Tutaj nie chodzi o konfigurację Kolibra. Test RADIOSTOP wykonuje się tak (w obu przypadkach na kanale 000):
- testowanie odbioru sygnału RS: ZEW3, a potem ZEW1
- testowanie nadawania sygnału RS: wciśnięcie przycisku "A" (duży czerwony) przez 1,5 sek, aż zacznie pulsować.
Ciekawa sprawą w Kolibrach jest to, że można "kręcić się" po dostępnych kanałach w kółko, co czasem może doprowadzić do sytuacji (np. w rejonie węzła, czy lokomotywowni), że maszynista zmieniając kanał np. z R1 na R7 nie będzie przeskakiwał kanałami do przodu R2, R3 itd., aż do R7, ale zwyczajnie cofnie się do tyłu od R1 wstecz i przeskakując kanał 000 może "mieć to szczęście", że akurat ktoś testuje RS na tym kanale i jego skład zostanie zatrzymany... Uważam, że nie powinno być możliwości przejścia z R1 do tyłu przez kanał 000, ale to już jest temat dla Radioniki.
Fajnymi funkcjami na Kolibrach są np. GŁOSLOG, która pozwala z pozycji SERWIS (niedostępne dla maszynisty, gdyż trzeba mieć "pastylkę") odsłuchać nagrania od razu i SYSLOG, gdzie wyświetlane są informacje o najstarszym zarejestrowanym zdarzeniu. Oczywiście, żeby dość szybko odnaleźć interesujący nas temat czasowy można w obu w/w funkcjach skorzystać z interwałów zapisanych danych co 1 lub 10 minut, 1 lub co 10 h, dzień, 10 dni, alarmy, czy ZEW'y. Dodam, że wszystko jest zapisywane na kartach SD 1GB. Generalnie "pastylka" pozwala wejść do menu głębiej, gdzie można też skasować uciążliwe komunikaty o odebraniu, czy nadaniu sygnału RS, które pojawiają się na kilka sekund po włączeniu radia.