Autor Wątek:  Na ratunek mojemu komputerowi  (Przeczytany 13712 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline szogun

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 5636
  • Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!
    • Zobacz profil
    • szogun Studio
  • Otrzymane polubienia: 573
Na ratunek mojemu komputerowi
« dnia: 30 Sierpnia 2011, 21:04:03 »
Jak już pisałem w Wydziale Technicznym, miałem poważny problem z moim komputerem na którym tworzę... Rozchodziło się o zasilacz, ale również system dostał w łeb. Polegało to wszystko na tym że w zasilaczu na przewodach jakimś cudem skruszyła się izolacja (ostatnio był przenoszony między pokojami, a zasilacz jest oryginalny i siedzi w tym złomie od 2003 roku), i zrobiło się śliczne zwarcie. To rozwiązałem wlutowując nowe przewody, no i odpalił. Ale tu był kolejny problem, pierwszy załącznik mówi więcej niż 1000 słów.
Tutaj ratowałem się płytą z Windowsem, ale oczywiście próba naprawy kończyła się fiaskiem (wybierałem instalację do której instalator miał się zalogować, a on tylko pomielił chwilę dyskiem i nic się nie działo). Ostatecznie zainstalowałem nową kopię systemu w innej lokalizacji, odpalił, wszystkie pliki zostały na dysku, ale... No właśnie, jest jedno "ale", na nowej instalacji praktycznie nie da się pracować. Myślałem nad 3-ma rozwiązaniami:
     - przenieść pliki systemowe z nowej instalacji do starej;
     - poinstalować wszystko na nowej instalacji, przenieść pliki i skasować uszkodzoną wersję systemu (tego chciałbym uniknąć);
     - zrobić backup'y źródeł i zrobić formata (ostateczność).

Co ciekawe, krzyczał o C:\WINDOWS\SYSTEM32\CONFIG\SYSTEM a w obu wersjach ten plik istnieje, zresztą załączniki ukazują tą sytuację. Więc o co kaman? :D Rozważam możliwość uszkodzenia tego pliku w starej instalacji, ale nie chciałbym grzebać bez pewności że nie zepsuję jeszcze bardziej.

Pozdro
Skoro kot robi MIAU czyli miauczy, to dlaczego pies szczeka a nie hauka?
Informacje o trwających pracach -> facebook.com/szogunstudio

Offline AtapiCl

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4426
    • Zobacz profil
    • O warszawskiej części linii kolejowej nr 7 Warszawa – Lublin i nie tylko ;)
  • Otrzymane polubienia: 212
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Sierpnia 2011, 21:11:43 »
Cytuj
próba naprawy kończyła się fiaskiem (wybierałem instalację do której instalator miał się zalogować, a on tylko pomielił chwilę dyskiem i nic się nie działo).

Bo odpaliłeś konsolę odzyskiwania. Na niej możesz podziałać dalej, jeśli wiesz jak. Możesz też uruchomić z CD w inny sposób (naprawiając automatem). Po zbootowaniu z CD Windowsa (XP?) w pierwszym oknie będziesz miał możliwość zainstalowania nowego systemu lub naprawienia starego przy pomocy konsoli - wybierasz nowego. W następnym okienku dopiero będziesz miał możliwość naprawić istniejącą kopię systemu (ale nie przy pomocy konsoli, tylko automatem).

Offline Mutopompka

  • Wiadomości: 1155
  • Na IRC-u SPRĘŻAREK vel. tyqtyqtyq
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #2 dnia: 30 Sierpnia 2011, 21:13:33 »
No i wsio jasne. W tym katalogu znajdują się.... Rejestry systemowe :) Znane "krzaczki" po wpisaniu w CMD polecenia REGEDIT.

I teraz masz 2 wyjścia:
1) masz może kopię rejestru "tego starego"? Jeśli masz przywróć ją.
2) Jesli kopii nie masz - przeleć dysk na wypadek błędów. Być może akurat w przestrzeni plików z katalogu CONFIG jest bad sector, bądź skrzyżowane pliki a system "nie lubi" błędów na dysku. Polecam MHDD sprawdzić dysk. Przeleci Ci po talerzach i pokaże wynik skanowania.

