Autor Wątek:  Dziwne nagrania.  (Przeczytany 58340 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

reds0

  • Gość
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #30 dnia: 14 Lutego 2009, 21:57:58 »
Proponuję ten temat cały wywalić na bocznicę, bo temat zjeżdża coraz bardziej na temat wiary. Będą kłótnie o różne religie itd. To tyle z mojej strony.

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #31 dnia: 14 Lutego 2009, 22:02:16 »
No a czego się spodziewałeś?
Sam przecież podałeś linki do filmów, gdzie są "duchy", skoro duchy, to albo w nie wierzyć, albo nie. Czyli powrót do fundamentu, na którym ktoś opiera swój światopogląd.
Sam zacząłeś.

Monczan_SP32

  • Gość
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #32 dnia: 14 Lutego 2009, 22:05:09 »
Proponuję ten temat cały wywalić na bocznicę, bo temat zjeżdża coraz bardziej na temat wiary. Będą kłótnie o różne religie itd. To tyle z mojej strony.
Dlatego sam przełożyłem zwrotnicę, ale Mariusz chciał ją rozpruć i pojechać dalej ;-)
Robiono eksperyment, dziecko, które spędziło dzieciństwo z małpami, doskonale potrafiło je rozróżniać, za to twarze ludzkie były dla niego takie same.
Otóż to :) Tak jak napisałem, rozróżniamy swoich - dla dziecka małpy były "swoje", bo z nimi się wychowywało.
Zauważmy, że na tych różnych zdjęciach ludzie dopatrują się twarzy człowieka, bo ludzkie facjaty są dla nas tak różnorodne, że możemy ich rysy w wyobraźni złożyć nawet ze złomu ;-)

Offline Sputniko

  • Wiadomości: 35
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #33 dnia: 14 Lutego 2009, 22:06:59 »
Prawie jak z koreańskimi, czy japońskimi filmami. Jak tu cokolwiek oglądać gdy wszyscy tacy sami ;)

Offline Mihau

  • Wiadomości: 1696
  • Grafika - brak ciągnie z procka
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 17
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #34 dnia: 14 Lutego 2009, 22:10:04 »
Czy Wy naprawdę nic nie widzicie?
Strażak-ratownik, kierowca OSP Susz

reds0

  • Gość
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #35 dnia: 14 Lutego 2009, 22:10:33 »
Mariusz ja do wiary w religijnej nic nie mam, pod każdą postacią. Chciałem tylko podać linki te, które coś (?) pokazują na obrazach. Można w to wierzyć lub nie, chodzi mi o kłótnie które za moment będą pisane na tematy wiary, a to jest nie potrzebne na tym forum.

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #36 dnia: 14 Lutego 2009, 22:15:02 »
Dlaczego od razu kłótnie?
Przecież można podyskutować nawet na cięzkie tematy bez kłótni.
Choć nie wiem, czy my Polacy to potrafimy :)

reds0

  • Gość
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #37 dnia: 14 Lutego 2009, 22:17:14 »
Jeśli Ty tak twierdzisz, to niech temat zostanie. Tylko żeby potem nie było... warn,muted i inne.

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #38 dnia: 14 Lutego 2009, 22:24:18 »
Ja nie mogę przewidzieć co to będzie. Jeśli ktoś kogoś zaatakuje, bo inny ktoś wykazał trochę krytycyzmu wobec jego poglądów, no cóż...

Offline Rudzik

  • Wiadomości: 2028
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 103
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #39 dnia: 14 Lutego 2009, 23:02:47 »
Jak na razie z tego co czytam, to Mariusz podchodzi do tego prawidłowo, na luzie i z dystansem, natomiast reds0, można powiedzieć, na siłę próbuje zamknąć temat. Na tematy wiary można nawet często dość ciekawie porozmawiać, powymieniać się poglądami. A kłócą się tylko ci, którzy rozmawiać nie potrafią. Nie zamkniemy tematu, pożyjemy, zobaczymy jak się konwersacja rozwinie.

