Oho, chyba iwan mnie uprzedził w tym, co chciałem napisać.
Dla mnie pociągi "Ex" dawno straciły swoją renomę (miały ją w czasach, które znam z opowieści swoich rodziców ;] ), i ich nazwa w dzisiejszych czasach stała się bardzo myląca, czasem ekspresy nie jechały wcale szybciej jak pośpieszne, nie miały też o wiele mniej przystanków na trasie, w zasadzie taki pośpieszny z rezerwacją całkowitą. Po wprowadzeniu TLK różnica między nimi a ekspresem była taka, że na te pierwsze była tańsza miejscówka. Hm. Jeżeli w pewnym momencie Ex był takim IC dla ubogich, to po wprowadzeniu TLK stał się IC dla idiotów, lub nie mających do wyboru TLK na danej trasie.