1
Bieżące Symulatorowe / Dyzurny kalosz
« dnia: 07 Grudnia 2003, 21:40:51 »
Ja to robię metodą kombinowaną (trochę dziadowską). Najpierw hamuję zespolonym dość zdecydowanie, potem luzuję (a jeśli ciśnienie w cylindrach spada zbyt wolno, daję na chwilkę uderzeniowe), czasem na samym końcu pomagam sobie hamulcem loka. Obręcze pewnie tego nie kochają ;)