Czytając Wasze wypowiedzi dochodzi się do wniosku, iż sokiści to chamy, zbóje i wszystko co najgorsze. Ale nikt z Was nie pomyśli, iż przebywając na terenie PKP to właśnie PKP odpowiada za Wasze bezpieczeństwo. To przebywając na terenie PKP narażeni jesteście na zagrożenia wynikające z infrastruktury kolejowej (np. poślizgnięcie, wpadnięcie pod nadjeżdżający pociąg, itp). Tu piszę o najgorszych z możliwych scenariuszy.
A z innej strony. Jak zareagujecie, gdy pod Wasz dom przyjedzie ktokolwiek i zacznie focić Waszą chatę? Pozwolicie na to? Będziecie biernie na to patrzeć? Nie sądzę.
Także sokiści spełniają swoją pracę, czyli pilnują to tu, to tam. To, że spiszą Was podczas focenia infrastruktury to normalna sprawa. Więc nie rozumiem "wpieniania się", że Oni robią źle.
Zdarza się, oczywicie, że SOK-ista to cham i gbur, ale zdajcie sobie sprawę z tego, że takie między innymi mają zadanie, czyli pilnowanie ładu i porządku wokół infrastruktury kolejowej.