Wiesz, tutaj chodzi pewnie o to, by oddzielić w łatwy sposób pojazdy zmodernizowane od niezmodernizowanych. Strasznie głupio, że ściągnęli tabliczki znamionowe - które swoją drogą ostatnio w ogóle są lekceważone (tylko ZNLE Gliwice zostawia je niezamalowane, Oleśnica i inne zakłady po nich mażą).
Sama modernizacja jak na razie wydaje mi się udana. Dobrze, że pozostawiono gagar ma starą dobrą budę, a nie wymysł głupich ludzi a'la 311D. Pulpit ma normalny kran hamulca i normalny nastawnik - co mechanikom przyzwyczajonym do takich urządzeń na pewno wyda się o wiele lepsze niż manetki), wydaje się ergonomiczny.
Malowanie też ładne, zielony kolor nawiązujący do klasycznego malowania gagarina, a nie jakieś pstrokate Cargo. Nawet napis z nazwą właściciela lokomotywy nie jest krzykliwy ze swoją bielą.
Z wyglądu modernizacja wydaje mi się udana, zobaczymy jeszcze jak z eksploatacją.