Na nowym EXE działy się tam różne dziwne rzeczy, po drugie, o ile osobiście Linia 546 była jedną z moich ulubionych scenerii, to muszę przyznać miała wiele błędów, z resztą sam scenariusz też (sprzęganie z bykiem). Może próbować skopiować cały katalog L546 i odpowiednie pliki SCN, ale to na własną rękę. Aha, tam były jeszcze dźwięki. Jednym słowem: za dużo roboty.