Nie widzę sensu i możliwości pobierania pieniędzy, bo:
- kto miałby to zrobić? MaSzyna chyba nie jest tworem umocowanym w Kodeksie Cywilnym (owszem, jest jakimś towarem, jednakże nie ma osoby prawnej która mogłaby nim dysponować i rościć prawa),
- na co miałyby być przeznaczone te pieniądze?
- jaki miałby być ich podział (w końcu do powstania tego co mamy teraz przyczyniły się setki osób na przestrzeni 10 lat)?
Moim zdaniem dobrze, że używają MaSzyny gdyż to świadczy o jej poziomie, nazwijmy to merytorycznym. Owszem, mogli zaprząc pod to na przykład Trainz, mieliby ładne widoczki, ale jak widać nie o to chodziło. A twórcy MaSzyny mogą się cieszyć, że składając ten projekt w całość przyczyniają się nie tylko do zabicia czasu pasjonatów, lecz także do podniesienia kwalifikacji drużyn trakcyjnych a przez to zwiększenia bezpieczeństwa. Jedynym ukłonem w stronę MaSzyny byłoby wzajemne "sformalizowanie" stosunków, co mogłoby im (ZPR) pozwolić korzystać z MaSzyny (nawet z ewentualnymi modami), uzyskując w zamian dostęp do materiałów (tekstury, dźwięki, wymiary etc). Ale do tego (by ktoś MaSzynę traktował poważnie) potrzebne byłoby założenie stowarzyszenia i wybranie zarządu, który by je reprezentował na zewnątrz.