Do tego (gdy masz możliwość) backupuj ważne dane. jesli już pliki rejestry fixują (co rzadko się zdarza) może to byc przyczyna padu kompletnego systemu. A ten z kolei nie lubi śmieci i błędów na dysku,. Więc wszystko sprowadza się wpierw do diagnostyki twardziela.

Cytuj
w pierwszym oknie będziesz miał możliwość zainstalowania nowego systemu lub naprawienia starego przy pomocy konsoli - wybierasz nowego. W następnym okienku dopiero będziesz miał możliwość naprawić istniejącą kopię systemu (ale nie przy pomocy konsoli, tylko automatem).

Tylko nie to! Nie dośc, że przywróci mu pliki systemowe do "numerku" instalacji czyli np. werjsa dll-ki 5.1.260 to jeszcze "wyszyści" mu rejestr systemowy do "zera" Większość programów może "zgłupieć" i nie odpalić się.

Najlepiej wydać w konnsoli odzyskiwania coś takiego: http://support.microsoft.com/kb/307545/pl



PS. Przejdź na linucha, nie będziesz miał .żadnych problemów z rejestrami i wiruchami :)
« Ostatnia zmiana: 30 Sierpnia 2011, 21:20:04 wysłana przez Mutopompka »

Offline AtapiCl

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4426
    • Zobacz profil
    • O warszawskiej części linii kolejowej nr 7 Warszawa – Lublin i nie tylko ;)
  • Otrzymane polubienia: 212
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #3 dnia: 30 Sierpnia 2011, 21:18:30 »
Ja sobie ostatnio na pewnym sprzęcie w ten sposób naprawiłem co trzeba. Wszystkie programy (te mniej i te bardziej zaawansowane) chodziły :) No ale - jest wiele przyczyn i problemów, z którymi różnie trzeba sobie radzić.

Offline Mutopompka

  • Wiadomości: 1155
  • Na IRC-u SPRĘŻAREK vel. tyqtyqtyq
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Sierpnia 2011, 21:22:16 »
@ZiomalCL: ten sposób także zadziała, aczkolwiek zdarzają się kompletnie posypane "naprawy", których jedyną opcją jest formacik :] oraz na nowo instalacja. A jesli walnął rejestr (na to wygląda) wystarczy tylko "bawić" si na nim, przywracając go do stanu sprzed awarii (o ile robiło się kopię).

Offline szogun

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 5636
  • Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!
    • Zobacz profil
    • szogun Studio
  • Otrzymane polubienia: 573
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #5 dnia: 30 Sierpnia 2011, 21:30:48 »
Najlepiej wydać w konnsoli odzyskiwania coś takiego: http://support.microsoft.com/kb/307545/pl
Hmm... Tu już po wpisaniu
copy c:\windows\system32\config\system c:\windows\tmp\system.bakkomunikat "Nie można skopiować pliku" :/ Cóż, będę kminił innymi sposobami.
Skoro kot robi MIAU czyli miauczy, to dlaczego pies szczeka a nie hauka?
Informacje o trwających pracach -> facebook.com/szogunstudio

Offline Quark-t

  • Administrator
  • Wiadomości: 3590
  • Automaty liczą...
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 47
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #6 dnia: 30 Sierpnia 2011, 21:34:31 »
Tobie pewnie to już nie pomoże, ale innym może się przydać - jak naprawiacie systemy odpalając je z płytki i wybierając opcję napraw, to radzę wybrać konsolę i użyć polecenia "chkdsk" z odpowiednimi parametrami (czyli skanowanie dysku, naprawianie błędów i coś tam jeszcze, to są chyba opcje /p /r i któraś). W 99% przypadków, gdy system nie chciał się załadować, to właśnie pomogło (bo polecenie naprawia też pliki startowe systemu).
Help dla nieDOSowych: jak wpiszecie w konsoli nazwa_polecenia /? to wyskakuje help z opisem tych wszystkich przełączników.
Pozdrawiam, dr inż. Quark-t

Offline youBy

  • Deweloper
  • Wiadomości: 6169
  • Co tam?
    • Zobacz profil
    • Automat Weryfikujący Regulację i Lambdę
  • Otrzymane polubienia: 889
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #7 dnia: 30 Sierpnia 2011, 21:46:39 »
Jeśli masz dwa systemy wgrane na jednym dysku (lub co gorsza — na jednej partycji), możesz mieć problemy z posprzątaniem tego bałaganu. Czy w ogóle bootloadery umożliwiają współpracę dwóch systemów na jednej partycji?

