazdkowe do wynajęcia. Tam właśnie stanęliśmy sobie na grilla. Zrobiłem parę zdjęć. Później droga powrotna przebiegała tak jakby szybciej (co nas irytowało), po 22:00 wjechaliśmy do Polski, a godzinę później byłem już w domu. I chyba zaczniemy częściej jeździć za południową granicę, co bardzo polecamy, bo Słowacja to na prawdę piękny i ciekawy kraj.

Zauważyliśmy też, że Słowacy dość specyficznhe jeżdżą. W terenie zabudowanym, nie ważne jakie mają auto i jaka droga, zawsze trzymają 50-60 km/h. Ale zaraz jak miną tabliczkę z końcem miejscowości – redukcja i but, i tyle ich widzieliśmy.

Mapka i jeszcze parę zdjęć, bo jakoś nie chce mi się dodać w załączniku:
http://eu07.pl/userfiles/3953/foto-mapa.gif
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e8d6685ded353984.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9fd83f0df7855254.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7381bb369a03609c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a60bf857ea456ca7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/28d954c2b751bb8a.htm

Usunąłem załączniki powyżej 150kb, regulamin obowiązuje dla wszystkich bez wyjątków.
Krzysiek626
« Ostatnia zmiana: 18 Maja 2011, 08:03:21 wysłana przez Krzysiek626 »