Cóż. W dobie kulejącej wydajności symka, braku optymalizacji, braku dobrych modelów infrastruktury wyskakiwać z "animowanymi ludźmi" na peronach wg mnie jest trochę nie ten tego.
Wpierw dokończyć zaczęte projekty (mowa o dobrym egzeku ;P), modelami infrastruktury itp. Potem pooptymalizować to, co się da i można potem myśleć o animkach ludzi.
Co do animacji pojazdów: ok. na trasie masz może z 3-5 różnych pojazdów, które wykonują drogę rzędu kilku m (np. dojazd do przejazdu i tyle). A posadź na każdej stacji z 30ludków, którzy będą poruszali się (nie wszyscy) po peronie. Jak myślisz? Co będzie z wydajnością? Przecież będziesz musiał "zaeventować" ruchy pasażerów po peronie. Oczywiście nie jestem trasopisarzem, ale wg mnie pomysł z ludźmi po peronie to zbędny bajer. Wystarczą statyczne modele. Lepiej w kodzie symka grzebać nad wydajnością/funkcjonalnością niż dodaniem "animowanych ludków".