Autor Wątek:  Lokomotywownia Katowice  (Przeczytany 35845 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline MKamilpkp

  • Wiadomości: 38
  • Ty42-24
    • Zobacz profil
    • Kolej we wspomnieniach, zdjęciach, opowiadaniach...
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #30 dnia: 16 Stycznia 2014, 19:36:14 »
O! Mój film. Nie sądziłem, że go tutaj znajdę. Ale skoro już jesteśmy przy temacie. Zamknięcie tej lokomotywowni było największym idiotyzmem. Prawda jest taka, że na chwilę obecną Katowice czyli czterokierunkowy węzeł nie ma żadnego zaplecza dla lokomotyw. Grupa na Zawodziu (z której korzystają jeszcze KŚ) nie ma nawet stanowiska PK, lokomotywy stacjonują na torach niezelektryfikowanych "pod chmurką". Wewnątrz wagonowni miało być stanowisko coś a'la warsztat podwozia, jednak od 3 lat nic się nie ruszyło. Poza tym zasypany kanał, który miał posłużyć do tego celu długością objął by zaledwie jeden wózek.

A jak było w szopie? Dwie ogromne hale. Na "małej" (wschodnia) bodaj 8 stanowisk warsztatu podwozia, na reszcie siedział "utrzymanie". "Duża" z kolei mieściła w sobie zapadnię, podnośniki Kutruffa i wykonywano na niej rewizje, o czym mało kto wiedział. 3 tory odstawcze, na których zawsze roiło się od maszyn ustawionych "na wyjazd". Mam jeszcze skany zdjęć z lat 90 gdzie na torach od 69 - 74 (za halami od strony nasypu) odstawiało się jednostki i lokomotywy "przyjezdne". Już nie wspomnę o PK na których 3 lokomotywy pod rząd były normą.

Co dzisiaj? Dwa tory pod nastawnią KO + ta niby grupa na Zawodziu. Przyjedzie lokomotywa ze Szczecina, to jest modlitwa, żeby przy PK nie wyszło nic co trzeba naprawić, bo na szybko trzeba kombinować podsył do Krakowa. "Ondraszek" zdefektował kiedyś na CMK, to na szybko szukali lokomotywy, która by mogła go do Katowic przyprowadzić i przejąć obsługę dalej. A co ze zdefektowaną EP09? Gdzie naprawić?

Nie dziwię się, że zrezygnowano z eksploatacji tej lokomotywowni. Nieruchomości i PLK zdzierała za teren nieźle. Z tego co pamiętam była to kwota około 80 tys. złotych miesięcznie, ale przychodzi co do czego i Katowice nie mają nawet jak wyprzęgnąć zdefektowanego loka. Że o zachowaniu historii już nie wspomnę...
Parowóz - mechanizm prosty, a zarazem zawiły i skomplikowany; potężny, a delikatny; stalowy, a żywy...

Offline Sawi

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 9228
  • O.M.D - Electricity, O.M.D - Enola Gay. 01.09.2012
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 750
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #31 dnia: 16 Stycznia 2014, 19:50:40 »
W takim razie witam autora filmiku :). No proszę, czyli wychodzi na to iż zamiast sobie polepszyć sytuacje, to jeszcze ją pogorszyli.
Życie jest bardzo kruche i w najmniej oczekiwanym momencie tracisz bliskich. Nie widzisz kogoś lata i nagle już tej osoby nie ma :(. Jedynie co tobie zostaje, to wspomnienia http://www.youtube.com/watch?v=Rk_sAHh9s08 "Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni".

