- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: Mihau w 18 Października 2009, 12:47:22
-
Ptaszki ćwierkają że ma dojść do likwidacji pociągów pospiesznych i expresowych, mają natomiast zostać Intercity i TLK. Niektóre Ex zostaną przekształcone na IC albo TLK. Myślę że to dobre posunięcie, Zostaną tylko tanie TLKi, drogie ICki no i międzynarodowe EC. Jak to będzie wyglądało przekonamy się wkrótce.
-
Czyli de facto podział na 2 spółki:
TLK
IC
Na TRAKO w Gdańsku zaprezentowano 2 wagony w malowaniu TLK na których nie było ani jednego śladu PKP IC.
Możliwe Mihau, że to prawda co piszesz.
-
Nie będzie żadnego podziału na spółki. Kategorie pociągów ulegną zmianie.
-
Czyli de facto podział na 2 spółki
Nie będzie, nie będzie... TLK to marka IC... To jakbyś poszedł do sklepu i kupił Fantę - wyprodukowaną przez Coca - Cola...
-
To oznacza dalszy wzrost cen biletów, do tej pory pośpiech był tańszy od TLK.
Do tego pewnie dojdzie zmiana w postaci "ciekawego" rozkładu jazdy - mało połączeń i zero skomunikowania w przesiadkach.
-
Zasmucę Was, ale teoria spiskowa o likwidacji pośpiesznych to tylko brednie. Zniknie część EX, niektóre staną się TLK, niektóre IC. Pospieszne jako takie zostają.
-
To oznacza dalszy wzrost cen biletów, do tej pory pośpiech był tańszy od TLK.
O ile był tańszy? TLK ma tańszą taryfę + miejscówka 5zł. Np. na trasie Wrocław - Kędzierzyn Koźle, pospieszny kosztuje 32zł, a TLK 34zł...
-
Zasmucę Was, ale teoria spiskowa o likwidacji pośpiesznych to tylko brednie. Zniknie część EX, niektóre staną się TLK, niektóre IC. Pospieszne jako takie zostają.
Zobaczymy za rok... Docelowo maja byc dwie kategorie pociagow.
-
Zasmucę Was, ale teoria spiskowa o likwidacji pośpiesznych to tylko brednie. Zniknie część EX, niektóre staną się TLK, niektóre IC. Pospieszne jako takie zostają.
Mam taką nadzieję... Tylko co oznacza: "jako takie"??
-
To oznacza dalszy wzrost cen biletów, do tej pory pośpiech był tańszy od TLK.
O ile był tańszy? TLK ma tańszą taryfę + miejscówka 5zł. Np. na trasie Wrocław - Kędzierzyn Koźle, pospieszny kosztuje 32zł, a TLK 34zł...
Na trasie Kutno-Sochaczew, różnica w połowie 2008r była około 6 zł. Bilet TLK kosztował 22 zł. Przy tej cenie i odległości to sporo. Wiem, dawno to było.
-
O ile był tańszy? TLK ma tańszą taryfę + miejscówka 5zł. Np. na trasie Wrocław - Kędzierzyn Koźle, pospieszny kosztuje 32zł, a TLK 34zł...
Dla mnie to kolosalna różnica bo ja dojeżdżająć codziennie koleją (mam kwartalny na osobowy) czasami musze czekać godzine na kolejny osobowy, podczas gdy np. za 10min mam pośpieszny, więc ide do kasy i kupuje na niego bilet. W moim przypadku kosztuje 5zł, tak więc gdyby "przerobili" go na TLK i musiał bym dodatkowo wykupić miejscówke za 5zł to byłoby nieopłacalne...
-
Z kolei dla tych, którym na komforcie nie zależy, będą pociągi Tanich Linii Kolejowych. Tu nie będzie klimatyzacji, w klasie drugiej znikną miejscówki, mogą zdarzyć się ośmioosobowe przedziały. Składy TLK będą też podróżować wolniej niż InterCity.
To cytat z GW. Chyba nie wiedzą co piszą, bo wydaje mi się że w TLK w 2 klasie były przedziały ośmioosobowe (np Barbakan), oczywiście jeszcze jak nocne były jako TLK, nie pośpiechy to fakt druga klasa miała sześcioosobowy przedział. Dla mnie zlikwidowanie rezerwacji to powrót do pośpiesznego. Bo tak na prawdę TLK to pośpieszny z rezerwacją miejsc.
-
wydaje mi się że w TLK w 2 klasie były przedziały ośmioosobowe (np Barbakan)
Tak Barbakan miał przedziały 8-osobowe.
w klasie drugiej znikną miejscówki
W sumie. Wydaje mi się że to nawet dobrze. 5 zł-zawsze coś.
