Autor Wątek:  Lokomotywa SU46.  (Przeczytany 44158 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 103
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #30 dnia: 08 Lutego 2012, 22:37:00 »
To nie wiem czy się tak będzie dało, ale trzeba by brać pod uwagę w odgłosie turbiny zarówno obroty silnika jak i obciążenie prądnicy-wartość amperomierza. Tylko nie mam bladego, a nawet zielonego, pojęcia, jak zrobić z silnikiem, ale chyba będzie musiało to się skończyć "oszukiwaniem".
A obciążenie prądnicy przy ogrzewaniu jest na prawdę tak duże, że powoduje lekkie problemy z jazdą? Lokomotywa zachowuje się siłowo jak SU45?

Offline kurak303E

  • Wiadomości: 267
  • PKP Intercity, Gdynia - kurs maszynistowski :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #31 dnia: 08 Lutego 2012, 22:53:41 »
No daje się odczuć spadek mocy przy załączonym grzaniu, szczególnie przy 8-9 i więcej pudłach. Tzn daje się odczuć... po prostu widać, że lokomotywa słabiej ciągnie. Jeśli chodzi o porównanie do SU45, to to jest skomplikowana sprawa. Niemało się zdziwiłem słysząc ostatnio, że SU45 lepiej się prowadziła z ciężkimi towarami niż SU46 (oczywiście przy umiejętnej jeździe, bo inaczej prądnica szybko szła się j****ć). Co mi się rzuciło w oczy pierwszy raz prowadząc SU46, rozruch na niej przypomina delikatnie siódemkę. W SU45 przy wchodzeniu na pozycję, na 1 jest delikatne szarpnięcie, a na następnych prąd rośnie bardzo równo. W SU46 (przynajmniej na 010) pozycje S 1 i 2 praktycznie nie dają nic, dopiero przy 3 jest kop, a wrzucenie 4 i 5 daje się odczuć następnymi kopami, co potwierdzają gwałtowne skoki prądów. To samo przy bokach. Na SU45 nie odczujesz, kiedy wchodzą, nawet przy większej prędkości, również amperomierz nie za bardzo się poruszy. W SU46 przy wejściu III i IV dosłownie czuć kapcia, jakbyś dodał gazu w samochodzie. Oczywiście potwierdza to znaczny ruch wskazówki amperomierza.
Jeśli chodzi o dźwięk. Jak pewnie zauważyłeś na moich filmach powyżej, w SU45 słychać praktycznie wszystko, co się dzieje z tyłu, obroty silnika. W SU46 całość zagłusza dość skutecznie wentylator, a w kabinie A dodatkowo sprężarka.:





Dodatkowo przy załączeniu prądnicy grzewczej w obydwu, SU45 i SU46 dochodzi takie charakterystyczne piszczenie jej pracy
. Jeśli chodzi o sam silnik... Najważniejsze jest, aby odpowiednio powoli wchodził i schodził z obrotów. Do jazdy kabinowej można całkowicie podarować sobie turbiny itp, bo tego po prostu nic a nic nie słychać. Ale aby to w ogóle wyszło realistycznie, będzie trzeba zrobić mieszanie się kilku dźwięków w zależności od obrotów, bo sztuczne podwyższenie samych jałowych będzie brzmiało tragicznie. Zwłaszcza, że dochodzie kilka dodatkowych szczegółów jak wycie prądnicy głównej.
« Ostatnia zmiana: 08 Lutego 2012, 22:54:59 wysłana przez kurak303E »
Lubię SU45 :) Zapraszam na mój kanał, głównie o SU45 na YT - http://www.youtube.com/user/Gryszaq oraz Ełcką Galerię Kolejową - www.elkgk.cba.pl

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 103
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #32 dnia: 08 Lutego 2012, 23:09:15 »
1 i 3 film znów prywatne. Piszczenie podejrzewam jest zależne od kabiny, która znajduje się blizej prądnicy ogrz.?
Może lepsze prowadzenie przez SU45 ciężkich towarów ma podstawy w tym co piszesz, że 46 ma większe skoki prądów i dostaje kopa na kolejnych pozycjach, co jest niemile widziane na towarach, a 45 nie rwie tak składu, bo wchodzi lżej na kolejne pozycje.

