Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - czatowiec

Strony: [1]
1
Bieżące Symulatorowe / Odp: Wersja natywna symulatora pod Linux
« dnia: 30 Kwietnia 2018, 21:32:18 »
Próbuję skompilować MaSzynę pobraną z gita, zarówno na OpenSUSE Leap 42.3, jak i Ubuntu 17.10.  Wiadomo - różnych paczek z "dev" w nazwie brakowało, ale do tej pory wszystkie brakujące składniki systemu udało się namierzyć i doinstalować. Ale z ustrojstwem poniżej mam bardzo duży problem - kilka paczek związanych z GLFW3 doinstalowywałem, ale dalej bez skutku i nie jestem w stanie skompilować MaSzyny ;) Macie może jakieś sugestie lub doświadczenia, co należy konkretnie zainstalować i jak? ;) Poniżej wyciąg z terminala:
 
czatowiec@czatowiec-E4310:~$ cmake maszyna
CMake Error at /usr/share/cmake-3.9/Modules/FindPackageHandleStandardArgs.cmake:137 (message):
  Could NOT find GLFW3 (missing: GLFW3_LIBRARIES)
Call Stack (most recent call first):
  /usr/share/cmake-3.9/Modules/FindPackageHandleStandardArgs.cmake:377 (_FPHSA_FAILURE_MESSAGE)
  CMake_modules/FindGLFW3.cmake:74 (FIND_PACKAGE_HANDLE_STANDARD_ARGS)
  CMakeLists.txt:159 (find_package)


-- Configuring incomplete, errors occurred!
See also "/home/czatowiec/CMakeFiles/CMakeOutput.log".

2
Bieżące Symulatorowe / Odp: Wersja natywna symulatora pod Linux
« dnia: 16 Kwietnia 2018, 21:16:56 »
Dobra, dzięki za rzucenie tematu. To są same binarki (tak jak exe), a reszta symulatora jest wspólna z tego co rozumiem? Jeśli tak, to możnaby w sumie pomyśleć o dorzucaniu kiedyś do paczki różnych binarek, a sam download ze strony byłby uniwersalny w tym momencie na kilka platform. Ewentualnie, czy myślał ktoś w ogóle o sensowności repozytorium dla Linuxa, żeby szary zjadacz chleba mógł zrobić "sudo apt install maszyna" i niech się dzieje? Mogłoby to pozytywnie wpłynąć na rozpoznawalność symulatora, gdyby instalacja była tak prosta, a sam symek promowany jako OpenSource i w wersjach linuksowych :)

3
Bieżące Symulatorowe / Odp: Wersja natywna symulatora pod Linux
« dnia: 14 Kwietnia 2018, 18:32:45 »
Jeszcze co prawda nie próbowałem kompilować (z chęcią spróbuję :)), ale ponieważ niespecjalnie siedzę w kompilowaniu paczek - jak już uda mi się skompilować paczkę pod konkretną wersję systemu oraz architekturę (przykładowo Ubuntu 18.04 64-bit), to wtedy jest sens udostępniać tutaj na forum gotową paczkę, żeby ludzie mogli sobie pobierać? A jak np. bym miał czas i puścił kompilację pod kolejnym OS i architekturą (np. OpenSUSE Leap 42.3 32-bit), to też wrzucić jako kolejną dostępną wersję? ;)

4
Teraz mi się posypało i walczę tutaj:
http://www.pclinuxos.com/forum/index.php/topic,135991.msg1162353.html#new

Ponoć działa ludziom, wiec podejrzewam sterowniki fglrx.

M się system sypnął, zrobiłem reinstal i w wersji 32 bity się uruchamia ale wygląda dziwnie, jakby ne ładował tekstur.
W wersji 64 bity nie uruchamia sie w ogóle.

Czyli problemem może być WINE bądź sterowniki. Na WINE 1.8.x chyba działało bo przed reinstalką system miałem zaktualizowany.

Reg. obowiązki 16.
Proszę poprawić.
Benek


A masz zainstalowane paczki wine32 i wine64? Bo MaSzyna jest generalnie 32-bitowa i jak uruchamiałem pierwszy raz obecną MaSzynę przez konsole, to Wine mi się pluło, że muszę dodać architekturę i386 i zainstalować paczkę wine32, żeby się poprawnie uruchomiło.

Co do "uporu nieinstalowania Windowsa", to jeśli do 90% zastosowań wszelakiej maści dany OS mi w zupełności wystarcza i się sprawdza super, to wątpię, żeby mi i wielu innym osobom zwyczajnie chciało trzymać drugi system tylko pod konkretny program. W szczególności, że symek od dawna działa pod Wine bardzo dobrze, a kwestia posiadania Wolnego Oprogramowania to coś więcej niż tylko chęć zaoszczędzenia czy lenistwo. To jest też sprawa pewnej filozofii, ale to raczej nie jest forum od rozpisywania się na ten temat ;) Żaden program nie jest idealny, bo inaczej by nie pisano nowych i nie aktualizowano starych. A Linux ostatnio akurat wreszcie zdobył większe zainteresowanie niż do niedawna - zarówno ze strony zwykłych użytkowników, jak i techników i inżynierów.

