Teraz będzie dyskusja na temat oporu, wartości oporu 0 Ω, silników jako oporników indukcyjnych. Rozruch lokomotywy EU07 jest poprzez oporniki rozruchowe. Na pozycji bez oporowej oporniki są odłączone, czyli oporniki rozruchowe włączone w obwód mają wartość 0 Ω. Pisząc że silnik jest opornikiem indukcyjnym, na pewno miał na myśli, że silnik jest urządzeniem indukcyjnym i przedstawia opór indukcyjny, czyli reaktancję indukcyjną. Opór indukcyjny jest tylko w przypadku prądu przemiennego. Silniki trakcyjne w lokomotywie mają opór 0,14 Ω każdy, ale jest to opór czynny dla prądu stałego. Silniki są połączone szeregowo, czyli napięcie na zaciskach silnika wynosi 1500 V. Przy połączeniu szeregowym opór wynosi 0,28 Ω. Jeżeli będziemy widzieć silnik jako opornik czynny, to powinien przepływać prąd 3000 / 0,28 Ω = 10714 A. W silniku indukowane jest napięcie Ui, które ma znak przeciwny niż napięcie zasilania U. Prąd przepływający przez silnik ma wartość.
I = (U - Ui) / R
Opór R ma wartość stała. Napięcie zasilania można przyjąć, że ma stała wartość. Zmienia się tylko napięcie indukowane, największe jest jak silnik pracuje luzem, wtedy przepływa przez sinik najmniejszy prąd. Jeżeli obciążenie będzie się zwiększać, napięcie indukowane będzie się zmniejszać, tym samym pobór prądu przez silnik wzrośnie.
Ale pytanie było. Czy jak prowadzę EU07 i rozpędzę do prędkości 120km/godz.. Jestem na ostatniej pozycji bez oporowej, to powinno się skręcić nastawnik na pozycję 0?