Offline BLAcKboY

  • Wiadomości: 440
  • Trydencki monarchista
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #40 dnia: 14 Lutego 2009, 23:53:52 »
Na tematy wiary można nawet często dość ciekawie porozmawiać, powymieniać się poglądami. A kłócą się tylko ci, którzy rozmawiać nie potrafią.
Albo się wiarę ma, albo się jej nie ma. Gdzie tu miejsce na dyskusję? Kwadratu nie wciśniesz do trójkątnego otworu.
My personal favourites: 2TE10, 240 and 750
Fan mjuzjk 1
Fan mjuzjk 2

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #41 dnia: 15 Lutego 2009, 00:03:45 »
Cytuj
Albo się wiarę ma, albo się jej nie ma. Gdzie tu miejsce na dyskusję? Kwadratu nie wciśniesz do trójkątnego otworu.
Można ją mieć, poźniej można ją starcić, później można ją odzyskać. Wszystko pod wpływem swoich/cudzych przemyśleń/argumentów.
Ponadto fundamentalistów raczej nie ma, czyli nie można powiedzieć albo, albo. Można wierzyć w 1%,2%..., ale żeby w 100% ktoś wierzył lub nie, to raczej rzadko.
Podnato wiara wierze nierówna, można się powymieniać poglądami Ty wierszysz Boga i Cię to przekonuje ponieważ..., ja przykładowo w Buddę ponieważ....,a inny jest ateistą ponieważ.... a inni w duchy, które pojawiają się jak zjawy w życiu żyjących przeciętnych śmiertelników, ponieważ...
Więc nie zgodzę się, iż nie ma miejsca na dyskusję.
Może okazać się, iż nikt nie zmieni swoich poglądów pod wpływem dyskusji, może rówież być, iż ktoś zmieni swoje spojrzenie na świat, pod wpływem dyskusji.
Ogólnie człowiek chyba od zawsze zadawał sobie pytania: skąd się wziąłem i dokąd zmierzam.
« Ostatnia zmiana: 15 Lutego 2009, 00:18:00 wysłana przez Mariusz1970 »

Monczan_SP32

  • Gość
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #42 dnia: 15 Lutego 2009, 00:20:04 »
No, skoro tak kontynuujesz, to ja też sobie pozwolę na małe wtrącenie... :)

Moim zdaniem albo się wierzy, albo się nie wierzy. Jeżeli ktoś wierzy w 99,9%, to nie wierzy. Wiara to zaufanie, pewność. Zwłaszcza co do rzeczy, których nie możemy czasem wyczuć zmysłami, musimy po prostu w nie wierzyć.
Mariusz, jesteś developerem. Powiem Ci, że wierzę w Twoje umiejętności. Jak to odbierzesz? Że uważam, iż potrafisz developować w 1%, 2%, czy 100%? Jeżeli wierzę/ufam, jest to swego rodzaju oświadczeniem, którego jak każdego innego trzeba być pewnym.

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #43 dnia: 15 Lutego 2009, 00:35:06 »
Cytuj
Jeżeli ktoś wierzy w 99,9%, to nie wierzy.
Wierzy, sam napisałeś, że na 99%, to jakim cudem z 99% zrobiłeś 0%?
Cytuj
Powiem Ci, że wierzę w Twoje umiejętności. Jak to odbierzesz? Że uważam, iż potrafisz developować w 1%, 2%, czy 100%?
Jasne, możesz wierzyć, iż w czymś powiedzmy nie popełnie błędu w 80%, a w czymś mam rację w 1 %.
Ponadto, nie wierz w ślepo w coś w kogoś, bo się możesz przejechać. Ja już jako develeop dużo błędów popełniłem, jeśli chodzi o Maszynę, więc dla twego dobra, nie wierz mi na 100% :).
Przykładów można mnożyć np. produkty w sklepie, zapewniają Cię o tym o tamtym, też im tak wierzysz od razu? Jak jest znana Ci dobra firma, to nabierasz zaufania, ale też możesz się na tym przejechać, bo trafisz na techniczny przykładowo bubel. Z Mercedesami kiedyś tak, było, iż każdy traktował w ciemno, super samochód, bezawaryjny, bezpieczny, ale pogląd od jakiegoś czasu zaczyna się zmieniać.