PS. Przejdź na linucha, nie będziesz miał .żadnych problemów z rejestrami i wiruchami :)
I z robieniem modeli :)
Xoov
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w chwili publikacji. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podawania przyczyny, jak również informowania o tym.

Offline szogun

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 5636
  • Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!
    • Zobacz profil
    • szogun Studio
  • Otrzymane polubienia: 573
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #8 dnia: 30 Sierpnia 2011, 21:48:14 »
Skanowałem z parametrem chkdsk /p i wyskoczyło że jest przynajmniej jeden błąd na tym woluminie (ale wcześniej pisało że wolumin jest w dobrym stanie i nie był sprawdzany). Zapodałem chkdsk /r i zobaczę co z tego wyjdzie. Co do samych poleceń
    * Attrib Zmienia atrybuty jednego pliku lub podkatalogu.
    * Batch Wykonuje polecenia określone w pliku tekstowym (parametr plik_wejściowy). Parametr plik_wyjściowy umożliwia określenie wyjścia dla poleceń. Pominięcie parametru plik_wyjściowy spowoduje, że dane wyjściowe zostaną wyświetlone na ekranie.
    * Bootcfg Modyfikuje plik Boot.ini związany z konfiguracją rozruchu i odzyskiwaniem.
    * CD (Chdir) Działa tylko w obrębie katalogów systemowych bieżącej instalacji systemu Windows, nośników wymiennych, katalogów głównych wszystkich partycji dysków twardych oraz lokalnych źródeł instalacji.
    * Chkdsk Przełącznik /p powoduje uruchomienie programu Chkdsk nawet dla dysku, który nie jest oznaczony jako zanieczyszczony. Przełącznik /r powoduje zlokalizowanie uszkodzonych sektorów i odzyskanie informacji, które można odczytać. Ten przełącznik implikuje opcję /p. Program Chkdsk wymaga programu Autochk. Program Chkdsk automatycznie szuka pliku Autochk.exe w folderze startowym. Jeśli program Chkdsk nie może odnaleźć tego pliku w folderze startowym, szuka dysku CD-ROM z Instalatorem systemu Windows 2000. Jeśli program Chkdsk nie może odnaleźć tego instalacyjnego dysku CD-ROM, wyświetla użytkownikowi monit o wskazanie lokalizacji pliku Autochk.exe.
    * Cls Czyści ekran.
    * Copy Kopiuje jeden plik do lokalizacji docelowej. Domyślnie lokalizacja docelowa nie może być nośnikiem wymiennym i nie można jej określać za pomocą symboli wieloznacznych. Skopiowanie skompresowanego pliku z dysku CD-ROM z Instalatorem systemu Windows 2000 powoduje automatyczne zdekompresowanie tego pliku.
    * Del (Delete) Usuwa jeden plik. Działa w obrębie katalogów systemowych bieżącej instalacji systemu Windows, nośników wymiennych, katalogów głównych wszystkich partycji dysków twardych oraz lokalnych źródeł instalacji. Domyślnie nie można używać symboli wieloznacznych.
    * Dir Wyświetla listę wszystkich plików, również ukrytych i systemowych.
    * Disable Wyłącza usługę lub sterownik systemu Windows. Zmienna usługa_lub_sterownik to nazwa usługi lub sterownika do wyłączenia. W przypadku wyłączenia usługi za pomocą tego polecenia polecenie wyświetla pierwotny typ uruchomienia tej usługi przed zmianą tego typu na SERVICE_DISABLED. Należy zanotować pierwotny typ uruchomienia. Umożliwi to ponowne uruchomienie usługi za pomocą polecenia enable.
    * Diskpart Zarządza partycjami w woluminach dysków twardych. Opcja /add pozwala utworzyć nową partycję. Opcja /delete pozwala usunąć istniejącą partycję. Zmienna urządzenie oznacza nazwę urządzenia dla nowej partycji (na przykład \urządzenie\dysk_twardy_0). Zmienna dysk oznacza literę dysku usuwanej partycji (na przykład D). Zmienna partycja jest nazwą usuwanej partycji opartą na partycji (na przykład \urządzenie\dysk_twardy_0\partycja_1). Można jej użyć zamiast zmiennej dysk. Zmienna rozmiar oznacza rozmiar nowej partycji w megabajtach.