Offline youBy

  • Deweloper
  • Wiadomości: 6163
  • Co tam?
    • Zobacz profil
    • Automat Weryfikujący Regulację i Lambdę
  • Otrzymane polubienia: 865
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #33 dnia: 08 Lutego 2012, 23:41:56 »
Jeśli nie ma skoku prądu przy włączaniu bocznikowania, to znaczy, że bocznik nie działa tak, jak powinien. Chyba że czegoś tutaj nie rozumiem albo w S45 są zastosowane jakieś dziwne silniki.
Xoov
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w chwili publikacji. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podawania przyczyny, jak również informowania o tym.

Offline MichałŁ

  • Wiadomości: 1179
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 37
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #34 dnia: 09 Lutego 2012, 08:01:13 »
Nie ma yB skoku bo jak ta automatyka w SU45/46 działa dobrze to najpierw wzbudzanie prądnicy idzie do min i dopiero wtedy załącza się wzbudzanie i potem już regulator płynnie zwiększa wzbudzanie.
To nie wiem czy się tak będzie dało, ale trzeba by brać pod uwagę w odgłosie turbiny zarówno obroty silnika jak i obciążenie prądnicy-wartość amperomierza. Tylko nie mam bladego, a nawet zielonego, pojęcia, jak zrobić z silnikiem, ale chyba będzie musiało to się skończyć "oszukiwaniem".
Nic się nie zmienia bo na danej pozycji nastawnika dawka jest stała bo obciążenie silnika jest stałe.
Gorzej jest z grzaniem tam kiedy silnik wejdzie na obroty ale grzanie się nie załączy silnik idzie luzem więc słychać turba słabiej. Potem kiedy załączy się grzanie słychać jak regulator zwiększa dawkę (im więcej wagonów tym większe obciążenie) bo prądnica grzewcza bierze jakąś tam moc. A potem będzie jeszcze słychać zwiększanie dawki na pozycjach S, 1, 2, 3 bo wtedy zwierane są oporniki wzbudzania na pozycjach wstępnych.
« Ostatnia zmiana: 09 Lutego 2012, 14:22:46 wysłana przez MichałŁ »

Offline kurak303E

  • Wiadomości: 267
  • PKP Intercity, Gdynia - kurs maszynistowski :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #35 dnia: 09 Lutego 2012, 17:31:52 »
Już filmy są niepubliczne.

Cytuj
Nie ma yB skoku bo jak ta automatyka w SU45/46 działa dobrze to najpierw wzbudzanie prądnicy idzie do min i dopiero wtedy załącza się wzbudzanie i potem już regulator płynnie zwiększa wzbudzanie.

W SU45 boki nie wchodzą automatycznie. Wedle DTR załącza się je ręcznie hebelkiem i w praktyce zdarzają się maszyniści, którzy tak dalej jeżdżą (o ile się na danej lokomotywie da). Z automatu tylko podparte. W przeciwieństwie do SU46, gdzie fabrycznie wchodzą automatem. Ale podpiera się prawie zawsze. Niektóre lokomotywy mają tak, że boki w ogóle nie chcą wejść jeśli nie są podparte (np SU45-168, SU46-010). Mam nagraną jazdę na SU45 z włączaniem ręcznym. Przy każdym boku obroty silnika skakały dość wysoko i do zadziałania musiało minąć kilka sekund. Nie wnikałem nigdy w to głębiej, więc nie chcę się wypowiadać, ale faktem jest, że boki się podpiera. Słabym punktem oryginalnego systemu jest serwomotor, osłabiający chwilowo wzbudzenie, odciążając prądnicę do załączenia się bocznika (stąd odciążenie również silnika i skok obrotów). Wyobraźmy sobie ruszanie ciężkim pociągiem na wzniesieniu bez podparcia. Ciągniemy ledwo do 30, włącza się serwomotor by włączyć bocznik, moc nam spada, prędkość też, bok nie wchodzi. Znów dochodzimy do 30, włącza się serwomotor, osłabia wzbudzenie, lokomotywa naturalnie zwalnia i tak w koło Macieju.
Chyba trochę nakręciłem, ale chyba rozumiecie o co generalnie chodzi ;)

Prądnicę grzewczą słychać w kabinie B, zarówno w SU45 i SU46.
.... hmm na tym filmie dość wyraźnie słychać. Tylko zapewne rozpozna i zidentyfikuje ten dźwięk tylko ten, który jeździł na SU45 :)



A ogólnie zapomniałbym o jeszcze jednej bardzo ważnej rzeczy. Silniki trakcyjne. Jeśli się wsłuchać, wyją bardzo podobnie jak każdym elektrowozie (w końcu to takie same silniki ;)). Tutaj słychać je bardzo wyraźnie. NA SU46 słychać je jeszcze lepiej. Można sobie przeskoczyć z np 1:30 do 2:30, usłyszycie, na ile wyraźne jest wycie elektryków.

