- Symulator MaSzyna -

Symulator EU07 (i nie tylko) => Tabor kolejowy => Wątek zaczęty przez: mechatronik w 21 Października 2008, 15:40:26

Tytuł: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 21 Października 2008, 15:40:26
Witam.
Mam do Was dwie sprawy.

1. Czy ma ktoś zdjęcie (dobrej jakości) panelu górnego (tam gdzie są pokrętła, przyciski, itd.) od radiotelefonu RADMOR stosowanego na taborze ?
Zależałoby mi na fotce radiotelefonu na, której widać opisy położeń przełączników i ew podpisy lampek itp.

2. Poszukuję szczegółowego opisu testu radiostopu na taborze (radiotelefon RADMOR). Głównie zależy mi na fazie końcowej gdy dojdzie do uruchomienia hamowania. Nie pamiętam co należy zrobić po zahamowaniu aby wyłączyć test. Pamiętam tylko tyle, że po dwóch powtórzeniach 3 tonów wdrażane jest hamowanie, natomiast nie kojarzę co należy dalej wykonać.
Niby mam filmik z prezentacji radiostopu ale niestety tego nie obejmuje :|
: http://pl.youtube.com/watch?v=AbALxhG0v6I (http://pl.youtube.com/watch?v=AbALxhG0v6I)  .
Wiem, że przy uruchomieniu alarmu w trasie, należy później przejść na kanał 8 ale jak jest przy teście ?.

btw Skoro jesteśmy w temacie radiostopu to czemu służy wpis w *chk pojazdu
Cytuj
Security: AwareSystem=Active,CabSignal AwareDelay=60 SoundSignalDelay=5 EmergencyBrakeDelay=6 RadioStop=Yes
Da się to jakoś wywołać za pomocą klawiszy ?


Pozdrawiam :).
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 21 Października 2008, 16:03:14
Ja mam w takim razie trochę inne pytanie, dotyczące radiostopu. Na filmiku widać że ten co prezentuje jego działanie wciska przycisk obok tego dziwnego czerwonego. Do czego ten czerwony służy?
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 21 Października 2008, 16:04:47
Ja mam w takim razie trochę inne pytanie, dotyczące radiostopu. Na filmiku widać że ten co prezentuje jego działanie wciska przycisk obok tego dziwnego czerwonego. Do czego ten czerwony służy?

Ten czerwony to jest właściwy radiostop, natomiast te 2 co wciska służą do jego testowania, bo czerwony jest plombowany.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: REWIZOR w 21 Października 2008, 16:07:47
Mechatronik, proszę o kontakt na gg, dostaniesz szczegółowe informacje. Nie polecam zabaw radiostopem, sam mam w swojej stacji i kiedyś w Jaktorowie pomyliłem knefliki i ... ;)
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 21 Października 2008, 16:09:28
Mechatronik, proszę o kontakt na gg, dostaniesz szczegółowe informacje. Nie polecam zabaw radiostopem, sam mam w swojej stacji i kiedyś w Jaktorowie pomyliłem knefliki i ... ;)

Hehe, nie będę się nim bawił ale robię elektroniczną "atrapę" do pulpitu ET22 :], i dlatego potrzebuję szczegółowej informacji, żeby to jakoś działało i wyglądało :).
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 21 Października 2008, 16:41:00
1. Czy ma ktoś zdjęcie (dobrej jakości) panelu górnego (tam gdzie są pokrętła, przyciski, itd.) od radiotelefonu RADMOR stosowanego na taborze ?
Jeśli nadal potrzebujesz, jutro mogę taką fotkę wykonać.

2. Poszukuję szczegółowego opisu testu radiostopu na taborze (radiotelefon RADMOR). Głównie zależy mi na fazie końcowej gdy dojdzie do uruchomienia hamowania. Nie pamiętam co należy zrobić po zahamowaniu aby wyłączyć test.
Jak już zahamuje, wciskasz odluźniacz i po robocie.
Wiem, że przy uruchomieniu alarmu w trasie, należy później przejść na kanał 8 ale jak jest przy teście ?.

Kanał 8 jak mnie pamięć nie myli, to kanał dyspozytorski. Testu SHP dokonuje się na kanale 10. Po uruchomieniu/testowaniu nie trzeba nigdzie przechodzić.