Offline MKamilpkp

  • Wiadomości: 38
  • Ty42-24
    • Zobacz profil
    • Kolej we wspomnieniach, zdjęciach, opowiadaniach...
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #32 dnia: 16 Stycznia 2014, 20:02:10 »
Również witam :). Oczywiście, że sobie pogorszyli. Katowice były potęgą. Jak już wspominałem trzy tory odstawcze 124, 125 i 126 gdzie na najkrótszym mieściło się 6 lokomotyw. Dziennie przez PK przechodziło około 4 maszyn. Nie było najmniejszego problemu, żeby zrobić przegląd, zjechać na halę. Wymienić podzespoły, od klocków hamulcowych, po zestawy kołowe. Ba! Pamiętam nawet sytuację kiedy w trakcie imprezy w 2003 roku z parowozem Tr12-25 kiedy to w niedzielę rano przed wyjazdem do pociągu specjalnego, wymieniano na szybko wytopioną panewkę w jednej z maźnic tendra. Nie było niczego co mogło by zaskoczyć. Największym paradoksem jest to, że ostatnią lokomotywą (wyremontowaną), która wyjechała z katowickiej lokomotywowni był właśnie parowóz. Ty42-44, który przez lata stał jako pomnik przy suwnicy. Przed hutą uratowało go TOZKiOS z Pyskowic, a moje ręce (z czego jestem ogromnie dumny) mogły go remontować, i do dziś od czasu do czasu dłubną przy nim co nieco ;)
Parowóz - mechanizm prosty, a zarazem zawiły i skomplikowany; potężny, a delikatny; stalowy, a żywy...

Offline Sawi

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 9228
  • O.M.D - Electricity, O.M.D - Enola Gay. 01.09.2012
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 750
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #33 dnia: 16 Stycznia 2014, 20:11:51 »
Pamiętam ten parowóz i z tego co dobrze kojarzę stał bardzo długo w tym miejscu. Zawsze jak wjeżdżałem do Katowic, to pełnił on niejako funkcje gospodarza, który witał przyjezdnych i informował, że zaraz dworzec http://tomi.holdys.pl/parowozy/ty42-44-02.jpg Zaraz chwila to znaczy, że on był cały czas sprawny?
« Ostatnia zmiana: 16 Stycznia 2014, 20:13:17 wysłana przez Sawi »
Życie jest bardzo kruche i w najmniej oczekiwanym momencie tracisz bliskich. Nie widzisz kogoś lata i nagle już tej osoby nie ma :(. Jedynie co tobie zostaje, to wspomnienia http://www.youtube.com/watch?v=Rk_sAHh9s08 "Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni".

Offline MKamilpkp

  • Wiadomości: 38
  • Ty42-24
    • Zobacz profil
    • Kolej we wspomnieniach, zdjęciach, opowiadaniach...
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #34 dnia: 16 Stycznia 2014, 20:18:03 »
Zdjęcia z remontu wykonanego przez naszą ekipę, oraz pracowników zakładu w Katowicach. W tym nieoceniona pomoc Mistrza Władka, który pozwalał "hulać" ile dusza zapragnie, a i sam przy demontażu korbowodów pomagał:
https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1/229634_121818744565115_4797006_n.jpg
https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc1/263584_131068926973430_2187565_n.jpg
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash2/t1/251312_131068966973426_5528171_n.jpg

Nie, nie. Parowóz wygaszono w 1998 roku. Od tego czasu stał jako pomnik. Ale kocioł jest dobrym materiałem na rewizję.
« Ostatnia zmiana: 16 Stycznia 2014, 20:42:53 wysłana przez MKamilpkp »
Parowóz - mechanizm prosty, a zarazem zawiły i skomplikowany; potężny, a delikatny; stalowy, a żywy...

Offline Sawi

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 9228
  • O.M.D - Electricity, O.M.D - Enola Gay. 01.09.2012
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 750
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #35 dnia: 16 Stycznia 2014, 20:37:33 »
Jeszcze tak odnośnie tego parowozu to znalazłem filmik jak z pomocą adolfika opuszcza szopę
A poniżej jego próbna jazda
Super się to prezentuje. Naprawdę kawał świetnej roboty.
« Ostatnia zmiana: 16 Stycznia 2014, 20:41:47 wysłana przez Sawi »
Życie jest bardzo kruche i w najmniej oczekiwanym momencie tracisz bliskich. Nie widzisz kogoś lata i nagle już tej osoby nie ma :(. Jedynie co tobie zostaje, to wspomnienia http://www.youtube.com/watch?v=Rk_sAHh9s08 "Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni".