Lubię SU45 :) Zapraszam na mój kanał, głównie o SU45 na YT - http://www.youtube.com/user/Gryszaq oraz Ełcką Galerię Kolejową - www.elkgk.cba.pl

Offline youBy

  • Deweloper
  • Wiadomości: 6163
  • Co tam?
    • Zobacz profil
    • Automat Weryfikujący Regulację i Lambdę
  • Otrzymane polubienia: 865
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #36 dnia: 09 Lutego 2012, 17:42:15 »
Jak mam rozumieć to, że są podparte — są stale włączone?
Xoov
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w chwili publikacji. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podawania przyczyny, jak również informowania o tym.

Offline MichałŁ

  • Wiadomości: 1179
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 37
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #37 dnia: 09 Lutego 2012, 17:55:34 »

W SU45 boki nie wchodzą automatycznie. Wedle DTR załącza się je ręcznie hebelkiem i w praktyce zdarzają się maszyniści, którzy tak dalej jeżdżą (o ile się na danej lokomotywie da).

Pokaż mi tą DTR. W su45 jest załączanie automatyczne, a przynajmniej było za nowości, bo tak jak mówisz teraz jest kombinowanie z ręcznym włączaniem. Bo jak to Polak musiał nakombinować to co w innej lokomotywie robią dwa przekaźniki i dwa styczniki tutaj elementów jest "naście".  W ostatnich su46 trochę uproszczono już układ zamiast przekaźników które wykrywały położenie serwomotoru wprowadzono przekaźniki czasowe.
« Ostatnia zmiana: 09 Lutego 2012, 18:12:55 wysłana przez MichałŁ »

Offline kurak303E

  • Wiadomości: 267
  • PKP Intercity, Gdynia - kurs maszynistowski :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #38 dnia: 09 Lutego 2012, 18:30:04 »
Podparcie boków z tego co wiem, oznacza podparcie kołkiem SWB, czyli stycznika wzbudzania bocznikowego w szafce NN, w kabinie B. Bocznik wtedy jest zasilany bezpośrednio, pomijając serwomotor i (chyba) urządzenia związane z suwakiem oporowym. Tylko przy jeździe z podparciem trzeba pamiętać o kilku rzeczach. I bocznik wejdzie od razu na 10 pozycji, niezależnie od prędkości (mówimy o SU45), więc nie wolno wrzucać tej pozycji wcześniej niż przy 25-30km/h (filmy wyżej to potwierdzają). Inaczej sprawa się ma w SU46, gdzie poza SWB wsadza się jeszcze kilka kołków, ale gdzie i jak jeszcze nie wiem, bo jak pisałem wcześniej spotkałem się na jednej lokomotywie z różnymi "konfiguracjami". Raz bok wchodził na 7 pozycji, raz na 6, a jeszcze innym razem dwa były włączone na stałe.

Nie mam teraz DTRki pod ręką. Ale jestem na 90% przekonany, że według niej boczniki na SU45/SP45 załącza się ręcznie. Z resztą wynika z tego prosty fakt. Wyciągniesz kołek, musisz przełączać hebelek. No chyba każda SU45 nie jest przerobiona, nie? A hebel załączenia boczników jest w stałym miejscu na pulpicie i nie wygląda mi na dorabiany (bo to by wynikało z Twojej wypowiedzi).

Co do SU46, to kombinacji było tyle, ile maszyn. Popularnym rozwiązaniem było załączanie boków ręcznie, za pomocą ...odluźniacza :)
« Ostatnia zmiana: 09 Lutego 2012, 18:32:05 wysłana przez kurak303E »
Lubię SU45 :) Zapraszam na mój kanał, głównie o SU45 na YT - http://www.youtube.com/user/Gryszaq oraz Ełcką Galerię Kolejową - www.elkgk.cba.pl

Offline MichałŁ

  • Wiadomości: 1179
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 37
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #39 dnia: 09 Lutego 2012, 19:53:15 »
SWB załącza wzbudzanie bocznikowe prądnicy głównej on z bocznikowaniem silników trakcyjnych wiele wspólnego nie ma.
Mozę chodziło ci o przekaźnik PWB jak go podeprzemy to wtedy wyłączamy uzależnienia prądowe.
Jeżeli chcemy wywalić pracę serwomotoru to można wtedy podeprzeć PZB2 wtedy boczniki wchodzą tylko po osiągnięciu odpowiedniej prędkości i na odpowiedniej pozycji nastawnika.