Do czego ten czerwony służy?
Ten czerwony to jest właściwy radiostop, natomiast te 2 co wciska służą do jego testowania, bo czerwony jest plombowany.
Ten czerwony to przycisk radiostopu. Natomiast wspomniane 3 białe przyciski to wywołanie selektywne i nie można powiedzieć, że służą tylko do testowania. Przy teście uruchamia się wywoływanie aby 'uaktywnić' sygnał radiostopu (działa tylko na kanale 10). Na innych kanałach używa się ich do zwrócenia uwagi na siebie, obudzenia dyżurnego i inne takie ;-)
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 21 Października 2008, 16:53:19
Jeśli nadal potrzebujesz, jutro mogę taką fotkę wykonać.
Jeśli nie będzie to problem to poproszę :).

Jak już zahamuje, wciskasz odluźniacz i po robocie.
To jeszcze się podpytam, czy przycisk odluźniacza powoduje wyłączenie dźwięku i "reset" testu?

Kanał 8 jak mnie pamięć nie myli, to kanał dyspozytorski. Testu SHP dokonuje się na kanale 10. Po uruchomieniu/testowaniu nie trzeba nigdzie przechodzić.
Tak, masz oczywiście rację. Testu dokonuje się na 10, ale mnie chodziło jak na szlaku uruchomi ktoś radiostop, to maszyniści wchodzą na kanał 8 i dowoadują się na nim o przyczynę (tak gdzieś słyszałem).
 
Ten czerwony to przycisk radiostopu. Natomiast wspomniane 3 białe przyciski to wywołanie selektywne i nie można powiedzieć, że służą tylko do testowania. Przy teście uruchamia się wywoływanie aby 'uaktywnić' sygnał radiostopu (działa tylko na kanale 10). Na innych kanałach używa się ich do zwrócenia uwagi na siebie, obudzenia dyżurnego i inne takie ;-)
Napisałem, że do testowania radiostopu bo o to głównie mi chodziło a, że jest to wywołanie selektywne to wiem :).

Dzięki serdecznie za odpowiedź :).
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 21 Października 2008, 17:02:13
To jeszcze się podpytam, czy przycisk odluźniacza powoduje wyłączenie dźwięku i "reset" testu?
Nie, odluźniacz odluźnia hamulec ;-)
Testu sie nie wyłącza, puszczasz czuwak i po teście.
Tak, masz oczywiście rację. Testu dokonuje się na 10, ale mnie chodziło jak na szlaku uruchomi ktoś radiostop, to maszyniści wchodzą na kanał 8 i dowoadują się na nim o przyczynę (tak gdzieś słyszałem).
Mea culpa - kanał ratunkowy ;-) Masz całkowitą racje.
 
Dzięki serdecznie za odpowiedź :).
Proszę bardzo.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: RooteK w 21 Października 2008, 17:15:20
Ja od siebie dorzucę fotografie :)
(http://img407.imageshack.us/img407/8449/radio1qo4.th.jpg) (http://img407.imageshack.us/my.php?image=radio1qo4.jpg)
(http://img396.imageshack.us/img396/6331/radio3ng0.th.jpg) (http://img396.imageshack.us/my.php?image=radio3ng0.jpg)(http://img396.imageshack.us/images/thpix.gif) (http://g.imageshack.us/thpix.php)
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 21 Października 2008, 17:28:18
Aby sprawdzić działanie, czy działa nam RADIOSTOP (czynność tą wykonujemy podczas przyjęcia lokomotywy na służbę), ustawiamy NR kanału na 10, wciskamy wywoływanie selektywne "1" następnie "3" i czekamy na dźwięki z radyjka i zadziałanie nagłego hamulca.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: lukasz_cmg w 06 Grudnia 2008, 16:14:02
Cytuj
"1" następnie "3"
Odwrotnie "3" potem "1"
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 06 Grudnia 2008, 16:39:20
Cytuj
"1" następnie "3"
Odwrotnie "3" potem "1"
Nie ucz księdza pacierza...
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: uetam w 06 Grudnia 2008, 17:07:28
Cytuj
"1" następnie "3"
Odwrotnie "3" potem "1"
Nie ucz księdza pacierza...
No ale jezeli ksiadz sie myli w pacierzu to nalezy go poprawic :D
ZTCP to rzeczywiscie najpierw 3 a potem 1.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 06 Grudnia 2008, 17:10:09
Ja widziałem też numeracje od lewej tak że...
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 06 Grudnia 2008, 17:55:59
Poprawiam się 3-1. Ale 1-3 też działa :]
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Wojtek M w 10 Grudnia 2008, 22:10:24
Mechatronik, proszę o kontakt na gg, dostaniesz szczegółowe informacje. Nie polecam zabaw radiostopem, sam mam w swojej stacji i kiedyś w Jaktorowie pomyliłem knefliki i ... ;)

Hehe, nie będę się nim bawił ale robię elektroniczną "atrapę" do pulpitu ET22 :], i dlatego potrzebuję szczegółowej informacji, żeby to jakoś działało i wyglądało :).