Monczan_SP32

  • Gość
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #44 dnia: 15 Lutego 2009, 00:51:42 »
Zrobiłem z 99% zero, bo wiara jest niczym kod binarny - jeden, albo zero. Albo jest sygnał, albo nie ma, albo wierzysz, albo nie wierzysz. Skupiłeś się na połowie wypowiedzi, podczas gdy cała zyskuje dopiero sens, czyli też z iluś tam zdań zrobiłeś zero w tym momencie :P
Cytuj
Jasne, możesz wierzyć, iż w czymś powiedzmy nie popełnie błędu w 80%, a w czymś mam rację w 1 %.
To Cię zaskoczę, że nie mogę na 80% :) Bo bym nie wierzył. Tak samo nie powiem, że jestem pewien na 99,9%, bo wtedy nie jestem pewien. Wiara jest zaufaniem, jak mówiłem, a zaufanie dajemy kredytem, czyli na wyrost.

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #45 dnia: 15 Lutego 2009, 00:58:48 »
Cytuj
Zrobiłem z 99% zero, bo wiara jest niczym kod binarny - jeden, albo zero.
Twoim zdaniem oczywiście, choć logicznego wytłumacznia nie widzę z twojej strony. Świat z reguły binarny nie jest.
Ja ogólnie nie wierzę w Boga, ale głęboko gdzieś w głowie, robię sobię furtkę: a może On jednak jest :), więc daje sobie tak 80% nie, 20% tak. U mnie przeważa na nie, ale u kogoś może przeważać na tak.
Nie spotkałem się z osobą wierzącą w swoim życiu, która przy szczerej rozmowie na temat wiary, nie miałaby wątpliwości, a skoro już pojawiają się wątpliwości, to już nie jest 100%, ale nadal wierzą.
Ponadto poruszyłeś kod binarny, w układach cyfrowych, które się projektuje, uważa się, że 99% amplitudy, która jest dla stanu 1, przyjmuje się jako pełnoprawną jedynkę. Kolosalnym błędem, byłoby, gdyby w tym przypadku przyjmować tę wartość ampliduty jako zero.
Są również bramki 3 stanowe:). Jakaś stosunkowo nowa dziedzina nauki powstała: logika rozproszona- nie pamiętam o co chodzi za bardzo, ale ta kwestia była poruszana na tym forum- warto poczytać, szczególnie o ile dobrze pamiętam, linki, które były w tamtym wątku.
Cytuj
Skupiłeś się na połowie wypowiedzi, podczas gdy cała zyskuje dopiero sens, czyli też z iluś tam zdań zrobiłeś zero w tym momencie :P
W którym momencie się skupiłem na połowie twojej wypowiedzi i gdzie zrobiłem te "zero"?
Cytuj
To Cię zaskoczę, że nie mogę na 80% :) Bo bym nie wierzył.
Masz do tego prawo, choć ostrzegałem jakby coś, iż nie należy mi wierzyć w 100 %, to juz robisz na własną odpowiedzialność :)
Cytuj
Wiara jest zaufaniem, jak mówiłem, a zaufanie dajemy kredytem, czyli na wyrost.
Wiara to m.in. zaufanie, ja też kiedyś wierzyłem/ufałem, iż przewoźnik mnie dowiezie z miesjca A do B i z reguły tak było, ale parę razy mnie nie dowiózł z różnych przyczyn. Teraz ufam temu przewoźnikowi, tak na 80% :)
« Ostatnia zmiana: 15 Lutego 2009, 01:50:13 wysłana przez Mariusz1970 »

Monczan_SP32

  • Gość
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #46 dnia: 15 Lutego 2009, 10:53:40 »
Czyli mu po prostu nie ufasz tak naprawdę, bo Cię zawiódł :) Chrześcijaństwo zakłada, że Bóg jest naszym najlepszym przyjacielem, a czy powiedziałbyś przyjacielowi, że ufasz mu na 80%? Wtedy ufałbyś mu nie w pełni, a zaufanie musi być po prostu niezaprzeczalnie pełne, by było zaufaniem.

