Autor Wątek:  Dyżurny ruchu się nie odzywa.  (Przeczytany 27511 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline marek_n0

  • Wiadomości: 44
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« dnia: 22 Marca 2012, 19:24:41 »
Witam, jeżeli maszynista wywołuje kilka, lub kilkanaście, albo i kilkadziesiąt razy dyżurnego a on się nie odzywa to co mechanik w takim razie robi?

Offline ST44-003

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2971
  • EU07-001
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 332
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #1 dnia: 22 Marca 2012, 19:29:11 »
To zależy od sytuacji na szlaku. Jeżeli wywołuje kilkadziesiąty raz, a ten wciąż się nie odzywa, to znaczy że dyżurny zszedł z tego świata ;)

Offline AtapiCl

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4426
    • Zobacz profil
    • O warszawskiej części linii kolejowej nr 7 Warszawa – Lublin i nie tylko ;)
  • Otrzymane polubienia: 212
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #2 dnia: 22 Marca 2012, 19:30:40 »
to znaczy że dyżurny zszedł z tego świata ;)

Lub radiotelefon (Twój lub jego).

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #3 dnia: 22 Marca 2012, 19:32:46 »
Jak mi się dyżurny na radiu nie głosi, mimo wielu prób nawiązania łączności to wołam przedni lub tylny posterunek i oznajmiam, że dyżurny stacji X się nie głosi i w związku z tym wzywam pogotowie ratunkowe bo mogło mu się coś stać -to zawsze skutkuje :).
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline ST44-003

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2971
  • EU07-001
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 332
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Marca 2012, 19:45:33 »
Lub radiotelefon (Twój lub jego).
Tak, to też trzeba brać pod uwagę. Jednak, gdy nasze radio działa, można postąpić tak jak pisze @mechatronik (nie koniecznie z tym wzywaniem karetki), ale wywołać następny lub poprzedni posterunek i dowiadywać się co jest nie halo.
Druga możliwość jest też taka, że coś zagłusza nam po prostu odbiór.
« Ostatnia zmiana: 22 Marca 2012, 19:48:26 wysłana przez ST44-003 »

Offline EU40

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2207
  • MD Kraków Prokocim
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 397
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #5 dnia: 22 Marca 2012, 20:37:31 »
Jeżeli nie ma łączności z dyżurnym ruchu, oznacza to że istnieje ryzyko bezpieczeństwa. Jeżeli po kilkukrotnym wywoływaniu słychać ciszę w eterze należy wdrożyć hamowanie nagłe, wcisnąć Radio-Stop i osygnalizować czoło sygnałem ,,Alarm". To jest postępowanie zgodne z bezpieczeństwem. Nie należy się obawiać konsekwencji, bo nikt nie ma prawa was w takiej chwili podważyć. Po to ma radio, aby z niego korzystał.
« Ostatnia zmiana: 22 Marca 2012, 20:38:49 wysłana przez EU40 »
Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę.

Offline marek_n0

  • Wiadomości: 44
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Marca 2012, 22:13:07 »
Ale jeżeli radiołączność nie jest przerwana, jest wszystko w porządku i wszystko działa jak należy, maszynista jest w zasięgu odbiornika dyżurnego a nie wiadomo czy dyżurny nie żyje, zasłabł, został zamordowany itd. A jeżeli gdyby był taki przypadek że mechanik miałby łączność tylko przez radio i tylko z tym dyżurnym ruchu to co miałby robić, oprócz uciekać i takich podobnych? Wiem że to jest niemożliwe, ale z ciekawości się pytam. W jakich przepisach jest to opisane?

Offline AtapiCl

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4426
    • Zobacz profil
    • O warszawskiej części linii kolejowej nr 7 Warszawa – Lublin i nie tylko ;)
  • Otrzymane polubienia: 212
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #7 dnia: 22 Marca 2012, 22:15:40 »
Jak już stoisz pod tym semaforem ileś czasu i nie masz łączności z dyżurnym innego posterunku (wiadomo - odległość, przeszkody terenowe i inne z Archiwum X), dzwonisz do swojego dyspozytora, ten do dyspozytora z PLK, ten próbuje telefonicznie na nastawnie. A co dalej - to już zależy od sytuacji.

