Odbiornik szerokopasmowy, trochę informacji dla potencjalnych nabywców

[Krzysiek626]

Jeśli jest z homologacją, to może nie obsługiwać określonych wycinków pasma w tym PKP. Ja wybrałbym Unidena EZI 33 XLT. Droższy, ale z pakietem akumulatorów, ładowarką i pewną gwarancją 24 miesiące.

[blachamc]

@radzik1998
Zarówno jeden i drugi radiotelefon obsługują pasma 2m i 70cm w pełnym zakresie, mało tego usłyszysz nie tylko PKP ale i inne służby. Nie ma czegoś takiego jak homologacja radiotelefonów na pasma inne niż CitizenBand gdzie radio ma działać w ściśle określonym paśmie tj. 26,960 MHz do 27,410 MHz i z określoną mocą do 4W. Co najwyżej mogą mieć tylko zablokowaną możliwość nadawania poza wycinkiem pasma przeznaczonego dla radioamatorów jednak odbiór posiadają w pełnym zakresie.
Dlaczego nie ma homologacji na takie urządzenia nadawcze, a no dlatego że warunki jego użytkowania tj. częstotliwość (kanał roboczy) i moc określone są w pozwoleniu radiowym wydawanym na wniosek przez Prezesa UKE.
Jak takie pozwolenie radiowe wygląda można sobie zobaczyć tu http://krotkofalowcy.pulawy.pl/articles.php?article_id=7

Określenie funkcji skaner do przeszukiwania kanałów/częstotliwości w radiotelefonach klasy no name z chin, to takie same nadużycie jak dodanie york-terriera do wykazu ras psów agresywnych.

Dobre porównanie muszę zapamiętać.
Tu SO8ABC
!73

[Technik]

Ja jeszcze polecam rozwiązanie w postaci RTL SDR. Jest to program, który potrafi wykorzystać karty TV USB z chipem RTL2832U jako odbiornik szerokopasmowy. Kolej jak najbardziej łapie (inne służby też), odbiór podobno jest OK. Obecnie robię antenę aby łapać w promieniu 80km.

Kartę można kupić w granicach 9$ na aliexpress.com, dodatkowo można używać także na telefonie z Androiden - testowane.

[Krzysiek626]

Nie chcę za bardzo wchodzić w zawiłości interpretacji przepisów. Pozwolenie wskazane przez @blachamc dotyczy osoby fizycznej, a nie sprzętu. Osoba mająca takie pozwolenie nie może nadawać na sprzęcie, który (mówiąc prostym językiem) nie jest zatwierdzony do użytku w danym kraju. Sprzęt wskazany przez @radzik1998 powinien mieć oznaczenie CE i spełniać także, polskie normy. Informacje na temat sprzętu można oczywiście zasięgnąć u użytkowników, lub zadać (choćby mailowe) pytanie sprzedającemu. Od interpretacji przepisów są inne fora, stąd nie chcę drążyć tematu tutaj. Ostatnia uwaga, nie napisałem, że nie odbiera pasma PKP i podobnych służb. Napisanie, że odbiera w przypadku braku posiadania sprzętu, też jest nadinterpretacją.

A ich posiadanie wymaga pozwolenia radiowego

Nie posiadanie, a użytkowanie i praktycznie dotyczy to nadawania.

[blachamc]

Osoba mająca takie pozwolenie nie może nadawać na sprzęcie, który (mówiąc prostym językiem) nie jest zatwierdzony do użytku w danym kraju.

Mając pozwolenie mogę nadawać nawet na drzwiach od stodoły. Mam się tylko trzymać bandplanu, nie przekraczać przydzielonego mi limitu mocy oraz nie zakłócać to wszystko. Krótko mówiąc mam przestrzegać zapisów w pozwoleniu radiowym, które wydaję się nie tylko osobom fizycznym ale również prawnym. PKP inne służby i podmioty chcąc pracować w eterze posiadają pozwolenia radiowe z przyznanymi częstotliwościami, mocami, opisem rodzaju stacji, modulacji i jeszcze kilku innych rzeczy.

Sprzęt wskazany przez @radzik1998 powinien mieć oznaczenie CE i spełniać także, polskie normy.