-
Zasmucę Was, ale teoria spiskowa o likwidacji pośpiesznych to tylko brednie.
Jednak nie brednie...
-
Borysku, po podwyżce cen biletów pociągów pospiesznych (grosze, ale zawsze :P) nic tutaj nie jest pewne - w negatywnym tego słowa znaczeniu.
-
Borysku, po podwyżce cen biletów pociągów pospiesznych (grosze, ale zawsze :P) nic tutaj nie jest pewne - w negatywnym tego słowa znaczeniu.
Bedzie lepiej. ORMO czuwa.
-
Nie jeżdżę zbyt często (prawie w ogóle) pociągami, ale wg. mnie zlikwidowanie Poś i Ex jest złe. I nie wyjdzie PKP na dobre.
-
Nie jeżdżę zbyt często (prawie w ogóle) pociągami, ale wg. mnie zlikwidowanie Poś i Ex jest złe. I nie wyjdzie PKP na dobre.
Jeszcze gdybys swoja wypowiedz rozwinal i uzasadnil... No i nie wiem czy znasz szczegoly zmian.
-
Nie rozumiem tego po co oni to robią, wprowadzi to tylko nie potrzebne zamieszanie wśród podróżnych. Podział na pociągi ekspresowe, pośpieszne i regionalne był zdecydowanie najbardziej odpowiedni. A tak skrót TLK czyli Tanie Linie Kolejowe, co mówi przeciętnemu klientowi? Tyle że to jest "tani" przejazd ale czy w rzeczywistości tak będzie? Skoro zmienią się się tylko kategorie składów a wagony pozostaną te same a ceny wzrosną. Brawo kolejne dobre zagranie w kierunku klienta.
-
Czyżby ta likwidacja miała coś wspólnego z pociągami InterRegio ?? Czy InterRegio okazały się strzałem w 10 ?:P
-
InterRegio sa pod wladaniami PR a nie IC.
-
Tak wiem. InterRegio to tańsza alternatywa dla pociągów IC. PR uruchmiły IR z myślą o "wykończeniu" IC i chyba im się to udaje skoro pociągi InterCity są likwidowane.
-
PR uruchmiły IR z myślą o "wykończeniu" IC i chyba im się to udaje skoro pociągi InterCity są likwidowane.
Które są likwidowane? U nas np. zlikwidowano poc. pospieszne do Jeleniej Góry, Węglińca, Kłodzka - a tam IR nie dojeżdżają, więc nie ma to wiele wspólnego... Poza tym zabawa w InterRegio prędzej czy później wykończy PR - już teraz musieli wyciąć dużo pociągów regionalnych i zawiesić ruch na niektórych liniach (np. Lubań - Zgorzelec lub Legnica - Złotoryja) aby utrzymać te połączenia, zrobione "na złość" IC, bo przecież dotacji na te dziwne twory nie dostali.
-
Tak wiem. InterRegio to tańsza alternatywa dla pociągów IC. PR uruchmiły IR z myślą o "wykończeniu" IC i chyba im się to udaje skoro pociągi InterCity są likwidowane.
To napisz nam jeszcze jakie pociagi sa likwidowane? Przeciez nikt nie likwiduje wszystkich Exow i pospiesznych. Uporzadkowane zostana kategorie - w tej chwili mamy 2 bardzo podobne kategorie D i M, do tego Exy ktore udaja cos czym nie sa. Reforma ma nam uproscic ten uklad.
Piszcie z sensem, albo nie piszcie wcale.
-
Oho, chyba iwan mnie uprzedził w tym, co chciałem napisać.
Dla mnie pociągi "Ex" dawno straciły swoją renomę (miały ją w czasach, które znam z opowieści swoich rodziców ;] ), i ich nazwa w dzisiejszych czasach stała się bardzo myląca, czasem ekspresy nie jechały wcale szybciej jak pośpieszne, nie miały też o wiele mniej przystanków na trasie, w zasadzie taki pośpieszny z rezerwacją całkowitą. Po wprowadzeniu TLK różnica między nimi a ekspresem była taka, że na te pierwsze była tańsza miejscówka. Hm. Jeżeli w pewnym momencie Ex był takim IC dla ubogich, to po wprowadzeniu TLK stał się IC dla idiotów, lub nie mających do wyboru TLK na danej trasie.
-
Myślę że dla większości podróżnych nie ma znaczenia jak nazywa się ich pociąg, liczy się cena biletu (no i stosunek cena/jakość). "Ekspres" to nazwa tradycyjna, znana prawie od najdawniejszych czasów historii kolei. Można powiedzieć że dawna kategoria ekspresów została obecnie podzielona na EC, EN i IC i teraz już niebardzo wiadomo czym te ekspresy mają być.