No i po parowozjadzie ;) W sumie bylo ok, składy nawet fajnie zestawione, tylko na szlaku straszne bydlo robili niektorzy focisci.
Jako ciekawostke dodam, ze jeden z uzytkowników tego forum znalazł sobie takie fajne miejsce na fote ze spierniczyl ujecie calemu szpalerowi focistów :) Na szczescie ja nie focilem w okolicach stacji w Chabówce. :P