Ostatnio walczyłem z podobnym problemem i niewykluczone, że znalazłem rozwiązanie. Mój sprzęt to i5 7600 3.50GHz; 16 GB RAM; NVIDIA 1060 6GB. Średnio na wszystkich sceneriach mam 200 FPS. I teraz ciekawostka - mam identyczne "rwania obrazu" jak te pojedyńcze na Twoim filmie, różnica polega na tym, że u mnie... występują co 2 sekundy, dosłownie. Wygląda to tak jakby v-sync w MaSzynie nie tolerował wysokiego FPS (ale tylko na sceneriach z wieloma obiektami) i próba zrzucania FPS z kilkuset na 60 FPS powoduje "czkawkę" w postaci tego "rwania". Rozwiązania:
[Metoda 100% skuteczna] - 1. Wymuszenie wyłączenia v-sync w sterownikach NVIDIA. Jako, że wyłączenie v-sync powoduje generowanie znacznej ilości FPS (które jest nam zbędne, bo PC się tylko grzeje, a na monitorze widzimy klatek np 60) to polecam ściągnięcie zewnętrznego limitera FPS, ja np mam RivaTuner Statistics Server. Owszem, będzie widoczne czasem "łamanie obrazu" charakterystyczne dla wyłączonego v-sync, ale wszelkie czkwawki i zwiechy znikają, a PC się nie grzeje bo zewnętrzny limiter i tak trzyma 60 FPS.
[Metoda, którą odkryłem dzisiaj, w fazie testów] - 2. Wymuszenie włączenia v-sync w sterownikach NVIDIA (opcja "on", żadne adaptive itp) + zewnętrzny limiter FPS (koniecznie). V-sync w MaSzynie wyraźnie potrzebuje wsparcia zewnętrznego programu bo sam po prostu nie do końca sobie radzi ze zrzucaniem z wysokiego FPS. Ta metoda jest dopiero w fazie testów, nie wiem czy to nie jakiś przypadek lub coś się nie rozłączy, ale póki co wszystko chodzi cacy.
Mam nadzieję, że któraś z tych metod Ci pomoże.
Pozdrawiam