Witam, niestety muszę zrezygnować, bo inaczej 2-połowa się wk..... na mnie na maxa.
Udanego spotkania.
Pokaż jej mój avatar, może to zadziała :)
Wyczuwam, że niech każdy sobie szuka rozrywki na ten weekend.
Czy spotkanie w mniejszym gronie jest problemem? Jak jest dużo osób, to zawsze robi się trochę bałaganu, więc nie sądzę.
Dużo osób się wysypało, a robić spotkanie na 5-7 osób nie ma sensu, tym bardziej, że będą te same osoby co były na 1 spotkaniu.
Jeśli obecność tych samych osób jest również problematyczna, to od ilu nowych osób to spotkanie będzie miało sens? I co będzie za rok, gdy więcej osób będzie się powtarzać?
I znów będziemy poruszać te same tematy co ostatnio...
Jeśli większość osób będzie po raz pierwszy, to i tak część tematów będzie się powtarzać.
Weź też pod uwagę, że nie wszyscy mogą albo chcą się zadeklarować, bo nie mają pewności, czy będą na pewno. Z jednej strony nie chcą się wycofywać, a z drugiej wszystko okaże się dopiero w ostatniej chwili. Ja bym był dobrej myśli ;-)