Znowu mnie wzięło na pisanie scenariusza, tym razem idzie to dobrze (AI mnie pozytywnie zaskakuje po modyfikacjach kodu @Ra, można je łatwo kontrolować). Zaczynamy w Alakowicach bardzo wczesnym porankiem, widoczność słaba, a do semafora kawał drogi (w związku z tym dodałem powtarzacze). Bez żadnych przeszkód lecimy do Bałtyku Głównego mijając po drodze EIC. Mniej więcej w tym samym czasie co my do Bałtyku wjeżdża TLK. Na razie mam skończony wyjazd z Bałtyku, dalej lecimy do Bałtyku Miasto, tam oblot, kilkuminutowa przerwa i powrót do Alakowic. Na razie nie ma jeszcze taboru "dekoracji" na stacjach.