Gdybys potrzebował to własnie znalazłem ten dźwięk. Kiedys go nagrałem
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Stele w 01 Maja 2017, 15:29:08
Pozwolę sobie na odkop, ale udoskonalam model krasnowskiego.
1. Do czego służą przyciski 1 i 2?
2. Kiedy pali się lampka 4? Co ona oznacza?
3. Jak zrywa się plombę radiostopu 3? Jak to wygląda po wciśnięciu?
4. Pokrętło 5 to potencjometr głośności?
6. Do czego służy pokrętło 6?
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: wołodyjowskiIC w 01 Maja 2017, 17:48:07
1. Z tego co pamiętam 1 służy do załączania radiotelefonu, a drugi to eliminacja szumów, ale głowy nie dam
2. Rozmowa
4.Tak
6. Do nasłuchu.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Maszynista_94 w 01 Maja 2017, 18:06:06
1. Załączenie radiotelefonu.
2. Blokada szumów.
3. Plombowany przycisk nadania sygnału radiostop. Zrywasz kapturek, pod którym jest przycisk, i go wciskasz.
4. Kontrolka nadawania. Na gruszce wciskasz przycisk PTT, i zapala ci się lampka nr 4.
5. Regulator głośności.
6. Nasłuch.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Stele w 01 Maja 2017, 18:09:17
6. Ale w jakim celu trzy tony nasłuchu?
Ma ktoś rysunek/skrzyneczkę do zmierzenia? Chodzi mi o gabaryty radiotelefonu albo któregoś z zasilaczy. Okazało się, że źle zeskalowałem modele Krasnowskiego i powoli głupieję.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 01 Maja 2017, 18:22:36
3 tony nasłuchu odpowiadają trzem przyciskom wywoływania selektywnego (ZEW1-3). Drzewiej działało to w ten sposób, iż mikrofon odkładano do kosza siatką do wewnątrz, co powodowało wyciszenie głośnika. Żeby np. dyżurny ruchu mógł nawiązać kontakt z maszynistą, przed rozpoczęciem wywoływania naciskał odpowiedni przycisk selektywny, co powodowało wyłączenie wyciszenia głośnika w każdym radiotelefonie operującym na danym ustawieniu nasłuchu. I tak: na tonie 1 nasłuchu pierwotnie operowali maszyniści pociągów nieparzystych, na tonie 2 pociągi parzyste, a na tonie 3 dyżurni ruchu. W późniejszym okresie zrezygnowano z podziału na pociągi parzyste i nieparzyste i ton 1 obowiązywał wszystkie pociągi. Przykładowo, dyżurny ruchu chcąc wywołać maszynistę pociągu nieparzystego naciskał pierwszy przycisk wywoływania selektywnego i rozpoczynał rozmowę, co powodowało odblokowanie się dźwięku we wszystkich radiotelefonach nastawionych na ton 1. Maszynista chcąc wywołać dyżurnego ruchu naciskał trzeci przycisk wywoływania. Obecnie odeszło się od tego systemu, dlatego ważnym jest, aby mikrofon odkładać do kosza siatką do przodu, by nie wyciszyć głośnika. Natomiast przyciski wywoływania selektywnego obecnie służą raczej do budzenia maszynistów i wnerwiania dyżurnych, gdy mijamy tarczę ostrzegawczą wskazującą sygnał Os1 ;) Przyciski wywoływania selektywnego mają jeszcze jedną oczywistą funkcję - testowania radiostopu na kanale 10 (na kolibrach kanał 0). W zależności od odbiornika, załączenie radiostopu możemy uzyskać różnymi kombinacjami tonów. Dla przykładu w Szczecinie wystarczy nacisnąć ZEW 3.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: miko22 w 01 Maja 2017, 18:34:04
1. Tak, zgadza się - pierwszym od lewej się załącza radio (zaświeca się kontrolka pod nim), a drugi służy do redukcji szumów i z reguły jest załączony, ale czasami trzeba wyłączyć, kiedy np. rozmawia się z kimś bardzo oddalonym i radio traktuje jego mowę jako szum i ją wycisza. Wtedy wyłączenie redukcji szumów pozwala go jakoś tam usłyszeć - przez szumy, ale jednak ;)
2. Jest to kontrolka sygnału fali nośnej i zaświeca się przy nadawaniu i odbiorze (w tym przy odbiorze szumów, wywołania selektywnego, radio-stopu i ogólnie wszystkiego).
3. Ten wypukły kapturek na środku wciska się w dół i on tak już zostaje, bo zrywane są takie cieniutkie plastikowe "mostki" łączące go z czerwonym plastikiem wokół. Ołowiana plomba musi być natomiast przewleczona albo przez otwory w dwóch śrubkach mocujących cały ten czerwony plastik, albo przez jedną śrubkę i wtedy przez drugą dziurkę zrobioną w czarnej obwódce. Bez tej plomby nie można jechać (tzn. dać się da, ale taki jest wymóg, że m.in. ta plomba musi być).
4. Tak, z tym że o 6 stabilnych pozycjach - taki przełącznik wielopozycyjny. Chcesz kąty poszczególnych pozycji?
5./6. Z tego ci wiem, to dokładniej do wyboru "kim się jest". Tzn. w teorii jadąc jako maszynista po torze szlakowym 1. powinno się ustawić na nutkę 1., jadąc po torze 2. na nutkę 2., a dyżurny ma ustawione na nutkę 3. Działa to tak, że jeśli np. maszynista (jakikolwiek) chce porozmawiać z dyżurnym, naciska 3. przycisk wywołania selektywnego. Wtedy u każdego, kto ma to pokrętło ustawione na 3 (dyżurni) słychać dźwięk o częstotliwości... ten sam co najwyższy dźwięk z melodyjki radio-stopu, nie będę podawał ;) Te radia też ustawiają się wtedy na odbiór (jeszcze tam musi być chyba mikrofon włożony odpowiednią stroną) i maszynista woła np. "Drawinowo do 43115" i prowadzi rozmowę z dyżurnym. Z kolei kiedy dyżurny chce rozpocząć rozmowę z jakimś maszynistą jadącym dla przykładu po torze 2., naciska 2. przycisk wywołania selektywnego i u wszystkich, którzy to pokrętło mają ustawione na 2 (maszyniści jadący torem 2.), słychać dźwięk "środkowy" z melodyjki radio-stopu i ich radia tak samo przestawiają się na odbiór, a dyżurny wtedy woła np. "43116 zgłoś się" i rozmawiają. Tak samo, kiedy np. jakikolwiek maszynista chce porozmawia z innym maszynistą jadącym np. po torze 1., naciska przycisk 1., słychać dźwięk najniższy z melodyjki itd. A na koniec najlepsze - w praktyce tego się nie stosuje ;) To pokrętło chyba zawsze jest ustawione na 3, wyłącznik krańcowy pod uchwytem mikrofonu zmostkowany i wszyscy słyszą wszystkich przez cały czas - na danym kanale oczywiście.
PS.: Jeśli się gdzieś pomyliłem, to proszę o poprawkę, ale tak to zrozumiałem, jaki mi to ostatnio tłumaczył jeden radiowiec.
Edit: No właśnie, Niebugocław to lepiej opisał ;)