Oznaczenie CE to nie jest świadectwo homologacji tylko w ogólnym skrócie mówiąc poświadczenie, że urządzenie, zabawka są bezpieczne i przyjazne dla użytkownika.
Mogę kupić sobie sprzęt tego typu w Chinach czy Japonii, bo jest dużo tańszy z powodzeniem bez przeszkód używać go nad Wisłą. Zresztą cały ten no name na alledrogo pochodzi właśnie z kraju kwitnącej wiśni i wcale nie jest produkowany z przeznaczeniem na nasz rynek.

[Krzysiek626]

Gratuluje umiejętności nadawania na drzwiach od stodoły. Natomiast, sprzęt sprzedawany (w obrocie handlowym), musi spełniać normy CE i CEPT. Poszukałem troszkę na temat urządzeń Baofeng, wydaje się, że pod względem formalnym wszystko jest ok. Niektóre po zakupie oprogramowania do PC i kabla usb, również można modyfikować. Mimo wszystko wybrałbym odbiornik ze skanerem.
PS:
@blachamc, jako osoba fizyczna możesz sprzęt kupić na bazarze w Tajlandii i używać go nad Wisłą, bo bierzesz odpowiedzialność prawną na siebie, wynika to z pozwolenia które dostałeś. Jednak importer musi mieć certyfikat zgodności, aby móc w PL tym handlować.

[Interesant]

CEPT -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Europejska_Konferencja_Administracji_Poczty_i_Telekomunikacji
CEPT ma się nijak do spełniania norm UE przez Radiotelefony.

[Krzysiek626]

Wiesz, trzeba wiedzieć jak będzie rozumiane to, co napiszesz. Jeśli CEPT ma się nijak do spełnienia norm UE przez radiotelefony to piszesz prawdę. Przepisy i wytyczne swoje, producenci swoje, tym bardziej, że nie wszystkie kraje należą do CEPT. I mały cytat:

W treści Zalecenia CEPT T/R 61-01 czytamy:
„2.2 Posiadacz pozwolenia radiowego CEPT przestrzega postanowień Regulaminu Radiokomunikacyjnego ITU, niniejszego Zalecenia oraz przepisów obowiązujących w odwiedzanym kraju. Ponadto należy przestrzegać wszelkich ograniczeń dotyczących krajowych i miejscowych warunków technicznych lub związanych z władzami publicznymi”.

Napisałem o CEPT, ponieważ to ona uzgadnia wspólne stanowisko zrzeszonych krajów i moim zdaniem ma wielki wpływ na regulacje prawne na terenie UE, także w temacie radiotelefonów.

[blachamc]

Ani CEPT ani Międzynarodowa Unia Telekomunikacyjna (ITU) nie może mi narzucić z czego mam nadawać,a z czego nie. Póki robię to zgodnie z prawem tj. trzymam się bandplany, limitu mocy i nie zakłócam niczego i nikogo to jest w porządku, pilnuje tego Urząd Komunikacji Elektronicznej. A żeby Wam jeszcze w głowach namieszać to napiszę, że istnieje jeszcze twór o nazwie IARU ;-).

http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=75798&temat=395119

Zalecenia CEPT nie są źródłem prawa powszechnie obowiązującego w Polsce.
Tyle w temacie mam do powiedzenia ja.

[Krzysiek626]

Jedno pytanie zadane przez @radzik1998 i tyle pisaniny. Wystarczyło, aby w temacie napisano wcześniej: tak można odbierać na tych odbiornikach, z zaznaczeniem wątpliwości, o których pisał @interesant (czemu wcześniej tego nie zrobił?). Gdy użytkownik nie potrafi przyswoić regulaminu naszego forum i wciąż cytuje poprzedzający post, to czemu mam ufać, że rozumie również inne regulaminy? Organizacje które wymieniłeś, nie mają wpływu w prost, a jednak tworzą zalecenia, które egzekwuje UKE. Łańcuszek jest dłuższy niż się Wam wydaje i mam wrażenie, że nie widzicie jego wszystkich ogniw. Forum EU07, nie jest od roztrząsania przepisów telekomunikacyjnych, mam nadzieję, że to koniec dyskusji w tym temacie. Lektura, przykład co może zabronić UKE: http://www.uke.gov.pl/files/?id_plik=17888