Słownik Języka Polskiego: Wiara - «przekonanie, że coś jest słuszne, prawdziwe, wartościowe lub że coś się spełni» Coś może być słuszne/niesłuszne, stwierdzenie "nie w pełni słuszne", i jego pochodne, do której grupy zakwalifikujesz? Coś może być prawdziwe/nieprawdziwe, stwierdzenie "nie w pełni prawdziwe", i jego pochodne, do której grupy zakwalifikujesz? Coś może mieć swoją wartość. Mniejszą lub większą. Jednak określenie "wartościowy" oznacza coś przedstwiającego dla nas wartość, przeciwwstawnie coś może tej wartości nie mieć ("bezwartościowy").
Życie tak naprawdę bardzo wiele ma z binarności. "Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami." Tą zasadę odkrył już Jezus, zostało to zapisane w ewangelii wg. Mateusza, rozdział 9 werset bodajże 40.
Filozoficznie rzecz biorąc Bóg jest absolutem, i prezentuje właściwości doskonałe. Przeciwieństwem jest Szatan. Uogólniając, jeden, albo zero. Dobro, albo zło. Nic w życiu nie jest tak naprawdę szare. Podejmując się kradzeży, jest ona zawsze zła, jeżeli kradniemy z głodu, to mamy do tego dobrą motywację. Zauważ, że nie używam pojęć "prawie zła", "trochę dobra". Jak widzisz, można wiele rzeczy, w tym te, o których mówiłem na początku, ująć kategoriami istnienia ich, lub ich niebytu. :)
ps. Zaraz któryś z manewrowych nam zmieni tor na bocznicę ;) Ale ja się nie pogniewam, tak być musiało. Niemniej jednak fajnie, że mogliśmy sobie przez trochę pogadać na nietuzinkowe tematy.
« Ostatnia zmiana: 15 Lutego 2009, 11:19:00 wysłana przez Monczan_SP32 »

Offline BLAcKboY

  • Wiadomości: 440
  • Trydencki monarchista
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #47 dnia: 15 Lutego 2009, 10:57:11 »
Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację.
Istnieje loteria, w której wygraną są pieniądze, sława, szczęście, samochody (niech każdy wstawi to, co chce).
Szansa na wygraną wynosi 50%. Jeden na dwa losy wygrywa. Los kosztuje symboliczna złotówkę (bardzo mało).
Jak nazwać człowieka, który, stojąc przed kolekturą, mówi: nie będę grał, bo mam za małe szansę na wygraną.
?
My personal favourites: 2TE10, 240 and 750
Fan mjuzjk 1
Fan mjuzjk 2

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #48 dnia: 15 Lutego 2009, 11:02:56 »
Nie wiem do czego zmierzasz BLAcKboY i jaki to ma związek, ale jeśli on jest tego świadom, iż ma szansę 50 %, to ja nazwałbym go frajerem. Natomiast jeśli tego nie wie, to ma małą skłonność do ryzyka.
Cytuj
Czyli mu po prostu nie ufasz tak naprawdę, bo Cię zawiódł :)
Nie, poprostu ogólnej wiedzy trochę łyknąłem i ta wiedza jakoś stoi w sprzeczności jak również własne przemyślenia.

Offline Dozer

  • Wiadomości: 209
  • TEM2-277
    • Zobacz profil
    • Kolejowa Galeria Dozera
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #49 dnia: 15 Lutego 2009, 11:05:32 »
Czyli mu po prostu nie ufasz tak naprawdę, bo Cię zawiódł :)

Tu nie chodzi o zawód. Ludzie wierzący podchodzą w dosyć łatwy sposób do wydarzeń, które się dzieją w ich najbliższym otoczeniu. Coś się uda-bóg mi pomógł, a jak nie, bóg mnie doświadcza. Po co do tego wymyślać teorię boga?
Galeria kolejowa mojego autorstwa:
http://www.dozer.kolej.org.pl/

Offline BLAcKboY

  • Wiadomości: 440
  • Trydencki monarchista
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #50 dnia: 15 Lutego 2009, 11:09:50 »
Nie wiem do czego zmierzasz BLAcKboY i jaki to ma związek, ale jeśli on jest tego świadom, iż ma szansę 50 %, to ja nazwałbym go frajerem.
Już wyjaśniam. Są dwie możliwości. Albo Bóg jest, albo Go nie ma.
Człowiek, który ad hoc stwierdza, że Boga nie ma jest frajerem, jak sam to ująłeś.
My personal favourites: 2TE10, 240 and 750
Fan mjuzjk 1
Fan mjuzjk 2