5
Obczajałem sobie najnowszą MaSzynę z patch'em na Wine, to generalnie są dwie rzeczy.
  • Żadna wersja symka nie chce chodzić pod najnowszym stabilnym Wine 1.8.1. Trzeba skorzystać z którejś starszej wersji (1.6 lub 1.7) albo z najnowszej wersji rozwojowej (gałąź 1.9.x).
  • Jeśli chodzi stricte o błąd związany z OpenGL, występuje on pod wolnoźródłowymi sterownikami Nvidii, nie wiem jak z ATI. Na pewno w pierwszym, a zapewne także i w drugim przypadku pomaga instalacja sterowników własnościowych. Po doinstalowaniu z poziomu ustawień w Ubuntu albo przy pomocy paczki "nvidia-driver" w Debianie problem już nie występuje.
Nigdy nie miałem PC Linux OS, więc mam nadzieję, że instalację sterowników już sobie ogarniesz we własnym zakresie, ale jak coś, to jako linuksiarz służę pomocą ;)

6
Na warsztacie / Odp: Przenoszenie MaSzyny na MSVS/Clang
« dnia: 10 Czerwca 2015, 18:20:37 »
Czyli dobrze rozumiem, że na chwilę obecną robicie dwie gałęzie symulatora - jedną pisaną od podstaw, a drugą w formie protezy która ma pozwolić jeszcze żyć obecnemu symulatorowi?

Fajnie, że się przerzucacie na otwarte standardy, bo się bałem, że idąc w MSVS chcecie iść w kierunku WinAPI i .NET ;) Może to przynieść korzyści w postaci szybszego rozwoju symka i większej ilości MaSzynistów, bo na *nixy nie ma nic poza OpenBVE, a mało osób zna symka, żeby chcieć go uruchomić przez Wine. Tak to by można zrobić repo i będzie dodatkowa reklama symka ;)

7
Na warsztacie / Odp: Przenoszenie MaSzyny na MSVS/Clang
« dnia: 10 Czerwca 2015, 01:39:03 »
Czy pomimo przejścia na Visual Studio (całkiem fajne IDE) będzie dalej zachowana kompatybilność z Linuksem przez Wine? Bo to, że MaSzyna jest pisana w przedpotopowym standardzie ma tą jedyną zaletę, że idealnie, bez ani jednego buga działa pod systemem spod znaku pingwina ;)

Ewentualnie, czy kod napisany w MSVS będzie można wyeksportować do takiego środowiska jak np. OpenSourcowe CodeBlocs i skompilować natywną wersję na Linuksa i MacOS? Bo sam symulator (czyli bez programu Ra) nie zawiera chyba WinAPI, a sam język C++ jest multiplatformowy?

Na przykład OpenBVE jest pisane w Visual Studio z użyciem C#, i co prawda udało im się zrobić natywne paczki dla Linuksa, ale ogólnie cały symek z racji zastosowania C# wymaga .NET Frameworka pod Windowsem, a Mono (otwartego fotka) pod pingwinem ;)

8
Inne niekolejowe / Odp: Ile godzin pracuje motorniczy tramwaju?
« dnia: 28 Grudnia 2012, 16:58:36 »
W Krakowie jeździsz od 6 do 10 godzin, przeciętnie tak około 8. Obowiązuje system 3-zmianowy - A,B,C. Zmiana A to wyjazd z zajezdni w godzinach porannych w okolicach godziny 4-4:30 i pracujesz do 13-15. W okolicach tej 13-15 zaczyna się zmiana popołudniowa, zmiennik odbiera od Ciebie tramwaj "na mieście" i jeździ nim do 21-24, zależy od konkretnej linii, brygady. Z kolei zmiana C to jest zmiana nocna, jeździ osiem pociągów w nocy - po cztery na liniach 64 i 69, pracujesz wtedy od około godziny 20-21 - robisz jedno kółko na linii dziennej, po czym zaczynasz pracę na nocnej i pracujesz do 3:30-5:30, znowu zależy od konkretnej brygady. Te różnice są spowodowane tym, że brygady nocne czasami wyjeżdżają i zjeżdżają do zajezdni, czasami Ty odbierasz je po całym dniu roboty, a czasami ktoś odbiera je po Tobie i jeździ cały dzień. W niedzielę i święta płacone jest 200%, a w nocy dostajesz tzw. "dodatek nocny" w wysokości 25%. Na temat zarobków ciężko mi się wypowiadać, bo co motorniczy to mówi co innego. Taki ajent dostaje 27,50 zł za godzinę, ale wiadomo że 60% zabiera nam ZUS itp., więc zostaje wtedy 11 zł czysto na rękę co godzinę. Warunki pracy tragiczne nie są jeśli nie przeskakuje cały czas pomiędzy zmianą poranną i popołudniową i zegar biologiczny mu się przyzwyczai ;)

Strony: [1]