Edit2: Co do testu radio-stopu, to w jednej książce czytałem, że po winno się wciskać najpierw przycisk 3., a po nim 1., ale znowu jak widać, w praktyce bywa inaczej, choć ta kombinacja jest chyba tą najpopularniejszą.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Stele w 01 Maja 2017, 18:43:00
Kąty będzie można wyregulować w mmd jeśli kiedyś będziemy potrzebować. Olejmy póki co. Tylko gabaryty jeszcze poproszę.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: RUDEK w 01 Maja 2017, 18:45:27
To fakt, nie raz się mówi puść esemesem dyżurnemu, by podał wolną drogę i bez zbędnej rozmowy :).
Wymiary radiotelefon 23 x 19 x 7, wzmacniacz radia 24 x 23 x 7, zasilacz 25 x 23 x 8.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Stele w 01 Maja 2017, 19:39:56
Dziękuję. No to biorę się za poprawki modeli. Wszystkie guziki, lampki i pokrętła ustawię pod animację.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: miko22 w 03 Maja 2017, 19:57:40
Aha, jeszcze jedno - po wykonaniu testu radio-stopu też trzeba zresetować radio (wyłączyć i załączyć), żeby dało się odhamować.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: djuzi w 04 Maja 2017, 09:24:18
Wymiary radiotelefon 23 x 19 x 7,
Radiotelefon składa się z 2 modułów: manipulatora i zespołu nadawczo-odbiorczego.
wzmacniacz radia 24 x 23 x 7
Pierwsze czytam o czymś takim - gdzie Ty takie coś znalazłeś?
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Maja 2017, 10:15:55
Zasadniczo to nawet trzech, bo i zasilacz ;)
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: djuzi w 04 Maja 2017, 10:25:50
Albo z czterech, jeśli liczyć też przełącznicę kabinową.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: RUDEK w 04 Maja 2017, 19:49:17
Wyleciała mi Djuzi nazwa z głowy, a Antek pytał o wymiary więc nie miało to zbytnio znaczenia i na pewno sobie poradził, tak więc to chyba przez te whiskey po prostu już na trzeźwo nie potrafię czytać niektórych postów ;).
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: miko22 w 04 Maja 2017, 21:12:49
jeśli liczyć też przełącznicę kabinową.
... której np. w ET41 nie ma ;) Jest tylko gniazdo zasilania, włącznik zasilania (identyczny jak ten od kuchenki) i gniazdo 25-pin od instalacji łączącej zespół N-O z manipulatorem, ale przełącznika kabinowego nie ma, bo w drugim członie też jest cały komplet, tzn. zasilacz, zespół N-O i manipulator.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Marcin998 w 20 Maja 2017, 15:12:47
Aby sprawdzić działanie, czy działa nam RADIOSTOP (czynność tą wykonujemy podczas przyjęcia lokomotywy na służbę), ustawiamy NR kanału na 10, wciskamy wywoływanie selektywne "1" następnie "3" i czekamy na dźwięki z radyjka i zadziałanie nagłego hamulca.