    * Enable Włącza usługę lub sterownik systemu Windows. Zmienna usługa_lub_sterownik to nazwa usługi lub sterownika do włączenia. Zmienna typ_uruchomienia oznacza typ uruchomienia włączanej usługi. Dla typu uruchomienia jest używany jeden z następujących formatów:
      SERVICE_BOOT_START
      SERVICE_SYSTEM_START
      SERVICE_AUTO_START
      SERVICE_DEMAND_START
    * Exit Zamyka konsolę odzyskiwania i ponownie uruchamia komputer.
    * Expand Wyodrębnia skompresowany plik. Zmienna źródło oznacza plik do wyodrębnienia. Domyślnie nie można używać symboli wieloznacznych. Zmienna element_docelowy oznacza katalog dla nowego pliku. Domyślnie nie może to być nośnik wymienny ani katalog tylko do odczytu. W celu usunięcia atrybutu tylko do odczytu z katalogu docelowego można użyć polecenia attrib. Jeśli źródło zawiera więcej niż jeden plik, jest wymagana opcja /f:filespec. W tej opcji można stosować symbole wieloznaczne. Przełącznik /y wyłącza monit o potwierdzenie zastąpienia. Przełącznik /d wskazuje, że pliki nie będą wyodrębniane, i powoduje wyświetlenie katalogu plików w źródle.
    * Fixboot Zapisuje nowy sektor startowy na partycji systemowej.
    * Fixmbr Naprawia kod głównego rekordu rozruchowego partycji startowej. Zmienna urządzenie jest opcjonalną nazwą urządzenia, które wymaga nowego głównego rekordu rozruchowego. Tę zmienną należy pominąć, jeśli elementem docelowym jest urządzenie startowe.
    * Format Formatuje dysk. Przełącznik /q powoduje przeprowadzenie szybkiego formatowania. Przełącznik /fs pozwala określić system plików.
    * Help Jeśli nie zostanie użyta zmienna polecenie w celu wskazania polecenia, polecenie help wyświetli wszystkie polecenia obsługiwane przez konsolę odzyskiwania.
    * Listsvc Wyświetla wszystkie usługi i sterowniki dostępne na komputerze.
    * Logon Wyświetla wykryte instalacje systemu Windows i monituje o hasła administratora lokalnego dla tych instalacji. To polecenie umożliwia przejście do innej instalacji lub do innego podkatalogu.
    * Map Wyświetla aktywne mapowania urządzeń. Dodając opcję arc, można ustawić używanie ścieżek ARC (Advanced RISC Computing, format pliku Boot.ini) zamiast ścieżek urządzeń systemu Windows.
    * MD (Mkdir) Działa tylko w katalogach systemowych bieżącej instalacji systemu Windows, na nośnikach wymiennych, w katalogach głównych wszystkich partycji dysków twardych oraz w lokalnych źródłach instalacji.
    * More/Type Wyświetla wskazany plik tekstowy na ekranie.
    * Rd (Rmdir) Działa tylko w katalogach systemowych bieżącej instalacji systemu Windows, na nośnikach wymiennych, w katalogach głównych wszystkich partycji dysków twardych oraz w lokalnych źródłach instalacji.
    * Ren (Rename) Działa tylko w katalogach systemowych bieżącej instalacji systemu Windows, na nośnikach wymiennych, w katalogach głównych wszystkich partycji dysków twardych oraz w lokalnych źródłach instalacji. Jako elementu docelowego nie można określić nowego dysku ani nowej ścieżki.
    * Set Wyświetla i ustawia zmienne środowiskowe konsoli odzyskiwania.
    * Systemroot Ustawia %SystemRoot% (główny folder systemu) jako bieżący katalog.
(źródło: http://support.microsoft.com/kb/307654)

Jeśli masz dwa systemy wgrane na jednym dysku (lub co gorsza — na jednej partycji)
Tu akurat coś kiedyś czytałem że wystarczy skasować folder z niepotrzebną instalacją ale to może różnie wyglądać :D
Skoro kot robi MIAU czyli miauczy, to dlaczego pies szczeka a nie hauka?
Informacje o trwających pracach -> facebook.com/szogunstudio

