@ Mariusz1970: Prawa autorskie nie mają się kojarzyć ze sztuką, są po prostu prawami autora do tego, co wykonał, niezależnie od tego, czy jest to byle "gie" w odczuciu odbiorcy.
A teraz do tematu:
Prawa dzielimy na zbywalne i niezbywalne. Zbywalnymi, czyli takimi, które można sprzedać, albo je sobie odmówić, są prawa do rozporządzania danym dziełem.
Niezbywalnymi są natomiast prawa do identyfikacji. Twórca nie może wyrzec się swojego dzieła i nie może np. sprzedać takich praw, by ktoś mógł się tytułować twórcą dzieła, którego nie stworzył. Czyli odnośnie do sytuacji: Patrykos dał zdjęcia do galerii, gdzie zasadą mogło być, że kto zamieszcza jakiekolwiek swoje dzieło, daje adminowi prawo do rozporządzania nim. Jeżeli tak było, to się możesz, Patrykos, obejść smakiem, że tak to ujmę. Masz jednak pełne prawo, by egzekwować (inne pytanie: jak) to, aby Twoje dzieło na obcej galerii było opatrzone Twoim nazwiskiem jako autora.
Oczywiście, Mariusz1970 napisał, jak to jest w przypadku internetu, ale ja przedstawiam sytuacje prawną, co jest odpowiedzią na pytanie autora wątku, czyli jak POWINNO być, realia swoją drogą...