Co do hebelka od bocznikowania prawna jest taki ale to właśnie on w orginale włączał cały układ automatycznego bocznikowania jak był wyłączony po prostu automatyka bocznikowania nie pracuje wiec nie ma bocznikowania. Podobne habelki są w Gagarze czy Tamarze.

Offline youBy

  • Deweloper
  • Wiadomości: 6163
  • Co tam?
    • Zobacz profil
    • Automat Weryfikujący Regulację i Lambdę
  • Otrzymane polubienia: 865
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #40 dnia: 09 Lutego 2012, 19:58:25 »
Moja wiedza wskazuje na to, że ten hebelek (bistabilny) służy(ł) do całkowitego włączania/wyłączania możliwości bocznikowania. Modyfikacja każdej lokomotywy przez tyle lat nie jest problemem — w końcu były naprawy rewizyjne, główne. Do tego regularne przeglądy w trakcie których można to i owo na szybko zrobić.
Xoov
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w chwili publikacji. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podawania przyczyny, jak również informowania o tym.

Offline kurak303E

  • Wiadomości: 267
  • PKP Intercity, Gdynia - kurs maszynistowski :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #41 dnia: 09 Lutego 2012, 22:43:46 »
Aaa już wiem. Przypomniało mi się, że faktycznie, boki powinny wchodzić wszystkie 3 automatycznie po załączeniu hebelka. Ale zazwyczaj to nie działa tak jak powinno i tak czy inaczej trzeba na każdy bok przełączać go ponownie. Zorientuję się dokładnie, to napiszę, ocb z podpieraniem boków.
Lubię SU45 :) Zapraszam na mój kanał, głównie o SU45 na YT - http://www.youtube.com/user/Gryszaq oraz Ełcką Galerię Kolejową - www.elkgk.cba.pl

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 103
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #42 dnia: 13 Lutego 2012, 23:00:21 »
A i z tego co zauważyłem na filmach, to wzrost obrotów silnika następuje dopiero po załączeniu hebelka ogrzewania, a nie po wyborze mocy ogrzewania?

Offline MichałŁ

  • Wiadomości: 1179
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 37
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #43 dnia: 14 Lutego 2012, 08:00:25 »
Dokładnie kiedy załączasz hebelek grzania najpierw regulator przez odpowiedni przekaźnik jest sterowany na wyższe obroty. Samo ogrzewanie jest załączane ze zwłoką (przekaźnik czasowy) aby silnik wszedł na obroty.

A tym przełącznikiem wyboru "mocy" w rzeczywistości nastawiamy napięcie ogrzewania.
@kuark303E napisał, że teraz ustawia się na max ale wydaje mi się że gdyby lokomotywa miała z 10 wagonów i wtedy nastawić napięcie na max to wtedy mielibyśmy niezłą "padakę"

Offline kurak303E

  • Wiadomości: 267
  • PKP Intercity, Gdynia - kurs maszynistowski :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #44 dnia: 14 Lutego 2012, 18:05:03 »
Ilość wagonów dzisiejszych składów nie robi różnicy dla prądnicy grzewczej SU45 SU46. Gorsze są nawiewy, jeśli jest ich dużo na składzie (np 6-7), może wybijać grzanie.

Zwracam honor, w DTR jest napisane, że boki w SP45 wchodzą automatycznie (po załączeniu hebla oczywiście). Co nie zmienia faktu, że w "realu" i tak trzeba na każdy bok oddzielnie klikać...
A ja miałem okazję się przejechać bez podpartych boków na SU46. Jest zabawa :D Boki wchodzą tylko na 10 pozycji. Nawet jeśli mamy załóżmy 80km/h na Haslerze, pozycję W, chcąc wrzucić dwa, aby tylko utrzymać prędkość i tak trzeba wejść na dychę, a potem cofnąć nastawnik do 7 pozycji. Przed wejściem każdego boka serwomotor funduje silnikowi jazdę pod 1500 obrotów :D
Lubię SU45 :) Zapraszam na mój kanał, głównie o SU45 na YT - http://www.youtube.com/user/Gryszaq oraz Ełcką Galerię Kolejową - www.elkgk.cba.pl

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 103
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #45 dnia: 14 Lutego 2012, 23:09:15 »
Cytuj
Gorsze są nawiewy, jeśli jest ich dużo na składzie (np 6-7), może wybijać grzanie
Nawiewy, gdzie podejrzewam jest tylko jedna nagrzewnica i wentylator na rozprowadzenie powietrza (jak gadam bzdury to mówcie, bo w anatomię wagonów się nie zagłębiałem) biorą więcej prądu jak ponad 20 grzejników?

