Siemanko! Zjechaliście z tematu jak TLK'a z rozjazdów :). Teraz może kilka słów ode mnie (to ten co trzyma rachunek w łapie :D). Spotkanie, które się odbyło uważam za udane w 424%. Dlaczego tyle? Już wyjaśniam. Na spotkaniu była dobra ekipa osób, które mają pojęcie na temat symulatora i kolei realnej. Nie było gadania typu ''A kiedy będzie nowy scenariusz?'', ''A czy paczka nowa będzie?'', etc. tylko poważne tematy z rozwojem symulatora. Każdy dał nowy pomysł, zaproponował coś od siebie i rozważaliśmy czy jest to możliwe, aby było w MaSzynie czy nie. Było wiele tematów, od śmiania się z dużej ilości tekstur siódemek po śmianie się z trolli przez konkretne propozycje. Jak wiemy, było to typowe spontaniczne spotkanie, które wypadło perfekcyjnie. Osobom, którym zależało na spotkaniu to przybyły. Mówię tutaj o mistrzach odległości czyli Michał i Grzegorz. Mogliby powiedzieć ''Nie będę jechał tyle kilometrów, żeby na dwie godziny się spotkać...'' ale jednak można, jak się chce to się potrafi. Fajnie było poznać osobiście czy to administrację czy wyższe rangi i wydaje mi się, że praca teraz będzie na innych obrotach. Nie było biadolenia tylko i wyłącznie kolejnictwie, był poruszany temat polityki czy innych spraw nie związanych z kolejnictwem. Także, jeśli mogę stwierdzić, że jako organizator podołałem mimo, że działo się wszystko samo. Także, jeszcze raz dziękuję wszystkim którzy przybili, za świetną atmosferę, normalność, naturalność i wyluzowanie.
Teraz chciałbym poruszyć/zaproponować temat kolejnego spotkania. Jeśli następne spotkanie miałoby się odbyć, to jak pisał Michał, ustalone szybciej, podany dokładny plan, ewentualnie spanie. Od siebie mogę zaproponować kolejne spotkanie w okresie kwietniowym w Chabówce. Dlaczego tam? Teren kolejowy (Skansen), możliwość zdjęć kolei czy też gór (kawałek jest do Zakopanego) no i tani nocleg. A, że znam naczelnika, to przy większej grupce można coś jeszcze utargować. Ale wtedy spotkanie wyglądałoby tak, że jeden miesiąc zbieramy osoby chętne i pewne. Kiedy już będzie ekipa, podaję ilość osób, rezerwuję nocleg na ileś dni. Czemu ileś? Grudniowe spotkanie było tak, że nie było możliwości, aby się wszyscy spotkali, bo jak jeden przyjechał to drugi już wracał do domu. Z możliwością noclegu jest o tyle dobrze, że zakładając spędzamy w Chabówce 4 dni. Bo każdy miałby inny dojazd, ale nikt też 4 dni by nie jechał i wtedy wszyscy się spotkamy. Znam okolice Chabówki, Rabki, więc można znów to fajnie ogarnąć, ale w 100% pewne, ustalone, zero spontaniczności. Jakby ktoś się czepiał, i pisał: ''Jasne, znów organizujesz spotkanie i pewnie koło siebie...''. Nie, żeby dostać się do Chabówki muszę przebyć około 200km, a w tym 3 przesiadki. Przy takowym spotkaniu, można i zrobić ognisko, grilla i jeszcze lepiej i przyjemniej spędzić spotkanie. Gdyby było, że doszłoby do tego spotkania, nie biorę odpowiedzialności za osoby nieletnie. Wiadomo, jako organizator miałbym wszystko na swojej głowie, ale na pewno nie będę miał oczy wszędzie, czy jakiś łebek nie wpakuje się do kanału czy pod pociąg. Albo mówimy prosto, nie masz 18, nie bierzemy, ale bawić się w papierkową sprawę, czyli zgody. Tyle z mojej strony. Pisać czy jesteście za, przeciw, jakieś propozycje czy inne bajery. I proszę Was o pisanie na temat związany z spotkaniem które było, czy też te które będzie.