Offline LHS_ST40S

  • Wiadomości: 472
  • OSx86 is the best!
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 27
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #36 dnia: 16 Stycznia 2014, 20:38:23 »
Myślę, że takie strategiczne rzeczy jak kolej i energetyka chociażby nie powinny być sprywatyzowane.
A co jest złego w prywatyzacji? Czy urzędnik, który bierze pensję i któremu się opłaca utrzymać jak najdłużej stanowisko, a najwyżej go zwolnią, będzie lepiej zarządzał niż przedsiębiorca, który ryzykuje swoim majątkiem, a zarobić może na lepszej organizacji czegoś, według własnych pomysłów? Tylko musi być odpowiednie prawo, które np. nie będzie preferowało transportu drogowego i nie będzie tworzyć patologii.
Z tym, że gdyby kolej została w całości przejęta w ręce prywatne i w dodatku kupiona "za grosze", to potencjalny właściciel mógłby w dowolnym momencie zostawić interes samemu sobie i np. nie płacić podatku za grunty. Skutkiem tego komornik zająłby ten teren na poczet długów wobec państwa. Sam szef w międzyczasie mógłby przelać na swoje zagraniczne konto cały zysk firmy uzyskany w międzyczasie. Kolej stałaby się niewypłacalna i ogłosiłaby upadłość, pracownicy nie dostaliby wypłat itd. Oczywiście po właścicielu spłynęłoby to jak woda po kaczce, szczególnie gdyby firma była tworem na wzór niemieckiej spółki typu GmbH & Co. KG.
Cud zdarza się tylko kiedy nie ma znaczenia.

Offline MKamilpkp

  • Wiadomości: 38
  • Ty42-24
    • Zobacz profil
    • Kolej we wspomnieniach, zdjęciach, opowiadaniach...
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #37 dnia: 16 Stycznia 2014, 20:47:35 »
@Sawi

Film udostępniony przez Ciebie prezentuje parowóz Ty42-24, z którego remontem TOZK zmagało się przeszło 4 lata, natomiast parowóz z Katowic jest to Ty42-44. Ten drugi został tylko wyremontowany i odnowiony "kosmetycznie". Ty42-24 został natomiast w pełni przywrócony do ruchu.
Parowóz - mechanizm prosty, a zarazem zawiły i skomplikowany; potężny, a delikatny; stalowy, a żywy...

Offline Sawi

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 9228
  • O.M.D - Electricity, O.M.D - Enola Gay. 01.09.2012
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 750
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #38 dnia: 16 Stycznia 2014, 20:52:39 »
Mea culpa faktycznie pomieszały mi się cyferki http://tomi.holdys.pl/index2.php?desc=on&par=ty42-44 Dzięki za jak najbardziej słuszne sprostowanie.
Życie jest bardzo kruche i w najmniej oczekiwanym momencie tracisz bliskich. Nie widzisz kogoś lata i nagle już tej osoby nie ma :(. Jedynie co tobie zostaje, to wspomnienia http://www.youtube.com/watch?v=Rk_sAHh9s08 "Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni".

Offline up5358

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 649
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 4
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #39 dnia: 16 Stycznia 2014, 20:55:25 »
By nie odchodzić za bardzo od tematu. Tutaj jeszcze na szybko jakieś dwie - trzy fotki tego "teigreka" i jakiejś siódemki 209, której jeszcze nie mamy w MaSzynie ;) Wówczas miałem pilniejsze zadanie w elektrowozie niż odpowiednie kadrowanie, więc nie najlepsze mi to wyszło.