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #8 dnia: 22 Marca 2012, 22:27:10 »
Zawsze na upartego jak się stoi pod słupkiem można się przejść ;) Jak nie dysponująca to wykonawcza jest w pobliżu (pomijam stacje z UZS). W Miedźnie kiedyś wołałem dyżurnego ale się nie głosił. To spacerkiem poszedłem z 200m na wykonawczą. Co się okazało dyżurny z dysponującej poszedł na oględziny rozjazdów.
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline Exe

  • Wiadomości: 581
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #9 dnia: 22 Marca 2012, 22:41:43 »
Ja natomiast Wam opowiem o rzetelnym dyżurnym. Mój tata Kiedyś stał z kumplem na boku na ET42, czekał aż przejedzie pośpiech a, że pośpiech doznał opóźnienia to sobie kimneli. Pośpiech dawno przejechał, dyżurny wyjazd podał. Skład stoi i stoi. W końcu dyżurny woła przez radio. Cisza. Tak parę razy, aż w końcu się pofatygował i sam poszedł do nich i ich opieprzył, że śpią a wyjazd już od 20 minut podany. Była to chyba zima 1985 roku. :)
Maszynista Stażysta - PKP Cargo Północny Zakład Spółki, Sekcja Przewozów i Eksploatacji Bydgoszcz

Offline Benek

  • Moderator
  • Wiadomości: 4504
  • fb.com/benek.maszyna
    • Zobacz profil
    • Moja strona o MaSzynie
  • Otrzymane polubienia: 17
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #10 dnia: 22 Marca 2012, 22:41:47 »
Co się okazało dyżurny z dysponującej poszedł na oględziny rozjazdów.
Hm, przecież ma rozkład. Nie powinien się go trzymać i czekać na pociągi?

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #11 dnia: 22 Marca 2012, 23:10:02 »
Wtedy akurat była dość ciekawa sytuacja bo węglówka (l131) zblokowana była. W wyniku upałów w wielu miejscach doszło do wyboczenia toru albo zblokowania rozjazdów i ruch został wstrzymany na jakiś czas. Było wiadome, że pojedziemy ale nikt nie był w stanie określić czy za 15 minut czy 9 godzin. Jako, że nam godziny miały wyjść niebawem to chciałem o tym poinformować dyżurnego. A ten mi w rozjazdy uciekł ;).
btw polecam zaopatrzyć się w gwizdek i (nocą) w dobrą latarkę. Ile razy było tak, że dyżurne pozamykały się na nastawni, na radiu się nie głosiły a człowiek chciał już jechać ;) Czasem jedyny sposób żeby zostawić R7 i wziąć rozkaż to stanąć pod oknami od strony torów i narobić hałasu z ew efektami świetlnymi ;>
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline EU40

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2207
  • MD Kraków Prokocim
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 397
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #12 dnia: 23 Marca 2012, 05:39:27 »
Dlatego tym bardziej zalecam Radio-Stop, to samo zresztą dotyczy Dyżurnego Ruchu.
Jeżeli doszłoby w parę minut później do jakiegoś wypadku, to zapewniam Was, że komisja wyciągnie takie rzeczy i ,,przyczepi się" o brak reakcji.
Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę.

Offline Patrykos

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4511
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #13 dnia: 23 Marca 2012, 06:23:48 »
To spacerkiem poszedłem z 200m na wykonawczą. Co się okazało dyżurny z dysponującej poszedł na oględziny rozjazdów.
A to dopiero! Widzisz to Śląsk jest na tyle rozwinięty, że głoszą posterunkom obok, że idą w rozjazdy. ;P
Pozdrawiam, Patryk
https://www.facebook.com/WarsztatPatrykosa
Węgrom gratulujemy Ikarusa.

Offline MichałŁ

  • Wiadomości: 1179
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 37
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #14 dnia: 23 Marca 2012, 07:09:00 »
Często też bywa że mechanik zapomni zmienić kanał na radiu i też nie może się dogadać. Zwykle wtedy słychać odzew innej stacji która mówi żeby sobie przełączył kanał, albo inna nastawnia woła żeby mech przestawił sobie kanał bo druga stacja cały czas go wywołuje i nie może się dogadać.

