Za pieniądze z budowy KDP powinno się zelektryfikować pozostałe magistralne linie (Korsze - Ełk, Węgliniec - Zgorzelec - ...) i położyć drugi tor, np. na odcinkach: Pilawa - Otwock, Warka - Radom, Gdynia Główna - Rumia i Wejherowo - Runowo Pomorskie. Elektryfikacje ww. odcinków pozwolą na skrócenie czasu jazdy (nawet o pół godziny na trasie Olsztyn - Białystok). Co do linii jednotorowych, to denerwuje mnie to, że na przykład jak jadę SKMką z Lęborka do Słupska, to denerwuje mnie to, że pociąg stoi 20 minut w ostatniej wsi przed Słupskiem, bo z naprzeciwka jadą dwie TLKi i jeszcze SKM. Co to będzie za "kolej dużych prędkości" (linia do W-wa-Lublin po modernizacji do 200 km/h), jeśli pociąg będzie jechał jednotorówką, a osobówki co stację, to zjazd na bocznicę bok. Co do EZT zgadzam się. Właściwie 2-wagonowe EZT to teraz występują chyba tylko na WKD. Teraz robi się przetargi tylko na szynobusy i coraz dłuższe EZT, bo elektryczny pociąg musi być długi, a spalinowy krótki. Co do linii Łuków - Dęblin, to się nie zgodzę. Teraz jest 1 h 02 minuty. 62 km w 62 minuty. Co roku jest o minutę szybciej.