Przesyłam poprawkę oskryptowania scenariusza. Warunkiem poprawnego działania jest wcześniejsze wgranie scenariusza „Drawinowo do wieczora” – czyli jak ktoś wcześniej miał już ten scenariusz i potem wgrał Drawinowo do wieczora, to wystarczy że wgra sobie ten plik, i Drawinowo od rana będzie znowu poprawnie działać. Osoby które nie wgrały nowego scenariusza, nie powinny pobierać tego dodatku. Docelowo infrastruktura na obu scenariuszach zostanie ujednolicona.
W zał. archiwum - nowe otoczenie Grabówka i okolic zawierające 5 plików scm (...)
Moja prywatna opinia na temat nowych dekoracji na magistrali:
Biorąc pod uwagę, że Grabówek to chyba najtrudniejsza do udekorowania stacja w MaSzynie (bo jest do bólu nierealna), to dekoracje wyszły naprawdę nieźle. Niemniej mogę zasugerować pewne rzeczy:
Po pierwsze – przy dekorowaniu kolejnych odcinków najlepiej będzie stare dekoracje w ogóle wyrzucić w kubeł, bo nie tylko nic wartościowego nie wnoszą, ale dodatkowo ograniczają pole do popisu przy wstawianiu nowych dekoracji. O realności ścian lasu o wysokości 30 metrów nawet nie wspomnę – a takie MatiAn wstawił wszędzie, od Włodowic, po Drawinowo, i dopiero na nowszym odcinku scenerii (czyli do Grodziska) zrobił ściany niższe. I nie będzie błędnym stwierdzenie, że MatiAn kładł lachę na dekorowanie scenerii, co zresztą wprost kiedyś napisał, choć nie pamiętam w którym wątku (żeby nie było: MatiAn to wciąż jeden z najbardziej znaczących twórców w historii MaSzyny, o jego twórczości nie da się napisać bez wyczerpania limitu znaków w poście). Tak więc stare dekoracje najlepiej usuwać, tak zresztą zrobiłem podczas dekorowania Włodowic, co bez wątpienia zaowocowało lepszym efektem końcowym.
Po drugie – warto zwrócić uwagę na „ekonomiczność” dekoracji, czyli np.: za ekranem akustycznym nie ma sensu wstawiać niskich domków, bo ich nigdy maszynista nie zobaczy. Drugi przykład: przy tworzeniu rozległego osiedla można przy większej odległości od toru zrezygnować ze wstawiania szczegółowych dekoracji, albo gorszej jakości domki. Po prostu wszystko najlepiej optymalizować do punktu widzenia maszynisty.
A tak w ogóle to super, nie mogę się doczekać w pełni zrewitalizowanego Drawinowa.