Kiedys juz sie troche sprzeczalem w podobnym temacie. Postaram sie w skrocie przedstawic swoja opinie. Na temat tych jezykow skryptowych, ktore proponujesz, to sie nie wypowiem, bo ich nie znam. Nie mam pojecia, czy one ulatwia czy tez nie pisanie scenariuszy przez Kowlaskiego nieprogramisty. Otoz moje zaloznie jest takie, ze powinnismy unikac sytuacji, ktora bedzie implementowala cos od programisty dla programisty. Zalozyc nalezy, ze Kowalski piszacy scenariusz, programista nie jest i nawet nie chce nim zostac, chcac napisac scenariusz. Jesli mamy zrobic duzy skok, to pisanie scenariuszy powinno sie sprowadzac, iz Kowalski na wejsciu podaje potrzebne dane o pociagu (gdzie, skad, dokad, o ktorej, przez co) ma jechac (czyli wszystkie niezbedne dane), a nazwijmy to "system" robi sam, automatycznie wszystko, aby to zrealizowac. Uzytkownik nie powinien w ogole wchodzic w szczegoly, jak to tam dziala ten system, jaki jest uzyty jezyk itp.
Kwestia teraz jest taka, ze aby mogly powstac fundamenty tego systemu, to potrzeba jest uzycia np. tych jezykow skryptowych, ktore proponujesz, to jestem jak najbardziej za. Jesli natomiast na tych fundamentach sie zatrzymamy, to duzego pozytku dla Kowalskiego nie widze z tego co proponujesz.