Offline AtapiCl

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4426
    • Zobacz profil
    • O warszawskiej części linii kolejowej nr 7 Warszawa – Lublin i nie tylko ;)
  • Otrzymane polubienia: 212
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #15 dnia: 23 Marca 2012, 07:31:37 »
A to dopiero! Widzisz to Śląsk jest na tyle rozwinięty, że głoszą posterunkom obok, że idą w rozjazdy. ;P

Nie :) Taki jest po prostu przepis na calej sieci PLK regulujacy opuszczanie nastawni.
« Ostatnia zmiana: 23 Marca 2012, 07:33:24 wysłana przez ZiomalCl »

Offline jageer

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1410
  • Jak Sz to tylko na Tm....
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 48
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #16 dnia: 23 Marca 2012, 11:26:52 »
Jak już stoisz pod tym semaforem ileś czasu i nie masz łączności z dyżurnym innego posterunku (wiadomo - odległość, przeszkody terenowe i inne z Archiwum X), dzwonisz do swojego dyspozytora, ten do dyspozytora z PLK, ten próbuje telefonicznie na nastawnie. A co dalej - to już zależy od sytuacji.

Bardziej jak nie ma reakcji, a "dodzwonisz się" do posterunku obok, tzn wywołasz na radiu, a ten z którym chcesz rozmawiać nie reaguje również na dzwonek centralki to często dzwoni się po automatyków dyżurnych, którzy podjeżdżają, mają klucze do "budy" i badają temat....

Raz znajoma sobie tak na dniówce przysnęła bo był mały ruch, że ani radio, ani telefon nie obudziły jej.. dopiero automatycy przybiegli i poskutkowało...

A czy bym użył Radio-Stop jako maszynista stojąc pod wjazdem ? Chyba nie....
Musi to robić delikatnie, bo jak nie umie to semafor opadnie...

Offline EU40

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2207
  • MD Kraków Prokocim
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 397
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #17 dnia: 23 Marca 2012, 13:52:38 »
Cytuj
A czy bym użył Radio-Stop jako maszynista stojąc pod wjazdem ? Chyba nie....
A gdybyś nagle poczuł bardzo mocne uderzenie w plecy i przejechałbyś do przodu jakieś 15m, to co byś później zeznał: wywoływałem, ale stoję, bo się nie odzywa?
Jeden z przykładów z historii XXw. Poranek 20.08.1990r. w okolicach p.o. Warszawa Ursus. Pociąg pospieszny ze Szklarskiej Poręby zatrzymał się przed ostatnim sbl, wskazującym sygnał ,,Stój" przed stacją Warszawa Włochy. Maszynista pociągu nie nawiązał łączności z posterunkiem ruchu, nie pytając o powód wyświetlenia sygnału ,,Stój". Po krótkim postoju uruchomił pociąg i po osiągnięciu prędkości ok. 15 km/h poczuł silne uderzenie ,,od tyłu".
To była oczywiście jedna z nieprawidłowości stwierdzonych przez Komisję, a przykład przytoczyłem dla uświadomienia po co jest potrzebne radio.
Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę.

Offline marek_n0

  • Wiadomości: 44
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #18 dnia: 23 Marca 2012, 15:23:29 »
Czyli mechanik daje radio-stop (sygnał alarm), potem wywołuje tylny posterunek, a jak już musi to idzie zobaczyć co się z dyżurnym stało. Tak?

Offline ST44-003

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2971
  • EU07-001
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 332
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #19 dnia: 23 Marca 2012, 15:34:19 »
Przykład z Ursusa nie jest najlepszy, m. in. dla tego że w tamtym momencie była mgła (patrz: słaba widoczność spowodowana zamgleniem).
@EU40, z całym szacunkiem ale to co Ty podajesz to jest kompletna bzdura. Wiesz że za nieuzasadnione użycie Radio-Stopu jest osobny paragraf? I co, też byś tu zeznał "Wywoływałem, ale się nie odzywali to użyłem radio-stop"?
Prosty przykład: jadąc sobie spokojnie w nocy, pewien posterunek powitał nas semaforem z wyświetlonym sygnałem S-13 (jazda z prędkością 40km/h, potem stój), po czym... bach "Stój"... bach "Zastępczy". Dyżurny nawet się nie kwapił żeby podać nam nie tyle rozkaz N, co powód zmiany sygnału. Co ciekawe, wyjazd był podany normalnie.
@EU40, dopiero w takiej sytuacji rozważał bym możliwość użycia Radio-Stopu, wywołania dyżurnego nie tyle "swojego" posterunku, co posterunku sąsiedniego, z pytaniem o sytuacje na szlaku i wypisanie rozkazu N.
« Ostatnia zmiana: 23 Marca 2012, 15:42:38 wysłana przez ST44-003 »

Offline Patrykos

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4511
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #20 dnia: 23 Marca 2012, 16:01:45 »
Nie :) Taki jest po prostu przepis na calej sieci PLK regulujacy opuszczanie nastawni.
Dlatego użyłem stosownej minki „:P”. ;)