Offline Mutopompka

  • Wiadomości: 1155
  • Na IRC-u SPRĘŻAREK vel. tyqtyqtyq
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #9 dnia: 30 Sierpnia 2011, 22:02:39 »
PS. Przejdź na linucha, nie będziesz miał .żadnych problemów z rejestrami i wiruchami :)
I z robieniem modeli :)
A od czego jest Wine bądź PlayOnLinux? Instalka 3DS-a spod wine i woila! Oczywiście nie próbowałem tego u siebie, gdyż 3DS nie jest mi potrzebny - nie mam pojęcia o modelowaniu :)

Czy w ogóle bootloadery umożliwiają współpracę dwóch systemów na jednej partycji?
Tak. Systemowy bootloader windosowski dodaje tylko "wpisy" do boot.ini (system XP), ale nie jest zalecane, gdyż będa wspólne katalogi Program Files, Documents and Settings. Ogólnie nie jest zalecane instalowanei 2 systemów na 1 partycji.

Offline szogun

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 5636
  • Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!
    • Zobacz profil
    • szogun Studio
  • Otrzymane polubienia: 573
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #10 dnia: 30 Sierpnia 2011, 22:20:26 »
ZTCW to Wine samo w sobie powoduje duży spadek wydajności co przy moim staruszku = niemożność wykonywania jakichkolwiek zasobożernych procesów ;)

@Quark-t, JESTEŚ WIELKI! chkdsk /r i śmiga jak ta lala :)

Serdecznie dziękuję wszystkim za pomoc, zamykam wątek.
« Ostatnia zmiana: 30 Sierpnia 2011, 22:27:14 wysłana przez szogun »
Skoro kot robi MIAU czyli miauczy, to dlaczego pies szczeka a nie hauka?
Informacje o trwających pracach -> facebook.com/szogunstudio

Offline szogun

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 5636
  • Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!
    • Zobacz profil
    • szogun Studio
  • Otrzymane polubienia: 573
Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #11 dnia: 20 Września 2011, 17:55:27 »
Jedziemy dalej... Ostatnio zmagałem się z częstymi i gęstymi restartami kompa. Po pierwszym razie uznałem "no zdarza się", szczególnie że ten komp na czystym systemie potrafił się restartować. Rozebrałem jednostkę centralną na czynniki pierwsze (nawet zasilacz) i poczyściłem wszystko, ale problem do końca nie znikł. Ogólnie nie wymagam za dużo od tego sprzętu, szczególnie że to po prostu "rakieta"
AMD Duron 1,6GHz;
1280MB RAM;
GF6200 512MB;
Płyta główna ASRock, nie pamiętam modelu;
Dysk 40GB, w Menedżerze podpisany jako ST340014A;
Zasilacz marki "Megabajt", niestety nigdzie nie jest podany model ani moc;
BIOS v1.0;
Windows XP SP2.

Ogólnie sam zaczynam się zastanawiać czy powiedzieć temu kompowi "Pa pa!" i wyprosić od starszych coś lepszego...
Co do czyszczenia, jakiegoś wielkiego bałaganu w kompie nie było (widać na zdjęciach, wiem robione kalkulatorem - model S5230 bo cyfrówka strzeliła na mnie focha), ale mimo to wyczyszczenie łopatek wiatraczków z drobnej warstwy kurzu dało słyszalny efekt jeśli chodzi o pracę komputera, jednak nadal lubi restartować się w najmniej oczekiwanym momencie.

Ma ktoś pomysł co zdziałać z tymi restartami? To jest naprawdę frustrujące gdy odpali się 3DS'a czy cokolwiek innego a za chwilę widzimy ekran BIOSa...
Skoro kot robi MIAU czyli miauczy, to dlaczego pies szczeka a nie hauka?
Informacje o trwających pracach -> facebook.com/szogunstudio

Offline firefoxfan

  • Wiadomości: 244
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #12 dnia: 20 Września 2011, 18:17:13 »
Może zasilacz się kończy, zwłaszcza, że jest no-name. Jak masz czym to sprawdź, czy daje dobre napięcia (szczególnie pod obciążeniem).
Jednak polecałbym zakręcenie się za jakimś nowym, padający zasilacz może pociągnąć inne podzespoły.

