Oczywiście, że tak. Mechanik może brać do kabiny tylko osoby posiadające zezwolenie na przebywanie w kabinie. A to, że ktoś jest synem/córką mechanika nie upoważnia go do tego, że może legalnie przebywać w kabinie. Są oczywiście wyjątki ale dotyczą one przeważnie kierowników pociągów, instruktorów automatyki lub SOK-istów (jeśli się mylę, proszę o poprawienie).
Nic dodać nic ująć.Wysłany przez: AkvinTeraz to już całkiem teoretycznie rozmawiamy. Czy ktoś wie jaka jest kara (dla pasażera) za jazdę w kabinie bez zezwolenia? Pytam, gdyż w podobnej sytuacji najprościej byłoby pokazać panu mechanikowi środkowy palec... siłą mnie nie wypchnie z kabiny przed najbliższą stacją. Przecież nie wbiłem mu się na kabinę w biegu. Oznacza to ni mniej ni więcej że on sam dobrowolnie się zgodził.
Jedynie od kontrolera wezwanie za jazdę bez biletu. A na mecha meldunek.