[Interesant]

Przecież o art. 208 PT już wcześniej pisałem -> przejrzyj jeszcze raz temat, tylko że nie chciało się go czytać, bo po co?
http://eu07.pl/forum/index.php/topic,17865.msg214828.html#msg214828
http://eu07.pl/forum/index.php/topic,17865.msg384228.html#msg384228
Nie trzeba być Einsteinem, aby zrozumieć dlaczego Baofengi, Wouxuny i inne chińczyki są sprzedawane jako "sprzęt krótkofalarski". Już w Wikipedii (jak kogoś męczy przeglądanie dokumentów UKE) można znaleźć wymóg dla urządzeń PMR446.

Legalność
Urządzenia PMR 446 (Private Mobile Radio) pracują w paśmie UHF 446 MHz. Powyższe pasmo jest dopuszczone do zastosowań cywilnych. Prawo zezwala na korzystanie tylko z urządzeń posiadających:
    moc maksymalnie do 500 mW
    fabrycznie zintegrowaną z urządzeniem antenę.

Krzysiek, lepiej rżnąć lebiegę i niech wszyscy mi na tacy podadzą, niż logicznie pomyśleć lub poszukać?
Ps. Dla tych co mają problemy z przedrostkami, 500mW = 0.5W.

[MaciejM]

Od kilku miesięcy użytkuję odbiornik Uniden UBC 355 CLT (stacjonarny, zasilanie jedynie z zasilaczem). Jest to świetna rzecz dla osób, które mają zamiar bawić się jedynie w domu.

[bprog]

Również polecam Unidena UBC355CLT - kupiony w kwietniu, bardzo dobrze się sprawuje, odporny na zakłócenia zewnętrzne (nie szumi nawet centymetry od komputera), w zestawie przejściówka na gniazdo zapalniczki i dwie anteny - sztywna teleskopowa i mobilna, rozwieszana na przyssawkach. Zasięg na teleskopowej OK, na rozwieszanej trochę gorzej, ja osobiście korzystam z własnej. Posiada funkcję Close Call pozwalającą na wychwycenie silnych sygnałów w pobliżu. Za swoją cenę bardzo porządny sprzęt.

[Interesant]

Okrojona instrukcja do w/w Unidena, gdyby komuś sprzedawca "zapomniał" wydać.

Ps. R4 Koordynacja "wahadeł" na Olszynce.

[szczurek]

A ja mam pytanie z innej beczki. Posiadam unidena 33xlt. Sprzęt fajny ale jak się zapewne domyślacie antena za wielkich możliwości nie daje. Montaż dipola czy czegokolwiek stacjonarnego na dzień dzisiejszy nie wchodzi w grę. A że pomyślałem że cokolwiek bym nie kupił i tak jakiś zysk będzie zacząłem szukać.  Znalazłem coś takiego:

Comet CH99
Taiwan Goods RH770
Jakiś noname chyba

Pytanie na ile jest sens kupować coś takiego? Przypuszczam że zysk jakiś będzie, ale czy na tyle duży żeby warto było wydawać na to pieniądze? Jeśli tak, to która z nich będzie najlepsza?

[djuzi]

Ja jeszcze polecam rozwiązanie w postaci RTL SDR.

odbiór podobno jest OK.

Akurat w paśmie ~150MHz układ na tym chipie jest dość mało czuły. Lepiej wykorzystać coś innego.

[Czarnowidz]

antena za wielkich możliwości nie daje.

Może problemem jest sam skaner, miałem trochę tego sprzętu i każdy inaczej reaguję. Oryginalne anteny unidena nie są najgorsze, te z linków sobie odpuść, szkoda pieniędzy a niewiele albo nic Ci się nie poprawi. Najlepiej jakbyś porównał swój skaner z innym np. 69xlt lub 92xlt - najlepsze skanery jakie miałem, świetnie odbierały kolej. 

