Dopuszczalne obciążenie na l61+l144 dla lokomotywy ET41 wynosi 3400 ton. Podpiąłem do jamnika 40 Eaosów:
Masa: 3387 t
Długość: 593.4 m
Szczerze powiem, że nie umiem tym wyhamować, dopiero w Fosowskich zatrzymałem się przed semaforem, podleciałem zobaczyć czy przekroczyłem ukres i tutaj miła niespodzianka.
Dosyć się fajnie jedzie w symku takim składem. Często jest tak, że przyspieszam, halser pokazuje zwiększenie szybkości i za chwilę się cofa. Podejrzewam, że lok jest hamowany przez nierozpędzone wagony. Inaczej: hamuję, halser pokazuje zero, widzę że stoję. Luzuję i czuję jak wagony na mnie lecą, znów powoli zaczynam się toczyć. Tak jakby nie doszła fala ciśnienia do końca składu, choć przy tej długości opóźnienie jest rzędu 2 sekund, więc nie wiem skąd takie cyrki ;)
Szkoda, że nie ma w symulatorze opcji załączania sprzęgów. Powszechnie wiadome jest, że przy towarach zostawia się pewien luz między wagonami. Jednak u nas tego się nie obserwuje. Po ruszeniu lokomotywą rusza zarazem ostatni wagon.