Offline jageer

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1410
  • Jak Sz to tylko na Tm....
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 48
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #13 dnia: 20 Września 2011, 18:27:57 »
Czy wyskakuje jakiś błąd przy resecie, czy ot tak po prostu?
Najlepiej by było zbadać po kolei podzespoły tj ram, grafę, proc + płyta i zasilacz.
Aczkolwiek Asrock... jakoś nie mam przekonania do tej firmy...
Musi to robić delikatnie, bo jak nie umie to semafor opadnie...

Offline szogun

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 5636
  • Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!
    • Zobacz profil
    • szogun Studio
  • Otrzymane polubienia: 573
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #14 dnia: 20 Września 2011, 18:28:25 »
Czy wyskakuje jakiś błąd przy resecie, czy ot tak po prostu?
Nic, po prostu się restartuje.
Skoro kot robi MIAU czyli miauczy, to dlaczego pies szczeka a nie hauka?
Informacje o trwających pracach -> facebook.com/szogunstudio

Offline gajor911

  • Wiadomości: 90
    • Zobacz profil
    • Kanał YT
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #15 dnia: 20 Września 2011, 18:35:05 »
Czy wyskakuje jakiś błąd przy resecie, czy ot tak po prostu?
Najlepiej by było zbadać po kolei podzespoły tj ram, grafę, proc + płyta i zasilacz.
Aczkolwiek Asrock... jakoś nie mam przekonania do tej firmy...

Dokładnie
Możliwe, że procesor się przegrzewa, bądź uszkodzona pamięć RAM

Offline szogun

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 5636
  • Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!
    • Zobacz profil
    • szogun Studio
  • Otrzymane polubienia: 573
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #16 dnia: 20 Września 2011, 18:56:14 »
Przegrzewanie procka chyba można wykluczyć, zrzuty z Everesta w załącznikach (przy uruchomionym Firefoxie, zobaczę co będzie przy odpalonym symku). Jeśli to w czymś może pomóc to mogę podrzucić jeszcze raport.

EDIT: Przy odpalonym symku na rozdziałce 1680x1050 procek ma maksymalnie 45oC, a grafa max. 70oC...
« Ostatnia zmiana: 20 Września 2011, 19:19:11 wysłana przez szogun »
Skoro kot robi MIAU czyli miauczy, to dlaczego pies szczeka a nie hauka?
Informacje o trwających pracach -> facebook.com/szogunstudio

Offline Mutopompka

  • Wiadomości: 1155
  • Na IRC-u SPRĘŻAREK vel. tyqtyqtyq
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #17 dnia: 20 Września 2011, 19:19:49 »
Panie @Szogun... Ten screen z temperaturami robiony przy odpalonym tylko systemie, czy przy odpalonym symku? Jeśli "a luzie" popatrz na wartość napięcia +3.3V Masz tam 3.1V a jeśli obciążysz kompa na pewno spadnie, jak i inne linie zasilające (+5V +12V). Wymień zasilacz, gdyż spalisz zaraz inne komponenty. Do tego sprawdź, czy nie masz napuchniętych kondensatorów na płycie głównej.

Offline szogun

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 5636
  • Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!
    • Zobacz profil
    • szogun Studio
  • Otrzymane polubienia: 573
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #18 dnia: 20 Września 2011, 19:24:07 »
Tamte screeny były robione na luzie, przy odpalonym symku poniżej. Kondensatory są w porządku, zresztą już rozmawiałem ze starszą i powiedziała że przy tym stanie rzeczy jest opcja na nowy sprzęt, także nadzieja jest :D Tak jeszcze odnośnie napięcia, czy to może być spowodowane tym że po zgonie starej grafy (MX440 64MB albo 128MB, nie pamiętam już) i wrzuceniu GF6200 zasilacz zaczął nie wyrabiać?
Skoro kot robi MIAU czyli miauczy, to dlaczego pies szczeka a nie hauka?
Informacje o trwających pracach -> facebook.com/szogunstudio