[miko22]

@szczurek: Też mam Unidena EZI33XLT i na oryginalnej antenie, to potrafi urywać rozmowy nawet z zasięgu 1km, ale zamontowałem przejściówkę z BNC na wejście takie jak antena telewizyjna, do tego wsadziłem samą wtyczkę bez kabla, a do niej miedziany drut z przewodu instalacyjnego o przekroju 1,5mm², długości 48,5cm i ze ściągniętą izolacją. Wygląda może niezbyt estetycznie, ale przy dobrych wiatrach słyszę rozmowy nawet z dwudziestu kilku km i nawet na dipolu, który zrobiłem z dwóch anten teleskopowych, miałem większe zakłócenia, niż na tym drucie.

[blachamc]

Szukacie anten, proszę bardzo http://radiosklep.pl/pl/c/Anteny/71 nada się wszystko co jest przeznaczone na pasmo 2m lub dedykowane dla 138-144MHz.
Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego (anteny typu 1-1800MHz).
Jeśli chodzi o zysk dBi ma on znaczenie przy nadawaniu tj. wypromieniowywaniu mocy z nadajnika. Chodzi pokrótce oto o ile decybeli sygnał będzie silniejszy niż z anteny "idealnej" izotropowej.

[Krzysiek626]

A przy odbiorze, zysk z anteny nie ma znaczenia?

[blachamc]

Moim skromnym zdaniem nie ma znaczenia gdyż jest to parametr czysto teoretyczny. Mało tego błędnie lub raczej celowo przez sprzedawców określany jako wzmocnienie. Chcesz lepszego odbioru kup, zbuduj antenę dedykowaną dla danej częstotliwości lub pasma (kalkulatorów w sieci nie brakuje), musi mieć odpowiednią długość tak fizyczną jak elektryczną, zasil ją niskostratnym fiderem np. RF10 lub H1000 i zamontuj odpowiednio wysoko ponieważ nie od dziś wiadomo, że im wyżej tym więcej widać (tu czyt. słychać). Przestań wierzyć w chwyt marketingowy pt. "zysk anteny ...dBi".


Reg. obowiązki 11a.
Nie cytujemy ostatniej wiadomości. Proszę poprawić.
Benek

[Krzysiek626]

Wiem, że to złożone pojęcie. Nie o to pytałem. Wiem też co ono oznacza, ale napisałeś:

zysk dBi ma on znaczenie przy nadawaniu tj. wypromieniowywaniu mocy z nadajnika.

To ja się pytam co z odbiorem? Skoro odpowiedź jest wymijająca to informuję, wzmocnienie dB jest podstawowym parametrem, przy zakupie anten odbiorczych. Zacytowane zdanie nie ma sensu.

[blachamc]

A gdzie Ty widziałeś zysk anteny podany w decybelach (dB), bo i ja chętnie bym to zobaczył na własne oczy.

[Krzysiek626]

To, że nie napisałem jednej literki jest błędem, ale nie odpowiedzią na moje pytanie! Co ze wskaźnikiem dBi przy odbiorze?

[blachamc]

Nic ponieważ nie istnieje tak samo jak nie istnieje antena izotropowa no chyba, że kolega takową posiada. Jest to chwyt marketingowy który wziął się stąd dBi(zysk w decybelach w odniesieniu do anteny izotropowej)=dBd(zysk w dB w odniesieniu do mierzalnego dipola półfalowego)+2,15dB. W rzeczywistości zysk anteny jest tak samo mało istotnym parametrem jak długość fali czy moc jaką można doprowadzić do anteny, jedyne na co warto zwrócić uwagę to długość anteny i jej producent (dbałość wykonania i identyczne parametry dla każdego egzemplarza).
Tyle ode mnie nie brnę dalej w dyskusję, bo zaczyna mi ona przypominać rozprawę nad tym "które święta są ważniejsze".
@Krzysiek626 jak widzę jest człowiekiem posiadającym ogromną wiedzę w każdej dziedzinie życia no cóż pozostaje pogratulować. Na koniec dodam, że jako krótkofalowiec nigdy nie patrzę na zysk anteny, moje samoróbki są kilkakrotnie lepsze i skuteczniejsze niż chińskie cudeńka "no name" z zyskiem rzędu 10dBi .
Wszystkich zainteresowanych odsyłam do książki Zdzisława Bieńkowskiego z roku 1987 pt:" Poradnik ultrakrótkofalowca", wszystkich poza @Krzyskiem626, który zaraz udowodni że mgr. inż. racji w swojej pracy niema.