Offline Anrej

  • Wiadomości: 825
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 16
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #40 dnia: 16 Stycznia 2014, 22:26:19 »
Oglądając ten filmik
przypomniały mi się czasy gdy stało tam mnóstwo taboru. Jak wiemy obecnie hale świeca pustkami. Czy ktoś z Was orientuje się może czemu zdecydowano o jej zamknięciu? I czy jest jakakolwiek szansa by ponownie w niej zagościł tabor?
Na pewno do pierwotnej funkcji nie wróci, ale udało mi się wyszperać w internecie.
katowice-zostana-bez-lokomotywowni
Cytat: 2010-05-10, Aktualizacja: 2010-05-10 23:22
Koniec katowickiej lokomotywowni! Największy na południu Polski zakład tego typu będzie działać jeszcze tylko do końca czerwca. Po tym terminie remonty i bieżące przeglądy elektrowozów odbywać się będą w oddalonym o ponad 70 kilometrów Krakowie.
Pomieszczenia katowickiej lokomotywowni zostaną natomiast przekazane PKP Nieruchomości. - To pierwszy krok do ich dewastacji, z opuszczonych hal złodzieje w ciągu kilku miesięcy wyszabrują wszystko, co się da - ponuro wieszczą pracownicy zakładu.
Musimy racjonalizować koszty. Mamy do dyspozycji świetnie wyposażoną lokomotywownię w Krakowie Prokocimiu, a zakład w Katowicach ma głównie wartość historyczną. Na dodatek czynsz za niego sporo nas kosztuje - argumentuje Grzegorz Szkaradek, dyrektor Zakładu Południowego PKP Intercity, właściciela lokomotywowni.
To już wiadomo dlaczego lokomotywownia Katowice została zamknieta i kto się do tego przyczynił.

Ale są jakieś perspektywy.
parowozownia-w-katowicach-sie-marnuje-a-moze-byc-perla
Cytat: Data dodania: 2013-07-18 06:41:50
Parady parowozów, imprezy kulturalne w industrialnej scenerii, tysiące gości i wielka sława wśród miłośników kolei w całej Europie - taka przyszłość może stać się udziałem lokomotywowni w Katowicach-Załężu. Tak przynajmniej przekonuje prof. Marek Sitarz, kierownik katedry transportu szynowego Politechniki Śląskiej, gdzie kilka dni temu odbyła się konferencja poświęcona działalności muzeów kolejnictwa w Europie.

Katowicka parowozownia się marnuje, a dzięki unijnym pieniądzom byłaby szansa ją przekształcić w prawdziwą perłę. To mogłoby być coś więcej niż tylko zwykłe muzeum. Można by stworzyć w tym miejscu centrum kultury, edukacji i techniki kolejowej - przekonuje prof. Sitarz.

W skład pamiętającego początek XX wieku obiektu na Załężu wchodzą dawne hale lokomotyw, wieża wodna, obrotnice i budynki gospodarcze. Kluczem do przekształcenia ich w muzeum kolejnictwa jest postawa dotychczasowego właściciela obiektu, czyli PKP. Spółka zaś nie mówi "nie".

Stan prawny terenu lokomotywowni został niedawno uregulowany i na tym etapie jest za wcześnie na podjęcie decyzji o jego przyszłości.
 Wydaje się, że jeśli pomysł ma doczekać się realizacji, to potrzebny będzie jeszcze prywatny partner gotowy wyłożyć gotówkę na rozruch takiego przedsięwzięcia.
Wprawdzie upłynęło niespełna pół roku. Ale czy coś idzie w dobrym kierunku?

Offline Ra

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 6343
  • Ostatni gasi światło...
    • Zobacz profil
    • Instalator+Starter+Edytor
  • Otrzymane polubienia: 374
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #41 dnia: 16 Stycznia 2014, 23:35:42 »
Na dodatek czynsz za niego sporo nas kosztuje
No i kolejarze sami się wykończą... czynszami.
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ Ra

Polecam: kręgarz Wojciech Walczak, projekt masarni

Offline EU07-483

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2307
  • EU07-483
    • Zobacz profil
    • Super spółka :)
  • Otrzymane polubienia: 168
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #42 dnia: 17 Stycznia 2014, 18:25:17 »
O! Mój film. Nie sądziłem, że go tutaj znajdę. Ale skoro już jesteśmy przy temacie. Zamknięcie tej lokomotywowni było największym idiotyzmem.
Największym idiotyzmem byłoby utrzymywanie szopy dla trzech lokomotyw.

