Jeśli wszystko byłoby zrobione zgodnie ze sztuką, to przygotowanie czy podsypek, czy modeli, byłoby kwestią wiedzy merytorycznej w zakresie opracowywanego zagadnienia (rozjazdy, podsypki, podrozjazdnice, etc) i określonej ilości dupogodzin. A tak, trzeba posiąść odpowiednią wiedzę w zakresie co jest inaczej, żeby uwzględnić to inaczej w projekcie, przy czym i tak jest to budowanie protezy dla protezy protezy i niezależnie od poświęconej ilości dupogodzin, istnieje szansa, że i tak wszystko kiedyś będzie trzeba robić od nowa, bo ktoś postanowi usunąć protezę, leżącą u podstawy całego zjawiska i cała konstrukcja runie.
tl;dr = Mówisz: brak podsypek hamuje poprawianie szablonów. Ja mówię: złe szablony hamują rozwój podsypek.
Skoro jest wśród ludu wola, żeby coś zrobić w tym zakresie, to może po prostu zróbmy to raz a dobrze?
@gfirlejczyk: Nie dadzą tego samego wyniku, bo wstępne założenia są rozbieżne. Rozjazd @Ry jest krótszy o 1484 mm.