PS. Co to leży na przedostatnim i ostatnim zdjęciu obok lokomotywy? Coś z silnika? Co to jest, bo na "bebechach" to ja się nie znam ;)
To jest prądnica, którą napędza wał korbowy silnika spalinowego. Gdy szczotki prądnicy sa obracane przez ten wał, ta produkuje prąd, a jeżeli jest to lokomotywa z przekładnią elektryczną (właśnie tak jak w przypadku SU45) prądnica wysyła również prąd do elektrycznych silników trakcyjnych umieszczonych w wózkach. Dla ułatwienia: Prądnica działa tak samo jak dynamo w rowerze.
Działa jak dynamo w rowerze, ale opisałeś proces dokładnie odwrotny i do tego poknocony ;]
Silnik spalinowy napędza prądnicę, która produkuje prąd dla zasilania układów lokomotywy i silników trakcyjnych. To co napisałeś, to wykorzystanie prądnicy jako rozrusznika, gdy silnik jest unieruchomiony. No i nie szczotki są obracane przez wał, tylko wał się obraca, na skutek zmian pola magnetycznego, wytworzonego m. in. przez uzwojenie wirnika, do którego prąd doprowadzany jest właśnie szczotkami. A po uruchomieniu silnika spalinowego on napędza wał. Wirnik obraca się w stojanie, a ponieważ uzwojenie wirnika/stojana jest pod napięciem, to w tym drugim (tu niech się spec od elektryki w SU45 wypowie) jest indukowane napięcie (zgodnie z zasadą indukcji elektromagnetycznej).
No chyba, że np. wirnik ma zamontowane magnesy trwałe, to wtedy jest jeszcze prościej ;]
Zasada indukcji magnetycznej i reguła Lenza się kłania.