A jak w takim razie powinno być prawidłowo jeśli można zapytać? Do tej pory myślałem, że w symku jest wszystko jedno jak się jeździ-pierwszy układ-dwa patyki w górze max 500A, drugi układ-przedni patyk na dół i jazda na tylnim patyku. W symku nie wywala awarii o "usmażeniu oporów"-wywala tylko nadmiarowy jak się da za duży prąd na nastawniku.
Masz ogólnie rzecz biorąc kilka etapów rozruchu - na początku jazda na oporach szeregowych, po nich następuje jedna pozycja bezoporowa, co możesz zaobserwować dzięki wyłączeniu się lampki kontrolnej sygnalizującej jazdę na oporach, możesz na tej pozycji bezoporowej włączyć bocznikowanie. Następnie przechodzisz na układ równoległego łączenia silników i na ostatniej pozycji nastawnika masz pozycję bezoporową. Wtedy też możesz włączyć bocznikowanie żeby osiągnąć te 160 km/h .
W skrócie:
1. Opory szeregowe
=>po nich pozycja bezoporowa, wyłącza się kontrolka sygnalizująca jazdę na oporach
2. Opory równoległe
=>po nich pozycja bezoporowa, wyłącza się kontrolka sygnalizująca jazdę na oporach, ostatnia pozycja nastawnika
Dodano: 01 Października 2013, 21:06:07
i jeszcze tekst z instrukcji jazdy EU07:
"dla zmniejszenia siły pociągowej, a więc i prędkości jazdy pociągu, rączkę wału bocznikowania lub koło wału głównego nastawnika jazdy należy cofnąć na dowolnie z góry wybraną pozycję; należy jednak pamiętać, że trwałymi pozycjami jezdnymi są pozycje bezoporowe i bocznikowania,"