@EU40, z całym szacunkiem ale to co Ty podajesz to jest kompletna bzdura. Wiesz że za nieuzasadnione użycie Radio-Stopu jest osobny paragraf? I co, też byś tu zeznał "Wywoływałem, ale się nie odzywali to użyłem radio-stop"?
Prosty przykład: jadąc sobie spokojnie w nocy, pewien posterunek powitał nas semaforem z wyświetlonym sygnałem S-13 (jazda z prędkością 40km/h, potem stój), po czym... bach "Stój"... bach "Zastępczy". Dyżurny nawet się nie kwapił żeby podać nam nie tyle rozkaz N, co powód zmiany sygnału. Co ciekawe, wyjazd był podany normalnie.
@EU40, dopiero w takiej sytuacji rozważał bym możliwość użycia Radio-Stopu, wywołania dyżurnego nie tyle "swojego" posterunku, co posterunku sąsiedniego, z pytaniem o sytuacje na szlaku i wypisanie rozkazu N.
Czy Ty z tym zastępczym i rozkazem „N” piszesz poważnie?
« Ostatnia zmiana: 23 Marca 2012, 16:03:32 wysłana przez Patrykos »
Pozdrawiam, Patryk
https://www.facebook.com/WarsztatPatrykosa
Węgrom gratulujemy Ikarusa.

Offline ST44-003

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2971
  • EU07-001
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 332
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #21 dnia: 23 Marca 2012, 16:15:39 »
@Patryk, w jakim sensie?
EDIT: No tak, z tego wszystkiego nie napisałem że zjeżdżaliśmy z prawego na lewy (zamknięcie z jednej strony).
« Ostatnia zmiana: 23 Marca 2012, 16:19:36 wysłana przez ST44-003 »

Offline Patrykos

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4511
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #22 dnia: 23 Marca 2012, 16:17:04 »
Jeśli dobrze Cię zrozumiałem to chciałbyś dostać rozkaz pisemny N na jazdę na zastępczy?
Pozdrawiam, Patryk
https://www.facebook.com/WarsztatPatrykosa
Węgrom gratulujemy Ikarusa.

Offline EU40

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2207
  • MD Kraków Prokocim
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 397
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #23 dnia: 23 Marca 2012, 16:42:47 »
Przykład z Ursusa oczywiście nie dotyczył dyżurnego ruchu. Raczej chodziło mi o łączność na kanale radiowym.
Cytuj
Czyli mechanik daje radio-stop (sygnał alarm), potem wywołuje tylny posterunek, a jak już musi to idzie zobaczyć co się z dyżurnym stało. Tak?
No, akurat nie. Miałem na myśli utratę łączności ze wszystkimi posterunkami ruchu.
Cytuj
Wiesz że za nieuzasadnione użycie Radio-Stopu jest osobny paragraf?
Tak z czystej ciekawości: pokaż mi go proszę.
Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę.

Offline Patrykos

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4511
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #24 dnia: 23 Marca 2012, 16:47:54 »
@Patryk, w jakim sensie?
EDIT: No tak, z tego wszystkiego nie napisałem że zjeżdżaliśmy z prawego na lewy (zamknięcie z jednej strony).
Więc to też zależy od typu blokady.
Pozdrawiam, Patryk
https://www.facebook.com/WarsztatPatrykosa
Węgrom gratulujemy Ikarusa.

Offline krzywy

  • Wiadomości: 30
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #25 dnia: 23 Marca 2012, 17:24:21 »
@EU40, z całym szacunkiem ale to co Ty podajesz to jest kompletna bzdura. Wiesz że za nieuzasadnione użycie Radio-Stopu jest osobny paragraf? I co, też byś tu zeznał "Wywoływałem, ale się nie odzywali to użyłem radio-stop"?
Prosty przykład: jadąc sobie spokojnie w nocy, pewien posterunek powitał nas semaforem z wyświetlonym sygnałem S-13 (jazda z prędkością 40km/h, potem stój), po czym... bach "Stój"... bach "Zastępczy". Dyżurny nawet się nie kwapił żeby podać nam nie tyle rozkaz N, co powód zmiany sygnału. Co ciekawe, wyjazd był podany normalnie.
@EU40, dopiero w takiej sytuacji rozważał bym możliwość użycia Radio-Stopu, wywołania dyżurnego nie tyle "swojego" posterunku, co posterunku sąsiedniego, z pytaniem o sytuacje na szlaku i wypisanie rozkazu N.
To ja podam inny przykład.
Załóżmy że masz ustawiony przelot przez stacje x. Przed wjazdem mijasz wskaźnik W28 i zgłaszasz się do próby łączności.
Dyżurny nie odpowiada, ale Ty nic sobie z tego nie robisz. Jedziesz dalej i po kilku kilometrach od stacji x wjeżdżasz w auto na przejeździe kolejowym, przy podniesionych szlabanach. Dróżnik nie zamknął przejazdu bo nie otrzymał telefonicznie informacji od dyżurnego że ten wyprawił pociąg ze stacji x (Powiedzmy że np. zasłabł).
Dalej uważasz że w tym przypadku było by to nieuzasadnione użycie radio-stop? 