Co dzisiaj? Dwa tory pod nastawnią KO + ta niby grupa na Zawodziu. Przyjedzie lokomotywa ze Szczecina, to jest modlitwa, żeby przy PK nie wyszło nic co trzeba naprawić, bo na szybko trzeba kombinować podsył do Krakowa.
Ty wiesz o czym piszesz? Jak ktoś może 'modlić się przy PK' w Katowicach, skoro w Katowicach PK NIE WYKONUJE SIĘ? Drobne usterki usuwane są z Powodzeniem na KO1.

Że o zachowaniu historii już nie wspomnę...
Rachunek ekonomiczny jest ważniejszy niż historia. Od tylu lat w Katowicach szopy nie ma i wszystko funkcjonuje - rezerwa zarówno utrzymywana jest z obiegów jak i celowo podsyłanych do Katowic lokomotyw.
Jak będę duży zostanę maszynistą!

Offline RUDEK

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 292
  • cisza spokój na tle kolei
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 125
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #43 dnia: 17 Stycznia 2014, 21:39:48 »
Ze znalezieniem sponsora nie jest problemem, ale pytanie czy było by to opłacalne na dłuższą metę.

Offline Anrej

  • Wiadomości: 825
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 16
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #44 dnia: 17 Stycznia 2014, 23:49:44 »
Ze znalezieniem sponsora nie jest problemem, ale pytanie czy było by to opłacalne na dłuższą metę.
Jeśli ktoś w to zainwestuje, to na pewno będzie chciał mieć zyski. Czyli tworzenie muzeum samego w sobie, może być nie opłacalne. W Poznaniu w starym browarze powstała galeria Sfera. Oczywiście zachowano styl architektoniczny browaru, częściowo armaturę piwowarską. Może można by było iść coś w tym kierunku, zwłaszcza że jest to centrum Katowic.
Tylko jeśli ktoś kupi lokomotywownie, musi mieć kolejową duszę.
« Ostatnia zmiana: 17 Stycznia 2014, 23:53:13 wysłana przez Anrej »

Offline Ariel Ciechański

  • Wiadomości: 39
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #45 dnia: 23 Stycznia 2014, 12:21:12 »
Ze znalezieniem sponsora nie jest problemem, ale pytanie czy było by to opłacalne na dłuższą metę.

Gdzie są Ci sponsorzy od ręki, bo kilku przyjmiemy w Skierkach od zaraz ;-).

Offline MKamilpkp

  • Wiadomości: 38
  • Ty42-24
    • Zobacz profil
    • Kolej we wspomnieniach, zdjęciach, opowiadaniach...
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Lokomotywownia Katowice
« Odpowiedź #46 dnia: 28 Stycznia 2014, 13:43:30 »
@EU07-483

Tak się składa, że lokomotyw w Katowicach było sporo. Wszystkie należały do zakładu Południowego, natomiast ich utrzymanie leżało w rękach Katowic. Zdecydowana większość maszyn, które były przynależne do Katowic od lat 90 pozostały tam do zamknięcia. Zmienił się tylko napis na pudle.
Co do PK. Fakt, nie wykonuje się go w Katowicach, ale powiedziałem to raczej miejscowym żargonem warsztatowców. Niektóre z lokomotyw, które zjeżdżają na zawodzie są kontrolowane przez warsztat. Sprawdza się odpisy w książce i ewentualne uwagi maszynistów. Czyli jak już powiedziałeś - drobne naprawy bieżące.
« Ostatnia zmiana: 28 Stycznia 2014, 13:44:56 wysłana przez MKamilpkp »
Parowóz - mechanizm prosty, a zarazem zawiły i skomplikowany; potężny, a delikatny; stalowy, a żywy...