"OT --- zwiększanie bezpieczeństwa poprzez ograniczanie prędkości stosowane jest w Polsce w komunikacji samochodowej od wielu lat. Z bardzo marnym skutkiem."
Otóż pozwolę sobie tu się z Tobą nie zgodzić drogi kamils. Właśnie ignorancja tychże ograniczeń tudzież innych przepisów jest powodem, że tych wypadków jest tak wiele. Drogi mamy, jakie mamy, niestety na tych, którymi dysponujemy muszą być takowe ograniczenia, aby jazda po nich była w miarę bezpieczna. To samo dotyczy infrastruktury kolejowej, od poziomu europejskiego dzielą nas lata świetlne. Tak się składa że byłem parę razy w Anglii i w Hiszpanii i coś Ci mogę na ten temat powiedzieć. Nie spotkałem w tych krajach żadnego przejazdu kolejowego. Jeżeli droga się krzyżuje z magistralą to jest ona albo ponad torami albo tory biegną pod nią. Nie ma możliwości, że krzyżuje się bezpośrednio i są jakieś szlabany, rogatki itp. Magistrale kolejowe są ogrodzone, teoretycznie nikt nie może dostać się w okolice torów nie forsując wysokiej siatki, kamery monitoringu na szlaku . Co do zabezpieczeń pewnie też mają lepsze, ale tu się nie wypowiem bo ich nie znam. Więc Ty chciałbyś za wszelką cenę jechać do przodu bez ograniczeń nie zważając na to, co masz do dyspozycji i po czym jedziesz. Otóż tak się niestety nie da. Musimy użytkować bezpiecznie to, co posiadamy, a posiadamy niewiele. Jak wyżej napisałeś, przyczyną katastrofy był ciąg nieszczęśliwych problemów/błędów/usterek, otóż rozwiązania jakie tu dyskutanci proponują mają właśnie na celu zapobiegnięciu kolejny raz powstaniu takiego ciągu. Skoro jedną z metod na to, może być ograniczenie prędkości to należy je wprowadzić, mając na uwadze, w jakich okolicznościach je wprowadzamy.
Co do ograniczenia prędkości przy telefonicznym zapowiadaniu pociągów to jest ona obwarowana też określonymi sytuacjami. Na liniach bez blokady liniowej prędkość jest pewnie zdecydowanie mniejsza niż na magistralach, a skoro jest awaria blokady liniowej to eksploatacja takiej linii odbywa się w warunkach szczególnego niebezpieczeństwa aż do momentu usunięcia awarii. Trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości zanim znów coś się wydarzy.