Panowie, chyba nie próbujecie wmówić ludziom, że obecna sytuacja jest normalna ?
I rozmawiamy w tym temacie o IC, a nie Interregio. To IC uruchamia w tym momencie większość połączeń międzywojewódzkich.
Ja dobrze wiem, że np. w wakacje nawet 14 wagonów to mało (bo miałem okazję wracać znad morza, i mimo tych 14 wagonów i tak stałem) - to akurat jest w okresie letnim do przewidzenia w weekendy. Ale nie 5 wagonów, gdzie jeden to wars.
Jak w niedzielę brat wrócił z kilkudniowego sylwestrowego pobytu i od wejścia przeklinał pociągi i zarzekał się, że już więcej nimi nie pojedzie - to śmiać mi się chciało. Ale tym sposobem kolej traci klientów. W zeszłym roku o ile się nie mylę nastąpił w IC spadek liczby podróżnych w stosunku do roku 2009. Teraz dojdą kolejni. Jeden raz człowiek wytrzyma, drugi może też. Ale w pewnym momencie powie dość.