Offline MichałŁ

  • Wiadomości: 1179
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 37
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #46 dnia: 15 Lutego 2012, 07:04:11 »
Z instrukcji Mw62 http://kolej.krb.com.pl/mw62/rozdz5.html
W wagonach PKP zainstalowana moc ogrzewania elektrycznego wynosi:
-  dla wagonów z ogrzewaniem piecykowym 20 - 38 kW
-  dla wagonów z ogrzewaniem nawiewnym 35 - 40 kW

Offline SP47-001

  • Wiadomości: 71
  • SU46 i Chevy Suburban - ulubione maszynki :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #47 dnia: 19 Lutego 2012, 20:23:45 »
Z tego co pamiętam to wszystkie SU46 jakie przyjeżdżały do Legnicy po EC "Wawel" miały bocznikowanie załączające się automatycznie a działało to tak, że od 5-tej czy 6-tej pozycji załączały się boki I oraz II a od 9-tej pozycji pozostałe. Przy schodzeniu z pozycji poniżej 9 wywalało boki III i IV (jeżeli się załączyły wcześniej) a poniżej 5 czy tam 6 wyłączało pozostałe.

@Kacu: Może jednak lepiej będzie rozdzielić załączanie wentylatorów 1-3 oraz 4-6 na osobne klawisze, z tego co widzę "C" jest wolny a znajduje się koło "X" jak hebelki na pulpicie. Kosmetyka ale zawsze jakiś krok do realizmu.

Offline JONIN_EZT

  • Wiadomości: 918
  • Dalej student. Linia 202 maker
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #48 dnia: 19 Lutego 2012, 21:27:15 »
Jak C to jest sprężarka
Linia 202
Układ torowy (tory główne) - 100%
Układ torowy (reszta) - 15%

Offline MichałŁ

  • Wiadomości: 1179
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 37
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #49 dnia: 19 Lutego 2012, 21:38:02 »
Z tego co pamiętam to wszystkie SU46 jakie przyjeżdżały do Legnicy po EC "Wawel" miały bocznikowanie załączające się automatycznie a działało to tak, że od 5-tej czy 6-tej pozycji załączały się boki I oraz II a od 9-tej pozycji pozostałe. Przy schodzeniu z pozycji poniżej 9 wywalało boki III i IV (jeżeli się załączyły wcześniej) a poniżej 5 czy tam 6 wyłączało pozostałe.

To to właśnie jest podparte. W orginale boki powinny wchodzić dopiero od 10 pozycji. A wyłączać się tak jak piszesz jeżeli wcześniej oczywiście na nastąpił wzrost prądu (przekaźnik bocznikowania) lub spadek prędkości (styki w szybkościomierzu).

Offline youBy

  • Deweloper
  • Wiadomości: 6163
  • Co tam?
    • Zobacz profil
    • Automat Weryfikujący Regulację i Lambdę
  • Otrzymane polubienia: 865
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #50 dnia: 19 Lutego 2012, 21:51:49 »
Z tego co pamiętam to wszystkie SU46 jakie przyjeżdżały do Legnicy po EC "Wawel" miały bocznikowanie załączające się automatycznie a działało to tak, że od 5-tej czy 6-tej pozycji załączały się boki I oraz II a od 9-tej pozycji pozostałe. Przy schodzeniu z pozycji poniżej 9 wywalało boki III i IV (jeżeli się załączyły wcześniej) a poniżej 5 czy tam 6 wyłączało pozostałe.
Czy ta modyfikacja nie powodowała, że należało jeździć ostrożniej i lokomotywa rozpędzała się wolniej?
Xoov
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w chwili publikacji. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podawania przyczyny, jak również informowania o tym.