A nie na odwrót? ZEW3 i ZEW1?
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 21 Maja 2017, 19:59:19
Jak wyżej, na "Radmorze" robimy próbę radiostopu przez ZEW-3 potem ZEW-1. Opcja ta nie działa na Kolibrze. Koliber ma od tego specjalną funkcję na której robi się test radiostopu.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: matfre96 w 21 Maja 2017, 20:38:50
Test radiostopu na "Kolibrze" można także wykonać kombinacją ZEW3 i ZEW1, różnica polega na ustawieniu kanału 000 zamiast 010 jak na Radmorze oraz po zrobieniu testu nalezy przez 2 sekundy przytrzymać "Alarm" aby cofnąć nadawanie sygnału.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 21 Maja 2017, 20:54:39
Wszystko też zależy od skonfigurowania "Kolibra". Ale fakt, zapomniałem wspomnieć o kanale 000.
Info dla ciekawych, "Koliber" włączy Radiostop dopiero po przytrzymaniu guziku "Alarm" po około 1,5 sekundy, a zwykły szybki "klik" nie robi nic. Ot, swoistego rodzaju zabezpieczenie przed przypadkowym wciśnięciem ;).
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Jaco w 22 Maja 2017, 16:51:54
Tutaj nie chodzi o konfigurację Kolibra. Test RADIOSTOP wykonuje się tak (w obu przypadkach na kanale 000):
- testowanie odbioru sygnału RS: ZEW3, a potem ZEW1
- testowanie nadawania sygnału RS: wciśnięcie przycisku "A" (duży czerwony) przez 1,5 sek, aż zacznie pulsować.

Ciekawa sprawą w Kolibrach jest to, że można "kręcić się" po dostępnych kanałach w kółko, co czasem może doprowadzić do sytuacji (np. w rejonie węzła, czy lokomotywowni), że maszynista zmieniając kanał np. z R1 na R7 nie będzie przeskakiwał kanałami do przodu R2, R3 itd., aż do R7, ale zwyczajnie cofnie się do tyłu od R1 wstecz i przeskakując kanał 000 może "mieć to szczęście", że akurat ktoś testuje RS na tym kanale i jego skład zostanie zatrzymany... Uważam, że nie powinno być możliwości przejścia z R1 do tyłu przez kanał 000, ale to już jest temat dla Radioniki.