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #51 dnia: 15 Lutego 2009, 11:17:05 »
Nie to nie tak, coś pokręciłeś. W totka 6/48 też są dwie możliwości, albo wygra, albo nie wygra, tylko prawdopodobieństwo wygrania jest b. małe, a przegranej b. duże.
W twoim przykładzie przyjąłeś sukces wygrania/przegrania na 50%, ale nijak to się ma do istnienia lub nie istnienia Boga i skąd to przekonanie o 50 % los-Bóg?

Offline Dozer

  • Wiadomości: 209
  • TEM2-277
    • Zobacz profil
    • Kolejowa Galeria Dozera
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #52 dnia: 15 Lutego 2009, 11:19:34 »
Już wyjaśniam. Są dwie możliwości. Albo Bóg jest, albo Go nie ma.
Człowiek, który ad hoc stwierdza, że Boga nie ma jest frajerem, jak sam to ująłeś.

Z tą loterią to trochę nietrafne porównanie. Masz tam jak założyłes 50% szansy wygranej. Sama wiara w Boga nie wystarczy abyś wygrał bonus w postaci wiecznego szczęścia w niebie. Wg katolicyzmu nasze życie na ziemi i uczynki będą decydować, czy dostąpisz nagrody życia wiecznego. Więc szanse są znacznie mniejsze niż 50%.
Galeria kolejowa mojego autorstwa:
http://www.dozer.kolej.org.pl/

Monczan_SP32

  • Gość
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #53 dnia: 15 Lutego 2009, 11:22:07 »
Ojej, jak wyedytowałem posta, rozwijając, to nie sądziłem, że dyskusja tak szybko poleci dalej. Poczytajcie wyżej, bo trochę to wyjaśni, co miałem na myśli :)

BLAcKboY - ale żeś Mariusza urobił ;-)

d0z3r: Chodzi o danie sobie samemu szansy. Wolter już stwierdził, że pesymiści, w przeciwieństwie do optymistów, nie dają sobie nawet szansy/możliwości. To nie jest kwestia szans na wygraną, ale czy grasz w tą loterię, czy nie.

Offline Dozer

  • Wiadomości: 209
  • TEM2-277
    • Zobacz profil
    • Kolejowa Galeria Dozera
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #54 dnia: 15 Lutego 2009, 11:27:14 »
W loterii jesteś pewny, że za wygraną dostaniesz nagrodę. Natomiast wiara... wszystko to przypuszczenia, że spotka Cię nagroda. Nie masz pewności, że ona istnieje.
Galeria kolejowa mojego autorstwa:
http://www.dozer.kolej.org.pl/

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #55 dnia: 15 Lutego 2009, 11:28:37 »
Cytuj
BLAcKboY - ale żeś Mariusza urobił ;-)
Nie sądzę, ale przyjmij  w swej głowie, że urobił. Gdyby urubił, to bym teraz powiedział, ok, Bóg jest, lub jest na 50%
Wręcz przeciwnie, poprostu przyjął założenie z góry, iz jest 50 % szans na to że jest, a to wcale tak nie musi być. Odróżnić należy ilość możliwości, od prawdopodobieństwa wystąpnienia tej możliwości. Jesli się tego nie dostrzega, no cóż...


