Witajcie. Panowie i Panie, napewno słyszeliście o wypadku w Pniewite. Z tego co udało sie mi zobaczyć z materiałów video, wnioskuję iż na tym przejeździe było ograniczenie prędkości - po barwie znaków sądzę, że dość restrykcyjne. Jak to w końcu jest, że PKP próbuje zrzucić winę na kierującą pojazdem, skoro maszynista miał obowiązek tam zwolnić?