Offline SP47-001

  • Wiadomości: 71
  • SU46 i Chevy Suburban - ulubione maszynki :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #51 dnia: 19 Lutego 2012, 22:20:02 »
Czy ta modyfikacja nie powodowała, że należało jeździć ostrożniej i lokomotywa rozpędzała się wolniej?
Jeżeli będziemy się rozpędzać przy wystarczająco wysokim prądzie (czyli z założenia chcemy szybko rozpędzić lokomotywę) to boki nie włączą się za wcześnie. Za to po rozpędzeniu składu możemy jechać na niższych obrotach z nadal załączonymi dwoma bokami co wydaje mi się dobrym rozwiązaniem. Nie wydaje mi się, żeby ta modyfikacja wymuszała wzmożoną ostrożność i nie słyszałem o tym od mechaników.

Offline kurak303E

  • Wiadomości: 267
  • PKP Intercity, Gdynia - kurs maszynistowski :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #52 dnia: 20 Lutego 2012, 02:49:07 »
Boki się podpiera przede wszystkim do lekkich składów. Na 6 pozycji mamy już 2 niezależnie od prędkości. Mając kilka wagoników osobowych na haku ma to znaczenie, lokomotywa dużo lepiej startuje i co najważniejsze nie żre paliwa niepotrzebnie. Ponadto załączanie boków następuje bardzo płynnie, nie to, co przy załączonym serwomotorze. Jutro wrzucę filmiki i wam pokażę porównanie.

Co do ostrożności. Nieumiejętna jazda z ciężkim pociągiem będzie miała skutek w postaci spalonej prądnicy. Mnóstwo lokomotyw zajeżdżono w ten sposób. Podparte boki przy 2200 na haku, 10, 11 pozycja i heja... Niestety wbrew pozorom niektórym maszynistom 30 lat jazdy to jeszcze za mało, by się czegoś nauczyć. Sam byłem w szoku, kiedy jeden maszynista mi powiedział, że nie ma pojęcia,  co jak działa, tylko wie, gdzie kołek wsadzić. Ostatnia ofiara - SU45-161. Podparte boki, 10 na odjazd... nie ujechał daleko jak mu buchnęło ogniem z wirnika. M.in. SU45-225 została odstawiona również na spaloną prądnicę. Teraz już chyba jeździ jako ST45.
Lubię SU45 :) Zapraszam na mój kanał, głównie o SU45 na YT - http://www.youtube.com/user/Gryszaq oraz Ełcką Galerię Kolejową - www.elkgk.cba.pl

Offline SP47-001

  • Wiadomości: 71
  • SU46 i Chevy Suburban - ulubione maszynki :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #53 dnia: 20 Lutego 2012, 14:35:30 »
Odnoszę wrażenie jak bym się trochę niejasno wyraził: modyfikacja którą opisałem umożliwiała załączenie się bokom na wcześniejszych pozycjach, a nie załączały się wraz z wejściem na daną pozycję. Jak kogoś wprowadziłem w błąd to przepraszam. 
@kurak303E: Mówimy o dwóch różnych rozwiązaniach, chociaż efekty przy starcie lekkim składem pasażerskim są identyczne. 

Offline kurak303E

  • Wiadomości: 267
  • PKP Intercity, Gdynia - kurs maszynistowski :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #54 dnia: 21 Lutego 2012, 02:26:10 »
Dobra. Myślę, że to rozwieje wszelkie wątpliwości odnośnie podpierania boków w SU46 i jak się lokomotywa zachowuje. Wiem tyle. Podpiera się stycznik bocznikowania, wyłączając serwomotor. Dodatkowo przy lekkim pociągu można na stałe załączyć kilka stopni bocznikowania. Przy podparciu boki wchodzą płynnie, bez widocznych zmian na obrotach, czy prądach,  niezwłocznie po wejściu nastawnika na 6 pozycję (I II) i 9 (III IV). 3 filmiki, potwierdzające tą wypowiedź: (w pierwszym mechanik mówi o szybszym rozruchu z podparciem)