   « Dodano: 15 Lutego 2009, 11:36:12 »
To tak jak chciałbyś obliczyć prawdopodobieństwo dojechania z Krakowa do Gdyni bez wypadku, samochodem i przyjąłbyś, iż jest 50% szans, że dojade, albo 50 %, że nie dojade, bo są 2 możliwości, stąd wniosek 50 na 50. Jeśli tak podchodzić, to gratuluje.
« Ostatnia zmiana: 15 Lutego 2009, 11:36:12 wysłana przez Mariusz1970 »

Offline BLAcKboY

  • Wiadomości: 440
  • Trydencki monarchista
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #56 dnia: 15 Lutego 2009, 11:39:49 »
W loterii jesteś pewny, że za wygraną dostaniesz nagrodę. Natomiast wiara... wszystko to przypuszczenia, że spotka Cię nagroda. Nie masz pewności, że ona istnieje.
1. Przyjmijmy, że Bóg jest.
 a) Stwierdzamy, że Bóg jest. Spełniamy wszystkie warunki konieczne, na tyle dużo dobrych uczynków, aby załapać się do czyśćca. Po pewnym czasie idziemy do nieba.
 b)Stwierdzamy Boga, że nie ma. Czyli mówiąc po prostu pokazujemy Mu środkowy palec. Nie spełniamy żadnego warunku koniecznego do zbawienia -> wieczne potępienie.
2. Przyjmijmy, że Boga nie ma.
 a) Stwierdzamy, że Bóg jest. Po śmierci okazuje się, że zmarnowaliśmy swoje życie na oddawanie czci czemuś czego nie ma. Ale lipa! Ale jak może Cię to obchodzić, skoro Ciebie nie ma? Zmarnowałeś życie, ale nawet nie możesz się po wkurzać z tego powodu.
 b) Stwierdzamy, że Boga nie ma. HA! Miałem rację!!! No i co z tego? I tak nie istniejesz.

Nie ma sensu chować się za stwierdzeniami: "Z tą loterią to trochę nietrafne porównanie.", "wszystko to przypuszczenia, że spotka Cię nagroda. Nie masz pewności, że ona istnieje.". To tylko maskowanie rzeczywistości.
Bo tak na prawdę, stwierdzenie dopustu, czy łaski Bożej, wcale nie ogranicza i utrudnia, a zdecydowanie ułatwia życie.
My personal favourites: 2TE10, 240 and 750
Fan mjuzjk 1
Fan mjuzjk 2

Offline Dozer

  • Wiadomości: 209
  • TEM2-277
    • Zobacz profil
    • Kolejowa Galeria Dozera
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #57 dnia: 15 Lutego 2009, 11:45:20 »
Zależy komu ułatwia. Człowiek zawsze poszukiwał wsparcia w życiu, doszukiwał się ingerencji boskiego pierwiastka w życie. Dla wielu luzi myśl, że mają wsparcie w bogu jest pomocna. Dla mnie akurat nie. Nigdy nie odczułem obecnosci żadnego boga w mojej okolicy,
Ale dla dobra dyskusji, załóżmy, że bóg istnieje. W Twoich wypowiedziach nawiązujesz do zakładu Pascala. W skrocie polega on na tym, że lepiej wierzyć w boga, bo nic nie tracimy. Ale zgodnie z chrześcijaństwem bóg jest wszystkowiedzący. Skoro ja w rzeczywistości wątpię w jego istnienie, a chodzę do kościoła, modlę się do niego, jest to swego rodzaju hipokryzja. Gdy ktoś taki umarłby i stanął przed nim, Twój bóg wiedziałby, ze wierzył w niego z powodu strachu. Więc to mija się z sensem.
Galeria kolejowa mojego autorstwa:
http://www.dozer.kolej.org.pl/

Monczan_SP32

  • Gość
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #58 dnia: 15 Lutego 2009, 11:48:45 »
Ty wątpisz w Boga, ale Bóg nie wątpi w Ciebie. Ludzie boją się przyznać, że może być ktoś doskonalszy od nich.

ps. Mariusz, powiedzmy, że miałem na myśli słowo "podpuścił". Nie wchodzę w dalsze wydarzenia, jakie miałby, lub nie miały by miejsca.

Offline Dozer

  • Wiadomości: 209
  • TEM2-277
    • Zobacz profil
    • Kolejowa Galeria Dozera
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Dziwne nagrania.
« Odpowiedź #59 dnia: 15 Lutego 2009, 11:49:43 »
Ja nie wątpię w boga, twierdzę, żę go nie ma. Na szczęście żyjemy w państwie demokratycznym i każdy moze mieć wolną rękę w sprawach wiary.
Galeria kolejowa mojego autorstwa:
http://www.dozer.kolej.org.pl/