Zależy czy mówisz o siódemce czy o byku.
Jeśli chodzi o byka, to zobacz, że przy prądzie ok. 550A układ szeregowy możesz zamknąć już przy ok. 13-15 km/h. To niska prędkość, a przy przełączaniu S i SR następuje zmiana układu połączenia silników, co objawia się chwilowym zanikiem mocy a następnie sporą mocą, a więc następuje szarpnięcie.
Logiczne jest, że w celu wyeliminowania tego szarpnięcia należy uzyskać wyższą prędkość przy wchodzeniu na SR. W tym celu po zamknięciu układu szeregowego należy bocznikować, aż do osiągnięcia prędkości 30 km/h (choć przy ciężkim towarowym i mokrej szynie niekiedy trzeba ciągnąć aż do 40).
Zwróć też uwagę, że w towarowym rozruch jest wolniejszy, a więc prąd wolniej opada na jednej pozycji. Dlatego też nastawnikiem nie trzeba kręcić szybko, ale co jakiś czas, tak by utrzymywać stały prąd. Przeważnie jest to 400-550A, w zależności od tego jakie są warunki, czy maszyna się nie ślizga itd.
Natomiast załączanie pierwszych pozycji jazdy powinno być płynne. Najpierw pierwsza pozycja, a gdy skład zacznie ruszać, po kolei druga, trzecia itd. aż do osiągnięcia żądanego prądu.