Witajcie.
Oj jaras troche się pomyliłeś (...)
Naprawdę nie wiem, gdzie się pomyliłem, bo tylko zaznaczyłem zawartość 
mojego pliku keys.ini, zrobiłem 
Ctrl+
C, a w okienku posta zaś - 
Ctrl+
V. Być może zatem autorzy symulatora się pomylili umieszczając mi taki plik w katalogu ;-). Tak się jednak składa, że całkiem niedawno miałem okazję rozmawiać z samym autorem programu 
keymap.exe i wiem, że plik 
keys.dat nieprzypadkowo znalazł się w katalogu z symulatorem. :-P
Proszę więc, nie mów mi, że się pomyliłem, skoro nawet nie miałem takiej możliwości ;-).
Ale skoro to działa dobrze - to OK.
(...) Rozwiązałem go przeinstalowywując sterownik karty graficznej (...)
Panowie, temat wątku brzmi "
Nie mam inserta!!" - co zatem ma sterownik karty graficznej do tego?
Zapewniam Cię, że nawet jak zainstalujesz tam sterownik do odrzutowca, to nic nie poradzisz na fakt, że na klawiaturze 
nie ma klawisza Insert. :-P
@ Siwyopole:
Być może zatem sposób podany przez 
@ SQT będzie tutaj dobry.
Ale, jeśli 
keymap.exe okazałby się również nieskuteczny, to proponuję ręczne grzebanie w pliku 
keys.ini.
To nie jest, wbrew pozorom zbyt trudne, zważywszy, że klawisz 
Insert ma kod 
45 (nie jest to kod ASCII, tylko tzw. 
virtual code, kod używany podczas obsługi klawiatury przez aplikacje w 
Windows). Poszukaj więc w pliku 
keys.ini liczby 
45 i zamień ją na inną.
Jaką?
Taką, by nie użyć jakiegoś klawisza, który już jest używany przez symulator. Najlepszy, bo znajdujący się na każdej (mam nadzieję ;-) klawiaturze wydaje się 
BackSpace (cofacz), którego 
virtual code wynosi 
8.
No, to spróbuj podmienić w pliku 
keys.ini liczbę 
45 na 
8, a przyczepianie składu powinno od teraz być pod klawiszem 
BackSpace.
No coż - miłej zabawy :-).
Pozdrawiam Cię.