6
« dnia: 04 Maja 2022, 18:12:17 »
Przede wszystkim musisz mieć dostęp do części z pojazdów, albo robić coś podobnego na wzór z ogólnodostępnych rzeczy. Kilka rzeczy zdobyłem po znajomości, kilka kupiłem tutaj na forum, a chociażby zawór od syreny za 30zł dorwałem na OLX :D Dużo elementów (np. szkiełka lampek) były w starych szafach elektrycznych, hebelki można do dzisiaj kupić (cena kosmos), ale były też stosowane np. w tramwajach.
Osobiście blachy rysowałem w programach CADowskich i dawałem do wycinania laserowego, tak samo zębatki do nastawnika były cięte z grubej blachy. Wymiary całego pulpitu pierwsza lepsza osoba Ci podeśle. Reszta to tylko Twoje zaangażowanie, znajomość podstaw elektroniki, lekka umiejętność majsterkowania i tyle.
Pokeys generalnie jest drogi, ale banalny w konfiguracji i obsłudze, nie musisz umieć programować. Takie plug & play. Minusem na pewno jest ilość wejść i wyjść, ale do siódemy wystarcza.
Arduino to już więcej zabawy, ale jak byś miał pulpit zbudowany, to z pewnością pomogą Ci ludzie, którzy mają pulpity na Arduino.