[Krzysiek626]

Nie powinienem tego komentować. Proponuje zrobić sobie dipol pół falowy zamknięty (300 ohm), najlepiej na jakiś kanał TV, zmierzyć siłę uzyskanego sygnału. Do tego dipola proponuję dołożyć direktory i reflektory i zmierzyć ponownie siłę uzyskanego sygnału. Będzie większa! Można inaczej, Masz antenę wieloelementową? Rozbieraj ją po kawałku zabierając reflektory i direktory i pomierz za każdym razem siłę sygnału. Rozumiem, że skoro antena izotropowa nie istnieje, to jest to wymysł inżynierów idiotów, którzy ten matematyczny model stworzyli tylko w celach marketingowych. Reasumując, zysk z anteny jest podstawowym parametrem w tworzeniu odbiorczych systemów antenowych.
Samoróbek gratuluje, a to że nie masz zaufania do chińskich producentów nie oznacza, że parametr zysku jest nieistotny. Bycie krótkofalowcem, nie oznacza posiadania kompletnej wiedzy.
  Dodano: 18 Stycznia 2015, 12:41:36
Znalazłem taki opis: 

.

• Elementy anteny przykręcone do nośnika.
• Montaż polega na zamocowaniu dwoma wkrętami reflektora i trwa około minuty.
• Antena pakowana w folię.
• Części anteny wykonane z aluminium, stalowe elementy konstrukcyjne ocynkowane galwanicznie.

Dane techniczne

Nazwa	YAGI 19/21-69 DIGITAL
Kanały	21-69
Zysk [dB]	13dB
Promieniowanie przód./ tyl [dB]	12-26
Polaryzacja	H, V
Ilość elementów	19
Impedancja wyjściowa [Om]	75
Opakowanie	folia
Masa [kg]Długość	0.83/145cm
Współczynnik fali stojącej	1,1 - 3

Nie jedyny zresztą. Zysk podany w dB!

[Interesant]

Krzysiek, oblicz/podaj nam jaki zysk ma gwóźdź stalowy o długości 349mm?

Ps. Jaga ma charakterystykę kierunkową, dipol*, oraz proste anteny helikalne posiadają charakterystykę doookólną (*ósemkową)

[Krzysiek626]

Yaga ma tak długo właściwości kierunkowe, dopóki jest w poziomie. Pionowo ustawiona ma charakterystykę kołową. Równie dobrze mogłem podać przykład dipola otwartego (75 ohm). Nie moją sprawą jest, jak rozumiecie zysk konkretnej anteny odbiorczej w stosunku do anteny wzorcowej (izotropowej, lub dipola pół falowego). Pisanie, że podawanie podstawowego wskaźnika zysku jest bez znaczenia, to błąd. Można się zastanawiać, na ile podawane przez producenta dane, są rzetelne.
Zysk podaje się dB. Każde 6 dB zysku, to wzrost sygnału odbioru o 100% (sem na końcu linii przesyłowej). Gwoździa sam policz, rozmawiamy o antenach odbiorczych.
Eydcja:
Poprawiłem na Yagę, zapatrzyłem się na poprzedni post.

[blachamc]

Muszę bo w oczy kuje. Nie Jaga (Yaga) bo Jaga to może być Baba tylko Yagi proszę o szacunek dla twórcy.

[mac310]

To ja też dorzucę coś od siebie. Mam Uniden'a UBC75XLT, do którego dorobiłem antenkę J-pole. Działa bardzo dobrze i jest banalnie prosta w budowie. Do odbioru podobno lepsza niż dipol (tak twierdzi mój kolega krótkofalowiec). Zrobiłem ją z jednego kawałka rurki aluminiowej i dwóch śrubek. Wystawiam ją za okno na pięterku i z ponad 20 km odbieram nastawnię W-wa Zachodnia i okolice.
Zastanawiam się tylko jak długo. W końcu nastąpi zmiana z FM150 na GSM-R... i skończy się słuchanie.