Offline Niebugoclaw

  • Wiadomości: 1222
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 10
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #26 dnia: 23 Marca 2012, 18:00:38 »
Prosty przykład: jadąc sobie spokojnie w nocy, pewien posterunek powitał nas semaforem z wyświetlonym sygnałem S-13 (jazda z prędkością 40km/h, potem stój), po czym... bach "Stój"... bach "Zastępczy". Dyżurny nawet się nie kwapił żeby podać nam nie tyle rozkaz N, co powód zmiany sygnału. Co ciekawe, wyjazd był podany normalnie.
Mogło się zdarzyć, żeście sami wygasili sobie semafor prądami powrotnymi :) Często tak bywa, więc dyżurny od razu podał zastępczy, zakładając, że drugi raz semafora nie mógł już podać, bo urządzenia nie pozwalają.

Offline marek_n0

  • Wiadomości: 44
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #27 dnia: 23 Marca 2012, 20:21:31 »
A w których przepisach można odpowiedź na moje pytanie znaleźć?

Offline AtapiCl

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4426
    • Zobacz profil
    • O warszawskiej części linii kolejowej nr 7 Warszawa – Lublin i nie tylko ;)
  • Otrzymane polubienia: 212
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #28 dnia: 23 Marca 2012, 20:26:53 »
Załóżmy że masz ustawiony przelot przez stacje x. Przed wjazdem mijasz wskaźnik W28 i zgłaszasz się do próby łączności.
Dyżurny nie odpowiada, ale Ty nic sobie z tego nie robisz. Jedziesz dalej i po kilku kilometrach od stacji x wjeżdżasz w auto na przejeździe kolejowym, przy podniesionych szlabanach. Dróżnik nie zamknął przejazdu bo nie otrzymał telefonicznie informacji od dyżurnego że ten wyprawił pociąg ze stacji x (Powiedzmy że np. zasłabł).
Dalej uważasz że w tym przypadku było by to nieuzasadnione użycie radio-stop?

Ja tak dalej uważam. Zakładacie od razu, że dyżurny pada jak mucha i wielkie to jest niebezpieczeństwo... Zonk.
« Ostatnia zmiana: 23 Marca 2012, 20:30:21 wysłana przez ZiomalCl »

Offline kronika13

  • Wiadomości: 54
  • kolej na kolej ;-)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Dyżurny ruchu się nie odzywa.
« Odpowiedź #29 dnia: 23 Marca 2012, 20:31:08 »
Jeden z przykładów z historii XXw. Poranek 20.08.1990r. w okolicach p.o. Warszawa Ursus. Pociąg pospieszny ze Szklarskiej Poręby zatrzymał się przed ostatnim sbl, wskazującym sygnał ,,Stój" przed stacją Warszawa Włochy. Maszynista pociągu nie nawiązał łączności z posterunkiem ruchu, nie pytając o powód wyświetlenia sygnału ,,Stój". Po krótkim postoju uruchomił pociąg i po osiągnięciu prędkości ok. 15 km/h poczuł silne uderzenie ,,od tyłu".
Z tego co wiem, okoliczności wypadku były nieco inne: pośpieszny "Silesia" wpadł w tył osobowego, stojącego w peronie. Zeznania co do widzianych sygnałów obu maszynistów były sprzeczne, mechanik z osobowego mówił o S1, z pośpiesznego, że miał sygnał "droga wolna", jechał więc ze sporą prędkością. Skutek? 16 osób zabitych (przeważnie z ostatniego wagonu) i ok 50 rannych. Byłoby tak, gdyby prędkość wynosiła tylko 15 km/h?
kronika13

Węgrom gratulujemy Ikarusa, a Polakom Solarisa ;-)