1
Bieżące kolejowe / Odp: Dwa pociągi na jednym torze. Sześć metrów do zderzenia.
« dnia: 18 Października 2012, 13:37:49 »
Nie wierzę, aby maszynista EN57 bez rozkazu (pisemnego, lub podanego przez radio) zignorował sygnał "stój" (S1) widoczny z peronu.
http://www.panoramio.com/photo/35453890
Dziś wiadomo już na pewno, że zarówno ET22, jak i EN57 jechały na czołówkę (na szczęście) z prędkością 40 km/h. Oba składy wyhamowały po zadziałaniu radio-stop'u uruchomionego z nastawni. Kto zawinił tym razem ? Należy poczekać z opiniami tak jak w przypadku Szczekocin. Dopiero po długim czasie prokuratura postawiła zarzut dyżurnej z drugiej nastawni. A tu media jak zwykle natychmiast wydają wyrok, tym razem na naszynistę jednostki.
http://www.panoramio.com/photo/35453890
Dziś wiadomo już na pewno, że zarówno ET22, jak i EN57 jechały na czołówkę (na szczęście) z prędkością 40 km/h. Oba składy wyhamowały po zadziałaniu radio-stop'u uruchomionego z nastawni. Kto zawinił tym razem ? Należy poczekać z opiniami tak jak w przypadku Szczekocin. Dopiero po długim czasie prokuratura postawiła zarzut dyżurnej z drugiej nastawni. A tu media jak zwykle natychmiast wydają wyrok, tym razem na naszynistę jednostki.