Dzień dobry. Koledzy mam pytanie. Uznałem ten wątek za najbardziej odpowiedni. Spotkałem się dzisiaj z, hmm składem pomiarowym (?) Składał się on z loka, SM42, czterech wagonów przerobionych ze starych bagażowych lub pocztowych w bardzo wyblakłym, niebieskim malowaniu i z logiem PLK na pudłach, oraz na samym końcu była węglarka, to mnie najbardziej zdziwiło, bo jechała ona tylko na jednym swoim wózku, drugiego wózka nie było, a w jego miejscu był taki jak by zastępczy mały wózeczek, trzykołowy na kółkach o bardzo małej średnicy. Bardzo bym chciał poznać więcej szczegółów tego składu, czemu on służy, dlaczego węglarka jechała na tym dziwnym wózku, i czy to pociąg pomiarowy, czy raczej ratunkowy?