Poza tym, że używają tam kilku różnych rodzin sygnałów, to sygnalizacja jest bardziej prymitywna niż w Europie. W Europie sygnalizatory na ogół wskazują konkretną prędkość (w Polsce jest to 40, 60 i 100km/h, w innych krajach mają też 80km/h, czy wskaźniki cyfrowe), w USA w wielu przypadkach pomarańczowe światło oznacza "średnia prędkość", czy tam "wolniej niż maksymalna prędkość".
Przede wszystkim musisz wiedzieć, po czyjej linii jedziesz i jaki typ sygnałów tam występuje. ;)