To ja tak podpowiem od siebie:
1) Fajnie jakby ilość dymu była też zależna od obrotów. Teraz czy na jałowym czy pełne obroty (stałe), dymek taki sam.
2) Przy słabym wietrze, z reguły dym wylatując z komina idzie pionowo (z uwagi na pęd z jakim zostaje wyrzucony), dopiero potem końcówkę rozwiewa wiatr.
3) Dym z komina wyrzucany jest z większym pędem niż potem (końcówka) pozostaje w powietrzu.