Czołem
Otóż zakupiłem w piątek Seagate`a 500 Giga (o którym pisałem), postawiłem na nim system i zainstalowałem nowe sterowniki do GeForce 6600. Na wcześniejszym systemie i starszych sterownikach mogłem spokojnie mieć ustawione "zapis parametrów fizycznych do pliku" oraz "zapis działania symka do pliku" czyli po prostu loga. Po testach stabilności dysku, systemu oraz grafiki na kilku ciężkich sceneriach: Drawinowo (misja z EP09), Zwierzyniec oraz Krzyżowa2 zanotowałem bardzo dziwne zachowanie Symka. Przy wyjeździe ze stacji w krzyżowej (tam skąd jedzie EU06-14 z bipami) symek łapie !0.05! FPSu. Dziwne, bo na starszych sterach hulał w podobnych miejscach jak Halny w Tatrach. Również na misjach testowych, gdzie praktycznie jest teren, podtorze i nie ma trakcji symek również miał maksymalne spadki FPSu. Na takich traskach miałem po 70-75 fps, a spadki były aż do 0.05 i niżej. Na normalnych trasach (zwierzyniec) miałem po 30-45 FPS. Dopiero po wyłączeniu "Zapisu parametrów fizycznych do pliku", wyłączeniu LOGa oraz "Poprawki na częstość odświeżania monitora" Symek odzyskał stabilność i nie łapie ścinek. Pytanie moje jest, dla czego to powoduje spadki? Przecież LOG i zapis paramtrów nie powinien wpływać na płynność grafiki. Co najdziwniejsze wcześniej tego po prostu nie było a zaznaczam że zmieniałem tylko dysk, system i stery do grafiki. Procek i pamięć wciąż są te same.