Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Maciek77

Strony: [1]
1
Bieżące kolejowe / Odp: Impuls Newag
« dnia: 05 Grudnia 2023, 20:17:59 »
Ja bym się wcale nie zdziwił, gdyby to była wina Newagu, w końcu działo się to tylko u przewoźników, którzy serwisowali pojazdy u innych firm.
Nie wiem, czy czytałeś cały artykuł, ale obawiam się, że nie da się przypadkiem załączyć do oprogramowania pojazdu poleceń, żeby po naprawie w innym miejscu niż Newag automatycznie się psuły. ASO, u którego to wystąpiło, sygnalizował to już rok temu, tylko że bez dowodów. Moim zdaniem jak Newag nie ma czegoś bardzo mocnego na swoją obronę, to wina jest bezsprzeczna.

Ale każda firma tak postępuje, aby chronić swoje interesy. Swego czasu jak jeszcze pracowałem w motoryzacji byłem na szkoleniu z akumulatorów i producent sam powiedział że masa ludzi pracuje nad tym aby akumulator działał przez określony czas i kończył swój żywot niedługo po gwarancji. Tak samo producenci samochodów, tak projektują różne podzespoły aby albo wymieniać całość za kupę kasy albo przyjeżdżać na serwis autoryzowany bo wymiana wymaga rozkręcenia pół samochodu oraz specjalnego oprogramowania niedostępnego nigdzie ;)
No nie, nie każdy w założeniu wpisuje w system sprawnego pojazdu kod pozwalający na jego zdalne zepsucie, bo ktoś inny wygrał przetarg na jego naprawę. Albo tak dla jaj, gdy pojazd jest sprawny, kazać pokazać mu usterkę. Sprzęty RTV aktualnie są po prostu tak optymalizowane, żeby komponenty działały przez X czasu, ale to nie działa na takiej zasadzie, że przychodzi producent i ci wyłącza zdalnie sprawną drukarkę, bo naprawisz ją w innym serwisie niż ten oficjalny.

Generalnie ciekawa sprawa, która zapewne zepsuje Newagowi PR na długie lata. A szkoda, bo pojazdy robią dobre.

2
Bieżące kolejowe / Symulatory szkoleniowe.
« dnia: 16 Czerwca 2023, 15:30:34 »
Witam z Bydgoszczy.
Wykupiłem sobie godzinę jazdy na ruchomym symulatorze ET22. Firmy nie podaję, każdy sobie znajdzie.
Na rynku dostępne są komercyjne sesje na symulatorach ET22, Impuls, Elf. zmodernizowana "stonka" Jedna z firm jest znacząco tańsza od całej reszty. Niektóre ośrodki mają w ofercie "wolną" jazdę.

Moje odczucia:
Najbardziej bałem się hamowania (jechałem ET22 z 7 osobowymi wagonami). Okazało się, ze luzowanie przebiega znacznie szybciej niż na symulatorze (to nie zarzut, tylko obserwacja). Ani razu nie zastosowałem "fali".
Nastawnik bardzo ciężko chodził, na ET22 jechałem 20 lat temu, coś tam kręciłem, ale nie przypominam sobie, abym używał takich sił,
Nie minąłem się z żadnym pociągiem...
Miałem takie atrakcje: mgła, jazda po torze niewłaściwym (wiadomo o co chodzi), uszkodzoną rogatkę i samochód, który stoczył nagle się z peronu, zmiany kanałów,
Dodatkową atrakcją była awaria symulatora, która przekładała się w awarię lokomotywy: Co jakiś czas,  samoczynnie działał hamulec lokomotywy... Także, nie dość, że pierwszy raz, to jeszcze z awarią...

Grafika i obraz bardzo realistyczny. Co na minus, to gromady ludków stojących przy krawędzi peronu, wyglądali, jakby mieli popełnić zbiorowe samobójstwo. Myślałem, że to taki podstęp mający sprawdzić moją czujność, ale instruktor to wykluczył.

Odczucia fizyczne są bardzo realne: Przechyły, napieranie wagonów mocno odczuwalne. Przyczepił bym się, do cichego działania kranu hamulca, no i braku dźwięku sprężarki. No, ale może tak jest w tym typie, wszak to wersja zmodernizowana.
Najlepsze to było pod koniec sesji: Jak instruktor chciał wyjść (poprosiłem o filmowanie), to zacząłem hamować, bo przecież nie będzie wyskakiwał w biegu z "pośpiecha"...:-) 

Generalnie przejechałem szlak, bez żadnej wpadki, żaden znak, semafor mnie nie zaskoczył.

Słowa instruktora: "Najlepsi są chłopcy grający w taki program Maszyna..." Ja już chłopcem nie jestem, ale dzięki Maszynie, nic mnie w profesjonalnym symulatorze nie zaskoczyło.

Oczywiście forumowicze związani zawodowo to wszystko wiedzą: Tekst bardziej, dla miłośników niezwiązanych z koleją.

Pozdrawiam z Bydgoszczy.


Strony: [1]