Offline Ra

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 6355
  • Ostatni gasi światło...
    • Zobacz profil
    • Instalator+Starter+Edytor
  • Otrzymane polubienia: 389
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #19 dnia: 20 Września 2011, 19:31:35 »
Ja tylko dopiszę, że jak chcesz na poważnie robić coś na komputerze, to powinieneś mieć pod ręką dwa, a nawet trzy (te zapasowe nie muszą być rewelacyjne, ale muszą się nadawać do natychmiastowego użycia w razie awarii). Do tego solidny system robienia kopii, najlepiej codziennie i na nośniku wymiennym. Inaczej pracujesz sobie na depresję.
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ Ra

Polecam: kręgarz Wojciech Walczak, projekt masarni

Offline Mutopompka

  • Wiadomości: 1155
  • Na IRC-u SPRĘŻAREK vel. tyqtyqtyq
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #20 dnia: 20 Września 2011, 19:41:59 »
Jak widać ze screena pod obciążeniem spada Ci napięcie na linii +3.3V a co za tym idzie siadają komponenty na płycie, gdyż nie mają dostatecznego zasilania. A to z kolei powoduje zwisy oraz restarty kompa.

Więc jak możesz to:
1) wymień zasiłkę na jakąś lepszą
2) zmień kompa (i nie oszczędzaj na zasilaniu).

Offline szogun

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 5636
  • Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!
    • Zobacz profil
    • szogun Studio
  • Otrzymane polubienia: 573
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #21 dnia: 20 Września 2011, 20:21:40 »
Zobaczymy co będzie dalej, w każdym razie na wszelki wypadek zgram sobie źródła i materiały na kartę pamięci. Nawet mógłbym mieć możliwość podłączenia dysku do jakiegoś kaszlaka w szkole celem odzyskania danych (gdyby zachciało się kompowi usłyszeć Anielski Orszak) :) Dzięki za odzew w temacie!
Skoro kot robi MIAU czyli miauczy, to dlaczego pies szczeka a nie hauka?
Informacje o trwających pracach -> facebook.com/szogunstudio

Offline ShaXbee

  • Administrator
  • Wiadomości: 1984
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #22 dnia: 20 Września 2011, 20:34:36 »
@szogun: Mam wolny dysk 2.5 cala 500gb nówka, mogę ci go podarować, musiałbyś sobie do niego tylko załatwić obudowę zewnętrzną - na backupy jak znalazł. Polecam standardowy Windows Backup.

Edit:
Obudowa mi się jakaś wala nawet z dyskiem w środku :D

Offline szogun

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 5636
  • Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!
    • Zobacz profil
    • szogun Studio
  • Otrzymane polubienia: 573
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #23 dnia: 20 Września 2011, 20:37:17 »
Dzięki za chęć pomocy, ale przeglądając zawartość dysku to z tym co chciałbym ratować zmieszczę się na karcie pamięci (mam do dyspozycji 4GB i 2GB, ewentualnie mogę przerzucić na laptopa).
Skoro kot robi MIAU czyli miauczy, to dlaczego pies szczeka a nie hauka?
Informacje o trwających pracach -> facebook.com/szogunstudio

Offline janek32

  • Wiadomości: 567
  • EMIT Ghp400M4C
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #24 dnia: 20 Września 2011, 21:41:06 »
Jaką ten zasilacz ma moc? Megabajt i spółka w postaci Codegena, IBOXa, Tracera, itp. potrafią mieć niższą moc od deklarowanej (czytałem na jakimś forum komputerowym, jak ktoś postanowił sprawdzić osiągi swojego Codegena 300 W - "przy 195 W powiedział dość"). Poza tym nie mają odpowiednich zabezpieczeń, więc w razie awarii zasilacza uszkodzenie reszty sprzętu jest dosyć prawdopodobne. Osobiście kojarzę przypadek, gdzie z IBOXem padła płyta główna i prawdopodobnie procesor.
Spróbuj poszukać jakiegoś Fortrona FSP, Chiefteca, Delty, Tagana, Modecoma (ale nie FEEL) czy innego markowego zasilacza. W starym komputerze (AMD Athlon 1200, GeForce 6200A 512 MB DDR2, WD Caviar XL 80 GB 7200 rpm, 1024 MB DDR i dwie nagrywarki) mam Fotrona 300 W i nigdy nie było problemów z restartami i niskimi napięciami.

W przypadku słabego zasilania często potrafi się posypać RAM. Ściągnij memtesta (http://www.memtest.org/#downiso) i sprawdź nim pamięć.

