@Proof Ciekawe. My nie potrafimy prowadzić dyskusji? Przecież się toczy. Ty przeciwko nam. I jak widzisz. Jesteśmy w układzie. :) Po prostu nie trafiasz z argumentami i nie potrafisz się obronić wobec faktów prostych z życia. Tyle. Dorośniesz, założysz rodzinę, będziesz zarabiać i zobaczysz sam, jak to jest.
A co do poziomu intelektualnego: ja przynajmniej jestem po studiach, mam 34lata, żonę, dobrą pracę i jako "nisko intelektualny" w życiu nie miałbym stanowiska kierowniczego. Więc znów z Twojej strony FAIL!
Tylko, że ktoś spowodował, że to życie takie jest, a wcale takie nie musi być.
Ten ktoś to JA i moje wybory! Nikogo innego. Wybrałem studia, wybrałem żonę, wybrałem dobrą pracę spośród kilku ofert, wybrałem swoje życie. Tylko tyle. I nikt inny nie miał wpływu na moje wybory.