Na ostatnim filmiku dodatkowo dobrze słychać, na ile głośno wyje wentylator silników trakcyjnych po załączeniu.
A poniżej jazda bez podparcia. Widać jak na dłoni, kiedy serwomotor odwzbudza prądnicę na woltomierzu i amperomierzu, oraz jak znacznie rosną obroty odciążonego chwilowo silnika. Czasami wskazówka "dotykała" 1500. Dla zainteresowanych efektami dźwiękowymi. Przy podskoku obrotów silnika, obroty turbo znacząco spadają! Silnik traci obciążenie, więc naturalnie się rozpędza, a gwizd turbo "opada". Po załączeniu "boka" automatycznie silnik ponownie dostaje obciążenie, obroty spadają, wzmaga się klekot i gwizd turbo. Boki wchodzą tylko na 10 pozycji!! A po załączeniu wszystkie 4 trzymają jeszcze na 9, a I i II na 6. Na potwierdzenie wyciąłem dodatkowo fragment wrzucenia 2 boczków przy prędkości 80km/h. Mimo, że I II będą trzymać już na 6 pozycji, trzeba wejść na 10, zaczekać aż serwomotor zadziała i cofnąć nastawnik do pozycji 6-7. Oto dlaczego jazda z podparciem jest po prostu prostsza. (przypominam, że wtedy boki wejdą bezzwłocznie wraz z pozycją nastawnika). Przy ciężkim brutcie załączanie boków przez serwomotor to udręka, szczególnie na wzniesieniach. To, co pisałem kilka postów wyżej. Zanim cała sekwencja dobiegnie końca, prędkość już może spaść o te kilka km i dupa, bok nie wejdzie...



Ja uważam temat za zamknięty. Jaśniej i sensowniej już chyba się nie da...
Lubię SU45 :) Zapraszam na mój kanał, głównie o SU45 na YT - http://www.youtube.com/user/Gryszaq oraz Ełcką Galerię Kolejową - www.elkgk.cba.pl

Offline adamst

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 354
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 75
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #55 dnia: 21 Lutego 2012, 05:52:36 »
To ja jeszcze chciałbym się zapytać, jaka jest szybkość reakcji regulatora wzbudzenia prądnicy (czyli tego nieszczęsnego serwomotoru). Np. przy jeździe bez podpierania boków, ile czasu zajmuje mu dojście od odwzbudzenia do właściwego napięcia? Jak szybko opada napięcie przy odwzbudzaniu? itp...
« Ostatnia zmiana: 21 Lutego 2012, 05:54:41 wysłana przez adamst »

Offline kurak303E

  • Wiadomości: 267
  • PKP Intercity, Gdynia - kurs maszynistowski :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #56 dnia: 21 Lutego 2012, 17:20:05 »
Myślę, że powinieneś to wszystko wyczytać z powyżej ostatniego filmu. Czas zadziałania serwomotoru słychać po obrotach, a woltomierz i amperomierz przecież jest nagrany dość wyraźnie.
W takie szczegóły nie wnikam.. Prawdopodobnie takich detali by Ci nawet nie podał żaden z maszynistów.

Mam też kilka filmów z SU45, z jazdy bez podparcia, czyli załączania boków ręcznie. Jak znajdę to wrzucę.
« Ostatnia zmiana: 21 Lutego 2012, 17:32:42 wysłana przez kurak303E »
Lubię SU45 :) Zapraszam na mój kanał, głównie o SU45 na YT - http://www.youtube.com/user/Gryszaq oraz Ełcką Galerię Kolejową - www.elkgk.cba.pl

Offline youBy

  • Deweloper
  • Wiadomości: 6163
  • Co tam?
    • Zobacz profil
    • Automat Weryfikujący Regulację i Lambdę
  • Otrzymane polubienia: 865
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #57 dnia: 21 Lutego 2012, 20:11:38 »
No to teraz chwila, trzeba to przetworzyć na warunki maszynowe. Jazda z podparciem SU45:
I — włączenie bocznika przy 6+ pozycji nastawnika;
II — włączenie bocznika przy 6+ pozycji nastawnika i 40 km/h;
III — włączenie bocznika przy 10+ pozycji nastawnika i 50 km/h.

Jazda z podparciem SU46:
I — włączenie bocznika przy 6+ pozycji nastawnika;
II — włączenie bocznika przy 6+ pozycji nastawnika i 40 km/h;
III — włączenie bocznika przy 10+ pozycji nastawnika;
IV — włączenie bocznika przy 10+ pozycji nastawnika i 50 km/h.

Coś jeszcze poprawić? :)
« Ostatnia zmiana: 21 Lutego 2012, 20:13:31 wysłana przez youBy »
Xoov
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w chwili publikacji. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podawania przyczyny, jak również informowania o tym.