Fajnymi funkcjami na Kolibrach są np. GŁOSLOG, która pozwala z pozycji SERWIS (niedostępne dla maszynisty, gdyż trzeba mieć "pastylkę") odsłuchać nagrania od razu i SYSLOG, gdzie wyświetlane są informacje o najstarszym zarejestrowanym zdarzeniu. Oczywiście, żeby dość szybko odnaleźć interesujący nas temat czasowy można w obu w/w funkcjach skorzystać z interwałów zapisanych danych co 1 lub 10 minut, 1 lub co 10 h, dzień, 10 dni, alarmy, czy ZEW'y. Dodam, że wszystko jest zapisywane na kartach SD 1GB. Generalnie "pastylka" pozwala wejść do menu głębiej, gdzie można też skasować uciążliwe komunikaty o odebraniu, czy nadaniu sygnału RS, które pojawiają się na kilka sekund po włączeniu radia.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 22 Maja 2017, 20:17:37
Nie tylko pastylka umożliwia odblokowanie funkcji serwisowych. Jest inny i szybszy (a zarazem prostszy) sposób, który nie wymaga "igły" bądź "pestki" tudzież "pastylki", niestety jest to wiedza głównie dla wtajemniczonych ;).
Inną sprawą jest, że wyłączony manipulator dalej prowadzi zapis. Dopiero po wyłączeniu zasilacza radio przestaje cokolwiek odbierać. Także, nawet jak się wyłączy "Kolibra" trzeba pamiętać o wyłączeniu zasilacza.
Aha, z tym kanałem 000 nie do końca tak jest. W niektórych radiach powoduje nawet wiele problemów. Umownie, przyjmuje się kanał 000 jako ustawienie "defaultowe" Kolibra, jednak serwis ustawia najczęściej kanał odpowiednio do miast, czyli taki który głównie używany jest na danych stacjach (np. KG ma kanał 7). Omija się w ustawieniach kanał 000 właśnie z uwagi na możliwość przypadkowego odbioru testu RS`a. Minusem kolibrów jest stosunkowo niska pamięć nagrywania. Ale z tego co mi wiadomo, Radionika pracuje nad zwiększeniem ilości pamięci w radiach która to obecnie wynosi 8 godzin całości gromadzonego nagrania.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: SQT w 22 Maja 2017, 20:22:28
Warto wspomnieć że na Pyrylandii trzeba użyć jak dobrze pamiętam klawisz F3 + klawisz 9 żeby wykonać test Radiostopu.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Jaco w 22 Maja 2017, 20:23:47
Nie tylko pastylka umożliwia odblokowanie funkcji serwisowych. Jest inny i szybszy (a zarazem prostszy) sposób, który nie wymaga "igły" bądź "pestki" tudzież "pastylki", niestety jest to wiedza głównie dla wtajemniczonych ;)

Chyba wiem, co masz na myśli.

Inną sprawą jest, że wyłączony manipulator dalej prowadzi zapis. Dopiero po wyłączeniu zasilacza radio przestaje cokolwiek odbierać. Także, nawet jak się wyłączy "Kolibra" trzeba pamiętać o wyłączeniu zasilacza

Manipulator sam w sobie nie prowadzi zapisu. Karta pamięci jest gdzie indziej.

Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 22 Maja 2017, 20:29:58
Jeszcze chwila i mam wrazenie ze ktos napisze jak wejsc w tryb serwisowy. Kazde urzadzenie elektroniczne w tej chwili posiada mozliwosc wejscia w taki tryb, tylko z pomoca dostepnych manipulatorow do codziennego uzytku. Te kody nie powinny byc znane osobom postronnym i nie prowadzacym konserwacji sprzetu.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Jaco w 23 Maja 2017, 15:51:51
@Krzysiek626: dlatego nic więcej na temat trybu serwisowego nie napiszę.
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 24 Maja 2017, 13:22:52
Nie musisz, kody radiowców od jednego przewoźnika (tak jak i pastyle) nie zadziałają u innego;]
Tytuł: Odp: Radiotelefon RADMOR i procedura radiostop
Wiadomość wysłana przez: Jaco w 24 Maja 2017, 16:01:15
@El Mecánico: nieco się mylisz, ale nie będę rozwijał tematu ;)