PS Jak nie możesz nigdzie znaleźć podanej mocy, to zrób dokładne zdjęcie etykietki na zasilaczu, spróbuję poszukać tam informacji o mocy.
« Ostatnia zmiana: 21 Września 2011, 09:52:32 wysłana przez janek32 »
-Środa 844012.
-Zgłaszam się.
-Zapytaj energetykę, czy zapłacili rachunki, luzem ciągniemy i jest 2900.

Offline jageer

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1410
  • Jak Sz to tylko na Tm....
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 48
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #25 dnia: 20 Września 2011, 21:42:05 »
Też miałem ostatnio przygodę z moim kompem. Najlepsze było to, że każda część sprawdzana działała, natomiast wszystko złożone do kupy nie :D Sprzedałem wszystko i kupiłem nową maszynę. Tak jak wspomniał poprzednik, zbadaj pamięć RAM.

Odnośnie robienia kopii i dysków, nie polecam dysków przenośnych na USB.... Uwierzcie mi, znam to z autopsji, że jak się wam kabel "urwie" lub uszkodzi, to nie ma szans, jak wyjmiecie dysk, że kupicie przejściówkę i dalej będzie działać. Najlepiej kupić dysk 3,5 cala, dobrą obudowę (zasilanie z zasilacza, nie przez USB) i wtedy wszystko jest na najlepszej drodze, do bezpiecznego backupa.
Musi to robić delikatnie, bo jak nie umie to semafor opadnie...

Offline Sawi

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 9228
  • O.M.D - Electricity, O.M.D - Enola Gay. 01.09.2012
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 751
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #26 dnia: 20 Września 2011, 21:51:37 »
Szogun piszę to oficjalnie żeby nie było. Mam do Ciebie prośbę. Wiem, że jest młodzieżowy slang, ale proszę nie pisać starych, starszą itp bo mnie uczono, że szacunek dla rodziców trzeba mieć obojętnie jacy by nie byli i takie wyrażenia według mnie są nie na miejscu. Jak już to moja mama lub moją mamą. Dziękuje za uwagę. Pozdrawiam.
Życie jest bardzo kruche i w najmniej oczekiwanym momencie tracisz bliskich. Nie widzisz kogoś lata i nagle już tej osoby nie ma :(. Jedynie co tobie zostaje, to wspomnienia http://www.youtube.com/watch?v=Rk_sAHh9s08 "Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni".

Offline szogun

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 5636
  • Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!
    • Zobacz profil
    • szogun Studio
  • Otrzymane polubienia: 573
Odp: Na ratunek mojemu komputerowi
« Odpowiedź #27 dnia: 21 Września 2011, 19:21:10 »
Jak nie możesz nigdzie znaleźć podanej mocy, to zrób dokładne zdjęcie etykietki na zasilaczu, spróbuję poszukać tam informacji o mocy.
Nie ma żadnej informacji odnośnie mocy. Poza tym po szkole wstąpiłem do serwisu (nawet tego samego w którym ten kaszlak był składany) z wydrukami z Everesta i usłyszałem że przy tak leciwym sprzęcie z tym napięciem to nie jest nic groźnego. A w domu mnie oświeciło... To raczej jest problem z softwarem, a mianowicie chyba stare sterowniki od dźwiękówki (tylko na starych Fraps nagrywa dźwięk) gryzą się z tym durnym GG10 (pomijając że to GG sypie na lewo i prawo crashami). Przy średnio lub mocno obciążonym kompie odtworzenie przez program dźwięku dostępności = restart. Poza tym młodsza siostra nainstalowała na nowo jakiegoś syfu typu Red Skies czy inne denne gry, właśnie to wszystko wywalam w kosmos.

Tak jak przypuszczałem, po wywaleniu 4GB syfu z dysku, zrezygnowaniu z WMP11 na rzecz Winampa, i pogrzebaniu w ustawieniach karty dźwiękowej, jak na razie restartu nie zaobserwowałem :D
« Ostatnia zmiana: 21 Września 2011, 19:50:37 wysłana przez szogun »
Skoro kot robi MIAU czyli miauczy, to dlaczego pies szczeka a nie hauka?
Informacje o trwających pracach -> facebook.com/szogunstudio