Offline kurak303E

  • Wiadomości: 267
  • PKP Intercity, Gdynia - kurs maszynistowski :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #58 dnia: 21 Lutego 2012, 20:59:28 »
NIe nie, SU45 to inna bajka. Tam "królują" pozycje 7 i 10. Jazda z podpartymi bokami i bez podparcia praktycznie nie różni się niczym. Boczniki wchodzą na 10 pozycji, oraz 7: (W SU46 PRZY PODPARCIU NA 9 oraz 6, bez podparcia tylko na 10!)

I - zależnie od ustawienia suwaka oporowego (i tam jeszcze kilku pierdół, bez wniku), zawsze około 30km/h (bez podparcia, z podparciem bezwarunkowo w momencie wrzucenia 10 pozycji)
II - 40km/h
III - 50km/h

I teraz tak. Na pozycji siódmej również będą wchodzić w obu przypadkach, ale z przesunięciem "o jeden stopień", czyli w praktyce I stopień się załączy przy 40, a II przy 50. I tak np jadąc 60km/h, na 10 pozycji, będziemy mieli 3 boki. Poniżej 10, czyli na pozycjach 9-7 mielibyśmy 2 boki, poniżej 7 wyrzucają się wszystkie. Podczas jazdy operuje się praktycznie tylko na tych trzech pozycjach - W 7 10.

I teraz tak. Bez podparcia można dać na rozruch od razu choćby 13 pozycję. Z podparciem pod żadnym pozorem! Ofiarą będzie na 99% prądnica. Na 10 pozycji od razu wchodzi bok, a więc ciągniemy do 25-30km/h na 9 pozycji i dopiero 10.
Wszystko jak na dłoni macie tu:



Jak pisałem. Na odjazd 9 pozycja. Ciągniemy do akurat tutaj 25km/h (0:30), mechanik dorzuca pozycję (10) i od razu wchodzi I bok. Dalej przy 40 i 50 następne. W 2:40 schodzi do 7 pozycji. Widać, że wyrzuca III stopień, obroty spadają do ~1100 i po chwili schodzi na 0. W 5:00 widać wejście na pozycję. Do 9 pozycji mamy 2 bocznik, na 10 już 3.


Tu widać jeszcze lepiej:


A tu zza nastawnika.:


Mam filmy bez podparcia, ale w mojej videotece w Ełku. Jak kiedy pojadę na weekend, to wstawię na niepubliku. Ale tak jak pisałem, niczym się to nie różni od jazdy z podparciem poza przełączaniem hebelka, no i opóźnieniem zadziałania przez serwomotor. Aha, z tym, że w tym wypadku I bok nie wejdzie i tak szybciej niż przy 30km/h, temu można dać nawet 13 przy rozruchu.

Reasumując. Przy podparciu SU45- pozycje 7 10, SU46 pozycje 6 9, bez podparcia SU46 pozycja 10 - 6, z takim szczegółem, że wchodzą TYLKO na 10 i IV trzymają do 9 pozycji, no a dwa do 6.

Przy okazji dwie, a w sumie 3 ciekawostki. Nie pamiętam, czy już pokazywałem Wam te linki (a może sami to kiedyś odkopaliście ;)). No akurat pierwsze nie kiedyś, bo kilka dni temu. Mianowicie wymiana silnika z SU45-183 (filmik wyżej zza nastawnika :)) dla SU45-118:


I turbo SU46 w najlepszym wydaniu:


« Ostatnia zmiana: 21 Lutego 2012, 21:15:54 wysłana przez kurak303E »
Lubię SU45 :) Zapraszam na mój kanał, głównie o SU45 na YT - http://www.youtube.com/user/Gryszaq oraz Ełcką Galerię Kolejową - www.elkgk.cba.pl

Offline ET22_RULZ

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 592
  • User #13
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 24
Odp: Lokomotywa SU46.
« Odpowiedź #59 dnia: 22 Lutego 2012, 19:49:04 »
To ja jeszcze chciałbym się zapytać, jaka jest szybkość reakcji regulatora wzbudzenia prądnicy (czyli tego nieszczęsnego serwomotoru).
Wg ksiazki:
- od minimum do maksimum wzbudzenia: 14 +/- 3 s
- od maksimum do minimum wzbudzenia: 7 +/- 2 s
"Nudzą Jacka takie sprawy, ciągła praca, brak zabawy"
Pozdrawiam,
Bartosz "ET22_RULZ" Wojciechowski